Cyfrówki Nikon Coolpix na 2013 rok - uniwersalne kieszonkowe, ultrazoomy i miniaturki

Zebraliśmy w jednym miejscu informacje o wszystkich nowościach z rodziny Nikon Coolpix, które pojawiły się na targach foto CP+ w Japonii. A znalazły się wśród nich dwa zaawansowane kompakty typu kieszonkowy superzoom S9500 i S9400, prosty kompakt S5200 i miniaturowe "prawie" zabawki L27 i L28. Nie zabrakło również następców byłych rekordzistów w klasie ultra- i superzoom - modeli P520 i L820, a także aparatu dla miłośników sportów ekstremalnych, modelu AW110.

Producenci aparatów cyfrowych prześcigają się w uatrakcyjnianiu swojej oferty, a raczej odświeżaniu tego co już w niej jest od dawna. Nowe aparaty wyposażane są w coraz lepsze procesory obrazu, czasem wydajniejsze matryce, dodawane są moduły GPS i Wi-Fi do modeli, które wcześniej tych funkcji nie miały. Tak czy inaczej, nowych aparatów z dnia na dzień przybywa kilka, a nawet kilkanaście i nie sposób skupić się w oddzielnych informacjach nad każdym z nich.

Najpierw omówimy topowy ultrazoom. Nikon Coolpix P520 wyposażono w ten sam co poprzednik obiektyw z 42-krotnym zoomem, co daje niezwykle duży zakres ogniskowych 24 - 1000 mm. Zmienił się za to sensor CMOS-BSI, któremu przybyły dwa megapiksele - teraz ma on rozdzielczość 18 Mpix. Powiększono przekątną odchylanego ekranu do 3,2", a rozdzielczość zachowano na poziomie 921 tysięcy pikseli. Nikon słynie z dobrych ekranów LCD i tu zmiany nie są jeszcze konieczne. Aparat wyposażono w funkcję wykrywania poruszenia, która eliminuje ewentualne rozmycia zdjęcia. Działa to niezależnie od optycznej stabilizacji obrazu. Obniżono minimalnie najmniejszą wartość ISO do 80 (cały zakres 80-3200 ISO, rozszerzane do 12800). Nikon Coolpix P520 jest minimalnie większy niż P510, ale jednocześnie minimalnie lżejszy. Ten model to przypominający lustrzankę aparat kompaktowy z pełnymi manualnymi ustawieniami, przeznaczony dla zaawansowanych fotoamatorów.

Nikon Coolpix L820 to następca modelu L810, typowy budżetowy superzoom przeznaczony dla osoby, która szuka wszechstronnego, ale w pełni automatycznego aparatu. W tym przypadku nie zmieniono rozdzielczości sensora (16 Mpix), lecz technologię, z CCD na CMOS. To jednak istotna zmiana, gdyż aparat zyskał tryb wideo 1080/30p, a i jakość zdjęć na wyższym ISO może się poprawić. Aparat ma teraz znacznie większy zakres ogniskowych od 22,5 - 675 mm  (zoom 30x). Nikon Coolpix L820 zasilany jest czterema akumulatorkami AA. W trybie fotograficznym ma około 25% (mniej więcej o 100 zdjęć) mniejszy apetyt na energię. Konsekwencją zastosowania dłuższego zoomu jest wzrost wagi w porównaniu z poprzednikiem do 470 gramów, choć wymiary wyłączonego aparatu pozostały niezmienione.

Kieszonkowy kompakt klasy superzoom Nikon Coolpix S9500 to naszym zdaniem najbardziej uniwersalna propozycja wśród opisywanych nowości. Brakuje nam tutaj jedynie manualnego trybu ekspozycji. Poza tym S9500 wyposażono we wszystkie potrzebne funkcje foto-wideo wraz z Wi-Fi (802.11 b/g/n) oraz GPS i elektronicznym kompasem. Aparat w niewielkiej obudowie mieści stabilizowany optycznie (VR) zoom 22x, zakres ogniskowych 25 - 550 mm przy jasności f/3,4-6,3. Rozdzielczość sensora CMOS-BSI wynosi 18 Mpix. Na tylnej ściance aparatu umieszczono 3" ekran OLED o rozdzielczości 614 tys. punktów.

Nikon S9400 to prostsza, czyli tańsza wersja S9500. Obiektyw nadal jest stabilizowany optycznie, ale zakres ogniskowych wynosi 25 - 450 mm (zoom 18x) przy tej samej jasności co w S9500. Taka sama jest również rozdzielczość sensora, a najistotniejszą różnicą jest brak wbudowanego modułu Wi-Fi. Kto chce zaoszczędzić kilka złotych, ten z pewnością rozważy kupno tego właśnie modelu zamiast powyżej opisywanego. Zwłaszcza że nawet rozmiary obu aparatów są identyczne 110,1 x 60,3 x 30,7 mm, a mimo różnych zakresów zoomu również waga prawie taka sama - 205 gramów w S9500 i 200 gramów w S9400.

Nikon Coolpix S9500 (po lewej) i S5200.

Kolejna nowość, Nikon Coolpix S5200 to budżetowa propozycja dla osób, które nie wyobrażają sobie życia bez wbudowanego w aparat modułu Wi-Fi. Oprócz tego aparat może pochwalić się sensorem CMOS 16 Mpix, obiektywem 26-156 mm o jasności f/3,5-6,5, ekranem LCD o przekątnej 3" i rozdzielczości 460 tys. punktów. Krótko mówiąc, jest to typowy automatyczny kompakt, z dużą liczbą trybów fotografowania, o niewielkich rozmiarach 97,7 x 58,4 x 21,3 mm i wadze 146 gramów.

Miłośnicy sportów ekstremalnych, którzy chcą mieć sprzęt foto z logo Nikona, otrzymali nowy model Coolpix AW 110. Nazwa AW, czyli AllWeather, oznacza, że aparat wytrzyma wstrząsy, upadki z wysokości 2 metrów, szkodliwe działanie pyłu, a także temperaturę do -10 stopni C. Z AW110 można nurkować także na głębokości do 18 metrów, a to już dość ekstremalne wyzwanie dla przeciętnego miłośnika fotografii. Użytkownik aparatu ma do dyspozycji wbudowany głębokościomierz i wysokościomierz, elektroniczny kompas i GPS, które wspomagane są przez wbudowaną mapę świata. Jest nawet moduł Wi-Fi (802.11 b/g/n). Jako aparat cyfrowy Nikon Coolpix AW110 wypada następująco - sensor 16 Mpix, obiektyw 25-125 mm o jasności f/3,9-4,8 i 3" ekran OLED o rozdzielczości 614 tys. punktów. Aparat może rejestrować wideo w rozdzielczości 1080/30p z dźwiękiem stereo (kodek A.264 + AAC). Działaniem aparatu można sterować poprzez poruszanie na boki.

Jeśli Nikon Coolpix AW110 okaże się zbyt zaawansowany, pozostaje opcja pod nazwą Nikon Coolpix S31. Ten aparacik reklamowany jest jako wszystkoodporny rodzinny model. Powiemy tylko tyle, że 10 Mpix sensor, obiektyw z zoomem 3x i ekran 2,7" nie powinny uszkodzić się po upadku z wysokości 1,2 metra, po zanurzeniu na 5 metrów w wodzie, a nawet w wyniku zakurzenia. Oczywiście nie mówimy tu o domowym kurzu, bo na ten odporne są do pewnego stopnia wszystkie aparaty.

Na koniec kilka słów o najmniejszych kompaktach Nikona - Coolpix L28 i L27. Największe wrażenie sprawia tu model L28, w którym Nikon zaszalał z rozdzielczością, instalując sensor CCD 20 Mpix (w L27 mamy matrycę 16 Mpix). No ale czym innym można się pochwalić jak mamy całkowicie automatyczny aparat. Oba aparaty mają identyczny zakres ogniskowych 26-130 mm i jasność obiektywu f/3,2-6,5. I ważą około 161-164 gramy przy wymiarach 96 x 60 x 29 mm. Sporą część masy stanowi źródło zasilania w postaci dwóch paluszków AA. Podstawowa różnica, poza sensorem, to przekątna ekranu LCD - L28 wyposażono w 3", a L27 w 2,7" ekran LCD. Oba o rozdzielczości 230 tys. punktów.

I na koniec podsumowanie podstawowych parametrów aparatów Nikona. Natomiast z wyczerpującą specyfikacją każdego z modeli można zapoznać się na stronie producenta.

Wszystkie nowe modele Nikona powinny do sprzedaży trafić pod koniec lutego 2013 roku. Gdy tylko zdobędziemy ich ceny, uzupełnimy informację.

Źródło: Nikon