Kciuk w górę jest jednym z najpopularniejszych emoji świata, dlatego pewien kanadyjski rolnik nie podejrzewał, że zostanie on potraktowany jako zgoda na warunki umowy. Zdziwił się jeszcze bardziej, kiedy całą sprawę potwierdził sąd.
Kciuk w górę jako potwierdzenie zawarcia umowy kontraktowej
Kanadyjski kupujący wysłał masową wiadomość sms w celu pozyskania dostawców. Jednym z kontrahentów, którzy dostali wiadomość był pewien rolnik zajmujący się uprawą lnu. W czasie negocjacji zgodził się on na sprzedaż 86 ton lnu za około 13 dolarów za buszel (czyli około 35 litrów). Przy pomocy komunikatora kupujący wysłał rolnikowi umowę w wersji elektronicznej i poprosił o "potwierdzenie otrzymania umowy". W zamian otrzymał on emoji przedstawiające uniesiony w górę kciuk.
Rolnik chciał wycofać się z umowy po krajowym wzroście cen lnu, jednak został pozwany przez kupującego. Sprawa trafiła do sądu, bo nabywca stwierdził, że wizerunek podniesionego kciuka znaczył, że sprzedający zgodził się na zawarte w umowie warunki. Ostatecznie sąd przyznał kupującemu rację i nakazał sprzedawcy lnu zapłatę 62 tys. dolarów kary umownej!
Jest precedens, więc lepiej uważajcie z kciukami
Nieszczęśliwy rolnik o nazwisku Chris Achter oświadczył po ogłoszeniu wyroku, że "nie miał czasu na przejrzenie umowy" a przesłany kciuk miał oznaczać tylko i wyłącznie potwierdzenie odbioru. Sędzia oparł swój wyrok na definicji tego emoji umieszczonej na stronie Dictionary.com, która głosi, że jest on: "wyrażeniem zgody, aprobaty lub zachęty w komunikacji cyfrowej, zwłaszcza w kulturach zachodnich". Na tej podstawie sąd uznał emotikonę za nietradycyjny sposób "podpisywania"dokumentu w komunikacji cyfrowej.
Obrona pana Achtera argumentowała, że wyrok stanowi niebezpieczny precedens dla oszustów i ludzi prowadzących nieuczciwe praktyki handlowe. Wymiar sprawiedliwości odrzucił jednak sposób argumentowania obrony. Ciekawe do jakich celów mogą zostać wykorzystane inne emoji, na przykład z bogatej palety Messengera.
Źródło: engadget
Komentarze
10Wystarczy przez telefon powiedzieć " TAK " i umowa może być jak podpisana...