iPhone 12 mini to porażka Apple. Miał być hitem - okazał się niewypałem
Oczekiwania wobec nowego iPhone 12 mini były naprawdę duże. Miał być idealnym rozwiązaniem dla osób, które oczekują topowej specyfikacji w małej obudowie. Okazało się, że tych osób jest na tyle mało, że telefon prawie się nie sprzedaje.
Rynek zweryfikował rzeczywistość. Telefon nikomu niepotrzebny
Podczas prezentacji iPhone 12 mini na konferencji Apple jesienią 2020 roku wiele osób przewidywało ogromny sukces kompaktowego telefonu. Miał wypełnić lukę na rynku, w którym królowały duże telefony i te “w sam raz”. Brakowało urządzeń, których rozmiary będą ograniczone do granic możliwości - ale zapewnią jednocześnie maksymalną wydajność. W teorii brzmi to logicznie i rzeczywiście pomysł miał prawo się sprawdzić. W praktyce okazało się jednak, że telefon stał się najrzadziej wybieranym urządzeniem z oferty Apple. Sprzedaż iPhone 12 mini stanowiła tylko 6% wszystkich sprzedanych telefonów firmy z nadgryzionym jabłkiem.
Wykres sprzedaży iPhone we wrześniu 2019 r. i październiku-listopadzie 2020 r.
Ograniczenie przyszłej produkcji. Co z serią mini?
Sytuacja związana z tak słabą sprzedażą iPhone 12 mini może okazać się wyzwaniem, które trzeba rozwiązać do najbliższej jesieni. To wtedy na konferencji zostaną zaprezentowane kolejne modele telefonów - w tym być może kolejna wersja mini. Jeśli już teraz wyniki sprzedażowe są dalekie od zadowalających - sens wprowadzania kolejnych małych urządzeń może być wątpliwy.
Według analityka firmy JP Morgan, Williama Yanga, Apple może zaprzestać produkcji iPhone 12 mini w drugim kwartale 2021 roku. Urządzenie będzie dostępne wyłącznie w magazynach, w których zalegają niesprzedane sztuki.
Skąd porażka iPhone 12 mini?
Powodu fatalnej sprzedaży małej wersji flagowego iPhone 12 Pro trudno doszukiwać się w specyfikacji technicznej. Producent zastosował topowe podzespoły, które są dostępne w najnowszej generacji i na wydajność naprawdę nie można było narzekać. Skąd więc tak małe zainteresowanie telefonem? Można się domyślać, że pojemność baterii była niezadowalająca. Niewykluczone również, że kompaktowe rozmiary wyglądają dobrze tylko na zdjęciach, a przy konfrontacji z rzeczywistością - większy telefon okazuje się praktyczniejszy. Istotnym czynnikiem, który zabił sprzedaż iPhone 12 mini mogła być również cena.
Mieliście okazję korzystać z iPhone 12 mini? Co sądzicie o takim “maluchu” i dlaczego notuje tak słabą sprzedaż?
Źródło: tomsguide.com
Warto zobaczyć również:
- Apple z nowym produktem? Przygotujcie się na wysoką cenę
- Apple zaprezentuje projekt samochodu w 2021 roku
- Najlepszy mały smartfon - recenzja Apple iPhone SE
Komentarze
17Rozmiar kompaktowy jest kompromisem. Mieści się w kieszeni i ekran nie jest zbyt mały.
Do noszenia sztachet, czy dachówek potrzebna jest torba albo bardzo obszerna kieszeń. Za to bardzo dobrze się na nim przegląda internet, czy gra. Oczywiście z powodu wielkości ekranu.
Uważam podobnie jak autor, że cena mogła być decydującym czynnikiem dla niskich wyników sprzedaży. Trzeba też wziąć pod uwagę, że dostępny też jest (nieco brzydszy) SE2, który jest nieco tańszy.
Moim zdaniem Apple zrobił błąd wypuszczając dwa smartfony, które muszą ze sobą konkurować.
Być może, mimo,że jestem fanem Androidów, bym takiego iPhone 12mini nawet kupił, ale tylko ze względu na rozmiar. Tyle że nie za 3600 zł.
Czekam kiedy Chińczycy się obudzą i zaczną oferować wersje mini.
Rynek IPhonów jest specyficzny. Podzespoły się na tyle mocne, system na tyle zoptymalizowany, że nieco mniejszą wagę użytkownicy przywiązują do "najnowszych podzespołów". Co więcej IPhone starcza na dłużej, mało kto zmienia IPhone 11 na Phone 12. Na ogół nowe telefony obecnie kupują użytkownicy iPhonów 6/7, które wciąż mają najnowszą wersję iOS, na których wszystkie aplikacje chodzą płynnie. W moim przypadku chodziło z zwykłe (fizyczne ) zużycie telefonu, no i bateria w moimi Iphonie 7 wymagał coraz częstszego ładowania. Mając na uwadze długi czas użytkowania telefonu istotna dla mnie była solidna obudowa, jak również chciałem duży ekran. Jakbym chciał mieć telefon z mniejszym wyświetlaczem, taki tylko do dzwonienia, ewentualnie aplikacji bankowej to pewnie bym sobie wybrał wybrał SE czy XR, bo po co najnowsze komponenty.