Ożywiona dyskusja na temat ograniczeń obowiązujących w internecie oraz swobód, którymi mogą cieszyć się użytkownicy trwa od dawna. Jedno stanowisko zajmują ci, którzy zdecydowanie popierają rozszerzenie wolności internetu. Wśród nich znajduje się między innymi założyciel portalu Facebook - Mark Zuckerberg oraz korporacja Google.
W opozycji stoją zwolennicy wprowadzenia większej ilości zakazów i przestrzegania panujących w sieci praw w sposób znacznie bardziej restrykcyjny. Jednym z bardziej charakterystycznych wyrazicieli takiego poglądu stał się dziś Ed Vaizey, brytyjski minister kultury.
Wyraził on przekonanie, iż wprowadzanie międzynarodowego prawa antypirackiego jest nieuniknione. Wierzy, że upowszechnienie reguł mających obowiązywać w sieci oraz nawiązanie ścisłej współpracy pomiędzy państwami jest najlepszą z możliwych drogą, pozwalającą na skuteczną walkę z dokonywanymi przez internet przestępstwami.
Ujednolicenie antypirackiego prawa zdaniem Vaizey'a jest "podstawową zmianą". Jeśli nie nastąpi - walka będzie bezskuteczna.
Wypowiedź ministra była reakcją na informacje o zmianach, których przeprowadzenia chce USA. Rząd zamierza dokonywać ekstradycji podejrzanych o naruszenie praw autorskich Stanów Zjednoczonych, nawet jeśli do naruszenia dojdzie na serwerze innym, niż amerykański. Do idei tej Vaizey odniósł się w sposób bardzo entuzjastyczny.
Więcej o ograniczeniach internetu:
- Facebook i twitter zablokowane na Białorusi
- Chiny: cenzury internetu ciągl dalszy
- Ocenzurują internet? Europa jak Chiny
- Chiny: nie będzie oprogramowania cenzurującego
Źródło: techradar
Komentarze
45Czyli jak dobrze rozumiem wystarczy samo podejrzenie i już jedziemy na wczasy do ameryki? A gdzie sąd i udowodnienie winy? Gdzie ochrona przez państwo własnego obywatela? W sumie nie od dziś wiadomo, że w stanach mają aspiracje do zrobienia z tego kraju największego więzienia na świecie.
To samo mafia 2 i tym podobny shit kupuję gotowy produkt a nie pierdo...ny serial za 90zł ( odcinek ) niech dają dobre produkty to z chęcią skuszę się i kupię...
Dlaczego jakieś firmy czy urzędasy zabierają głos w sprawie za całe nacje i społeczeństwa.
Po prostu to dotyczy każdego dlatego powinno być referendum a nie tak żeby jakiś parlament czy firma ustanawiała prawa dla milionów szaraczków?
Przecież to jest niedopuszczalne żeby ktoś decydował za mnie!!!!!!!!!!!!!!!
Internet jest wolny i śmieszą mnie te debaty w końcu to rząd i parlament jest przedstawicielem społeczeństwa a nie prywatnych firm.
Jak duża korporacja walczy o moją wolność to ja szukam pułapki w której stracę w/w wolność, albo wolność i pieniądze.
Tak mnie nauczyło życie............
Kraj w którym prawo tworzą lobbyści a rządzą korporacje, który potem stara się narzucić swoje przepisy całemu światu, naciskając na państwa.
Nasi "wielcy przyjaciele" i "sprzymierzeńcy", w których wojnie o ropę w Iraku i opium w Afganistanie giną nasi żołnierze. Którym oddaliśmy zasoby gazu łupkowego za bezcen i którzy mają nas dokładnie w dup..ie
A do ich kraju musimy mieć wizy i nawet naszego prezydenta pytają na granicy czy nie jest terrorystą.
Teraz wymyślili kolejne głupie prawo i chcą je przepchnąć na całym świecie.
Prawo polskie wręcz zachęca do niego, pobierając opłaty od sprzedawców urządzeń i nośników na rzecz firm tworzących:
Zgodnie z art. 20 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U. z 2006 r. Nr 90, poz. 631 z późn.zm.) producenci i importerzy:
1) magnetofonów, magnetowidów i innych podobnych urządzeń,
2) kserokopiarek, skanerów i innych podobnych urządzeń reprograficznych umożliwiających pozyskiwanie kopii całości lub części egzemplarza opublikowanego utworu,
3) czystych nośników służących do utrwalania, w zakresie własnego użytku osobistego, utworów lub przedmiotów praw pokrewnych, przy użyciu urządzeń wymienionych w pkt 1 i 2
– są obowiązani do uiszczania organizacjom zbiorowego zarządzania, działającym na rzecz twórców, artystów wykonawców, producentów fonogramów i wideogramów oraz wydawców, opłat z tytułu sprzedaży tych urządzeń i nośników.
Wysokość opłat została określona w rozporządzeniu Ministra Kultury z dnia 2 czerwca 2003 r. w sprawie określenia kategorii urządzeń i nośników służących do utrwalania utworów oraz opłat od tych urządzeń i nośników z tytułu ich sprzedaży przez producentów i importerów (Dz.U. Nr 105, poz. 991 z późn.zm.).
http://korwin-mikke.pl/wazne/zobacz/internet_powinien_pozostac_oaza_wolnosci/14838
Pozdrawiam wolnościowców :)