Twitter skończył zwalnianie pracowników, zatrudnia nowych bo roboty jest w opór
Elon Musk ogłosił na spotkaniu z pracownikami, że to koniec redukcji etatów. Twitter zatrudnia już nowych ludzi, bo i ma do czego. Weryfikacja kont użytkowników jest chyba trudniejsza niż nowy właściciel myślał.
Elon wyjaśnia co nieco
Podczas spotkania z członkami personelu (których nie pozwalniał, albo sami nie złożyli wypowiedzeń) Musk zdradził, że to koniec redukcji zatrudnienia w Twitterze. Podczas tego samego meetingu miliarder apelował do pracowników o zaangażowanie się w „niezwykle hardcore'ową" pracę by doprowadzić firmę do porządku. Podobno portal poszukuje już nowych pracowników, zwłaszcza na stanowiska sprzedażowe i inżynieryjne. Najwyższy priorytet dla nowego włodarza Twittera mają pracownicy w tak krytycznej dziedzinie jak pisanie oprogramowania.
Było to pierwsze takie spotkanie z pracownikami po przejęciu firmy, więc Elon odpowiedział też na grad pytań, które ciekawiły jego podwładnych. Zaprzeczył, kiedy zapytano czy ma zamiar przenieść siedzibę główną do Teksasu, jednak zaznaczył, że mogą być plusy tego aby firma posiadała podwójną siedzibę w różnych stanach.
Po sugestii, że Twitter przeszedł z rąk politycznej lewicy w ręce prawicy Musk zaprzeczył i wyraził opinię, że pod jego kontrolą Twitter trafia pod umiarkowane skrzydła i staje się platformą do wypowiedzi dla ludzi o zróżnicowanych poglądach. Zapewne brzmi to trochę dziwnie po tym jak zwalniał on osoby publicznie go krytykujące.
W sprawie Blue Verified
Pojawił się też temat usługi Blue, która miała zapobiec fałszowaniu kont a sprowadziła chaos. Jakiś czas temu Elon mówił, że system subskrybcji powróci 29 listopada, jednak na pytania pracowników o tę datę zadeklarował, że Twitter nie otworzy ponownie Blue Verified nim witryna nie będzie zupełnie pewna, że powstrzyma podszywanie się pod inne osoby. Tym sposobem płatna usługa weryfikacji nie powróci w tym miesiącu, a i do końca nie wiadomo czy w ogóle w tym roku.
Ponadto Twitter może ostatecznie utworzyć system kolorowych znaczników, które będzie przydzielał osobom i organizacjom w zależności od charakteru konta.
Źródła: Twitter, engadget
Komentarze
6tak nawiasem, oprócz tego Tweetera, mógłby kupić FB, Insta, WhatsapP, tiktak, i co tam jeszcze upoluje. i niech to wszystko przy okazji zbankrutuje :)