Internet Explorer to dla Ciebie jedynie obiekt kpin? A może jesteś w nielicznym gronie tych, którzy korzystają z tej przeglądarki? Jeśli mowa o tym drugim scenariuszu to musisz szykować się na zmiany.
Koniec wsparcia dla Internet Explorer
Trudno być zaskoczonym. Chociaż Internet Explorer liczy sobie już ponad 25 lat, od dłuższego czasu stanowi tło dla konkurencyjnych przeglądarek internetowych. Nie otrzymuje też nowych funkcji, aczkolwiek cały czas jest wspierany. Wkrótce Microsoft wbije ostatni gwóźdź do trumny. Właśnie ogłoszono, iż wsparcie dla Internet Explorer dobiegnie końca 15 czerwca przyszłego roku.
Przyszłość Internet Explorer w systemie Windows 10 to Microsoft Edge
Nie dziwi też to, że producent przy okazji zachęca do Microsoft Edge. Podaje tu trzy główne powody, z racji których warto postawić na nowsze rozwiązanie - lepsza kompatybilność, usprawniona produktywność oraz wyższe bezpieczeństwo. Pod względem kompatybilności pomocny często okazuje się specjalny tryb Internet Explorer w Microsoft Edge.
I można się z producentem zgodzić, aczkolwiek niepodważalne są też inne fakty. Chociaż Microsoft Edge oceniany jest zdecydowanie lepiej niż poprzednik, pozostaje daleko w tyle za Firefox, a zwłaszcza za Chrome, którego statystyki popularności mogą imponować.
„Być może zauważyliście nasze odchodzenie od obsługi przeglądarki Internet Explorer (IE) w ciągu ostatniego roku, na przykład poprzez zapowiedź zakończenia obsługi IE przez Microsoft 365. Dziś jesteśmy na kolejnym etapie tej podróży: ogłaszamy, że przyszłość przeglądarki Internet Explorer w systemie Windows 10 jest w Microsoft Edge. Microsoft Edge jest nie tylko szybszym, bezpieczniejszym i nowocześniejszym sposobem przeglądania niż Internet Explorer, ale jest też w stanie rozwiązać kluczowy problem: kompatybilność ze starszymi witrynami internetowymi i aplikacjami.”
Korzystaliście z Internet Explorer do czegoś więcej niż tylko pobrania innej przeglądarki?
Źródło: Microsoft, Viva La Dirt League
Komentarze
21Nie ukrywam, że wiadomość o końcu IE przyjmuję z ulgą, ale i takim lekkim poczuciem, że coś jednak odchodzi na zawsze i nic już nie będzie takie jak kiedyś ;/
ale co zrobić - postęp ;)
Przyznaje że od roku bardzo mało jej używam...Zdecydowanie lepsza jest Opera i Brave.
Stary Edge był do bani i w sumie do niczego.
IE jest nadal dobry do niektórych zastosowań (CCTV, stary Sharepoint, stare aplikacje na Javie itp). W nowych aplikacjach i stronach nie ogarnia wszystkiego.
Opera - jakoś opieszale mi się uruchamia co mnie drażni.
Podobnie Firefox, ma zmułę ale jest super do zastosowań związanych z analizą apliakcji webowych, zabezpieczeń, certyfikatów itp.
Na co dzień Chrome i nowy Edge który jest całkiem przyjemną i sprawną przeglądarka.
Szkoda. Szkoda, że tak późno... :)