Intel atakuje AMD - gracze nie odczują różnicy z PCI-Express 4.0
Intel przedstawił dowody na to, że gracze nie wykorzystają potencjału magistrali PCI-Express 4.0. Jaki jest więc sens wprowadzenia jej obsługi do procesorów Ryzen 3000 i kart Navi?
Obsługa PCI-Express 4.0 to jeden z najważniejszych atutów procesorów Ryzen 3000… a przynajmniej tak mówi AMD. Intel ma jednak inne zdanie na ten temat i przedstawia dowody na brak istotnego wpływu nowej magistrali na wydajność w grach.
Serwis Legit Reviews skontaktował się z Ryanem Shroutem, który pełni funkcję głównego stratega wydajności w firmie Intel (wcześniej zajmował się on testowaniem procesorów w serwisie PC Perspective). Shroutem twierdzi, że gracze nie odczują różnicy z wprowadzenia PCI-Express (a przynajmniej nie w najbliższym czasie).
Porównanie szerokości pasma przesyłanego obrazu i magistrali PCI-Express
Intel porównał szerokość pasma przesłanego obrazu z przepustowością magistrali PCI-Express. Efekt? Nawet obraz w rozdzielczości 4K przy odświeżaniu 144 Hz w trybie HDR nie wykorzystuje pełnego łącza PCI-Express 3.0 x8. Nietrudno się domyślić, że do wykorzystania potencjału PCI-Express 4.0 x16 konieczne byłoby wykorzystanie jeszcze bardziej szczegółowego obrazu (już w rozdzielczości 8K).
Porównanie wydajności karty GeForce RTX 2080 Ti w trybie PCI-Express 3.0 x4, x8 i x16
Suche dane mają przełożenie na wyniki wydajności, co już jakiś czas temu potwierdził serwis TechPowerUp na przykładzie karty GeForce RTX 2080 Ti (testy wykonano w rozdzielczości 4K). Różnica w wydajności między trybem PCI-Express 3.0 x8 a PCI-Express 3.0 x16 wynosiła zaledwie 0,0099% FPS.
Obciążenie dysku przy uruchamianiu i ładowaniu gier
Z nowej magistrali będą mogły również korzystać dyski SSD, co powinno przełożyć się na dużo wyższe transfery sekwencyjne. Według testów Intela, gracze też nie powinni tutaj odczuć tutaj różnicy, bo gry nie są w stanie wykorzystać tak wysokiej przepustowości przy uruchamianiu i ładowaniu poziomów.
Widać zatem, że obsługa PCI-Express 4.0 raczej nie przyniesie dużej różnicy w działaniu komputera do gier. W przyszłości, gdy upowszechnią się ekrany 8K, a gry będą jeszcze bardziej wymagające, być może sytuacja się odmieni. Problem jest jednak taki, że... firma AMD nie twierdzi, że PCIe 4.0 przyniesie różnice graczom. Owszem, producent w swoich materiałach chwali się nowym standardem, ale różnicę mają odczuć głównie profesjonaliści, zajmujący się tworzeniem wideo w jakości 8K.
Jak będzie w rzeczywistości? Przekonamy się dopiero na początku lipca, gdy na rynku zadebiutują procesory Ryzen 3000 i karty graficzne Navi - pierwsze konsumenckie sprzęty wykorzystujące potencjał PCI-Express 4.0.
Źródło: Legit Reviews, AMD
Warto zobaczyć również:
- Radeon RX 5700 XT Taichi OC+ - ASRock szykuje solidną kartę z serii Taichi
- ASUS Radeon RX 5700 w wersji Dual EVO OC - jedna z tańszych wersji RX 5700
- AMD zyskuje na rynku kart graficznych
- Ranking kart graficznych - przygotowaliśmy sporą aktualizację o modele Nvidii i AMD
- Nvidia szykuje kartę GeForce GTX 1650 Ti?
- Radeon RX 5700 i RX 5700 XT - przyglądamy się niereferencyjnym modelom
- Chiny chcą walczyć o rynek kart graficznych - w planach układ o wydajności GeForce GTX 1080
Komentarze
89No tak, bo jeśli ta wydajność procesorów Intela kurczy się z dnia na dzień, to strategicznie łoś musiał coś wykombinować.
To tak jakby powiedzieć że samochody powyżej 60 KM nie mają sensu bo zapewniają maksymalna prędkość na autostradach
Nie przeczę, może przy kartach graficznych nie ma to teraz wielkiego znaczenia. Ale kto mi zabroni jednocześnie używać w kompie szybkiego dysku NVME na PCIE 4.0, karty 10Gb/s czy dodatkowego kontrolera dysków SATA czy Fibre Channel? Co więcej, przy nowej magistrali nie muszę mieć aż tylu linii na dane urządzenie, zamiast PCIE 3.0x8 mogę wykorzystać PCIE 4.0x4, co ma znaczenie przy procesorach tylko z 16 liniami.
Wynika z tego, że "tylko INTEL" może promować nowe standardy, które nie mają większego sensu prócz nabijania kabzy INTEL-owi i monopolizacji rynku, wypada przypomnieć ich próby wprowadzenia nowego standardu pamięci RDRAM (RamBUS), który to był bez sensu i bardzo drogi. Architektura NetBurst i żyłowanie zegarów, robiąc w końcu z procesorów piece - to następny kwiatek, kiedy nie ma się co zaoferować na produkty konkurencji. Wyśmiewana przez INTEL-a monolityczna budowa procesorów AMD w przeszłości, kiedy to INTEL budował Core Quady z dwóch procesorów DUO, dzisiaj INTEL wysmiewa modułową budowę procesorów AMD, łaczących kilka struktur na jedej płytce. Teraz próby udowodneinia, że PCI 4.0 nie ma sensu. Naprawdę, sami siebie kompromitują, zamiast walczyć ciekawymi pomysłami i produkatmi, nawet niekoniecznie na rynku CPU, oni zapatrzyli się chyba na polityków, inaczej tego określić nie można. Firma z takim potencjałem zeszła na psy kompletnie.
Wyliczenia tyczą się przesyłania klatek obrazu i mogłyby dotyczyć HDMI albo DisplayPort i wtedy miałoby to sens. Ale tyczą się PCI-E.... o co chodzi ? Od kiedy to mapy bitowe każdej klatki obrazu są przesyłane poprzez PCI-E przy dedykowanej karcie graficznej na PCI-E ?
Ciekawi mnie również jakie ustawienia graficzne zastosowano.
Przepraszam gdyby ktoś zwrócił na to uwagę, ale nie miałem jeszcze czasu przeczytać wszystkich powyższych komentarzy.
Co do dysków, przeciętny użytkownik nie jest nawet w stanie wykorzystać nośników nawet na SATA 3 więc nawet połówki jednej linii 4.0, grono semi-pro nie jest w stanie wykorzystać 3.0 x4.
Zostają profesjonaliści i przedsiębiorstwa, które już od dawna mają pożytek z 4.0 na platformach hedt i serwerowych.
Jestem również pewien, że AMD nic nie wspominało, że ma to pomóc graczom w kwestii wydajności, więc skąd ten atak Intela? Czy ich pracownicy dostają większe wypłaty, jeżeli znajdą byle jaki powód do obsmarowania AMD?
O ile pamiętam AMD nic nie wspominało o wzroście wydajności w grach, także nie wiem skąd ten atak Intela.
Czy tam wypłacają premie jeżeli któryś z pracowników znajdzie jakikolwiek powód do obsmarowania konkurencji? Bo mam dziwne wrażenie że w tym przypadku tak było.