Jeżeli jesteście posiadaczami konsoli Playstation 3, z całą pewnością jeszcze pamiętacie kim jest George Hotz. Tak, to człowiek, dzięki któremu zaczęło się prawdziwe wirtualne piekło, być może pierwsza internetowa rewolucja. To z jego powodu przez miesiąc nie działała sieć Playstation Network.
Ostatnim poważnym, choć sądownie nieudowodnionym, dziełem GeoHotza było złamanie Playstation 3 i umożliwienie wszystkim uruchamiania na niej systemu Linux i pirackich gier. Dzięki temu niewątpliwy talent George'a została dostrzeżony, więc dostał propozycję pracy w Facebooku. Jest on zadowolony z nowej pracy, czym pochwalił się na... swojej Facebookowej stronie.
Co prawda zrobił to niedawno, jednak sugeruje się, że pracuje on dla Facebooka już od maja, czyli od zakończenia procesu z Sony. Jest to lepsze zajęcie niż bycie symbolem Anonymousów. GeoHotz nie dość, że robi to co lubi, to jeszcze dostaje za to stałą pensję. No i ma pewność, że nikt go wskutek tej pracy nie zaskarży ;).
Więcej o Sony:
- Dzięki hakerom Linux powraca na PS3
- PSN: luka w systemie zmiany haseł
- Sony: Robimy Playstation 4
- PlayStation Network może nie działać po 31 maja
Źródło: Digital Trends
Komentarze
11XD chyba został