Qualcomm zaprezentował technologię, która pozwoli na bezpośrednią komunikację pomiędzy smartfonami na duże odległości. Duże - czyli znacznie więcej niż w przypadku Bluetooth czy standardowego Wi-Fi.
Jednym z producentów, który na targach Mobile World Congress pokazał wiele ciekawych rozwiązań, z pewnością zostanie Qualcomm. Po bardzo wydajnych mobilnych procesorach, które mogą stawić czoła Tegrze 3, systemie odczytywania aktualnie pisanego tekstu za pomocą smartfona lub innego mobilnego urządzenia, przyszła pora na prezentację technologii komunikacji pomiędzy dwoma (peer-to-peer) mobilnymi urządzeniami.
| Warto przeczytać: | |
 | Qualcomm: 4 rdzenie i 2,5 GHz w smartfonie |
 | Qualcomm pokazał "tablet" z kartką papieru |
Qualcomm w Barcelonie pokazał kilka rozwiązań tego typu. Jednym z nich, typowo softwareowym, jest AllJoyn, który pozwala na wygodne współdzielenie się swoimi zasobami z innymi smartfonami (i tabletami), które znajdują się w zasięgu. Zasięg ten narzucony jest przez wykorzystaną przez oprogramowanie AllJoyn technologię komunikacji. W przypadku Bluetooth nie będzie to więcej niż kilka-, kilkanaście metrów. Większą swobodę daje Wi-Fi Direct. Ale to nic w porównaniu z rozwiązaniem FlashLinq, które wykorzystuje sprzęt Qualcomm. W tym przypadku zasięg może w sprzyjających warunkach wynieść nawet 1 kilometr (1000 metrów). A to już dość spora przestrzeń, aby znalazło się w niej choć kilku ciekawych znajomych. Oczywiście tak daleki zasięg łączności otwiera i inne perspektywy - zastosowania społecznościowe, reklama, podpowiedzi przy korzystaniu z urządzeń itp... Na szczęście nie będziemy zmuszeni do korzystania z FlashLinq, co ucieszy przeciwników "podsłuchiwania".
Technologia FlashLinq pozwala na wykrycie nawet do 4000 urządzeń korzystających z odpowiedniego oprogramowania w promieniu 1 km. Do łączności wykorzystywane jest 5 MHz pasmo licencjonowanych częstotliwości w trybie TDD. Dla przypomnienia Wi-Fi korzysta z nielicencjonowanych częstotliwości. Po wykryciu urządzeń w otoczeniu, co wymaga znacznie mniej energii niż przy korzystaniu z innych wspominanych przez nas technologii, możliwe jest nawiązanie łączności z prędkością nawet do 15 Mbps. Jest to całkiem spora przepustowość, która umożliwi nawet transmisję wideo. Czyli takie walkie-talkie, tylko z ruchomymi obrazkami.
Jak już wspomnieliśmy, FlashLing obecnie działa tylko z elektroniką Qualcomma. Istnieje jednak możliwość, że firma rozważy licencjonowanie tego rozwiązania innym producentom. Obecnie nie jest jeszcze wiadome nawet, które chipy Qualcomm zostaną wyposażone we wsparcie dla FlashLinq. Na szczęście właściciel technologii nie zamierza ograniczać jej jedynie do smartfonów czy tabletów. Terenowe testy tej technologii mają rozpocząć się w kwietniu w Południowej Korei. Czy odniesie ona sukces? Jak zwykle zależy to od tego, czy jej twórca będzie potrafił zainteresować nią nas - klientów.
Źródło: Endgadget
Komentarze
3