Internet Explorer przeszedł już do historii, po prawie 30-latach istnienia. Mimo, że z przeglądarki korzystało na co dzień niewielu użytkowników, to jeden z nich postanowił pozostawić dla potomnych ślad po jej egzystencji.
Microsoft 15 czerwca podjął decyzję o zakończeniu wsparcia technicznego dla Internet Explorera. Początkowo bił on rekordy popularności, jednak po kilku latach został wyparty przez inne i zaczął służyć głównie do ściągania innych przeglądarek. Wielu użytkowników koniec IE powitało raczej z obojętnością, w przeciwieństwie do Jung Ki-younga, południowokoreańskiego inżyniera oprogramowania.
Nagrobek Internet Explorera
Aby upamiętnić koniec IE, Jung Ki-young spędził miesiąc oraz wydał 330 dolarów, by zaprojektować i zamówić nagrobek z logo przeglądarki, z dodatkowym przesłaniem: "Był dobrym narzędziem do pobierania innych przeglądarek".
Nagrobek znajduje się na dachu kawiarni w Gyeongju.
Zgodnie z serwisem Reuters, Jung chciał pokazać swoje mieszane uczucia wobec przeglądarki, która mimo wszystko odegrała ogromną rolę w rozwoju jego kariery. Jak powiedział:
To było upierdliwa relacja, nazwałbym ją połączeniem miłości i nienawiści, ponieważ Explorer zdominował swoją epokę.
Jak wam się podoba takie uczczenie wieloletniej historii Internet Explorera? Dajcie znać w komentarzach.
Źródło: reuters.com
Komentarze
4