Smartfony

Co tam Galaxy S25. One UI 7 robi największą robotę, więc wypatruj aktualizacji

przeczytasz w 4 min.

Oto moim zdaniem 7 najciekawszych zmian, które Samsung wprowadził w nakładce One UI 7 na Androida 15. Nie poznasz swojego telefonu.

Nowe smartfony z linii Galaxy S25 nie mają zbyt wielu nowości sprzętowych, ale jako pierwsze otrzymały nowe oprogramowanie One UI 7. Proces jego udostępniania na starsze smartfony ma się rozpocząć przed końcem marca i - wierzcie mi - jest na co czekać. 

One UI 7 wnosi największe zmiany w całej historii tego oprogramowania. Co jest o tyle ciekawe, że najnowsza wersja nakładki została zintegrowana z Androidem 15, który sam w sobie jest wyjątkowo ubogi w nowości. To tylko kolejny dowód na to, że wersja Androida ma dziś marginalne znaczenie. 

Wprowadzone przez Samsunga zmiany w One UI 7 obejmują praktycznie wszystkie elementy interfejsu i systemowych aplikacji, ale wyłoniłem 7, które spodobały mi się najbardziej. Niekoniecznie są to zmiany drastyczne, bo czasem pozornie błahe usprawnienie znacznie umila korzystanie z telefonu. 

Dodam jeszcze, że nie wszystkie funkcje One UI 7 trafią na wszystkie smartfony Samsunga. Część zmian powiązana jest z Galaxy AI, więc zarezerwowano je dla wybranych telefonów z linii Galaxy S oraz Z. 

One UI 7 ma odświeżony ekran blokady. Powitajcie Now Bar

Sztandarową nowością w One UI 7 jest Now Bar, czyli stos widżetów, które wyświetlają się w dolnej części ekranu blokady. Panel pojawia się w momencie, którym jedna z obsługiwanych aplikacji - odtwarzacz multimediów, Tłumacz, Nagrywanie, Stoper, Samsung Health czy Mapy Google - pracuje w tle. 

Samsung zadbał, by procesy działające w tle ogólnie były bardziej widoczne. Np. uruchomiony minutnik pojawia się nie tylko na ekranie blokady, ale i pasku stanu, a nawet może mieć formę pływającego okna. We wcześniejszych wersjach nakładki sprawdzenie odmierzanego czasu wymagało rozwinięcia panelu powiadomień. 

Jeśli chodzi o ekran blokady, nie podoba mi się jednak to, że One UI 7 domyślnie nie wyświetla na nim powiadomień. Na szczęście można to zmienić w ustawieniach. 

One UI 7 jeszcze bardziej przypomina iOS. Oto nowy panel powiadomień i szybkich ustawień

Smartfony Samsunga z One UI 7, wzorem iPhone’ów, wnoszą przebudowany panel szybkich ustawień, który został odseparowany od panelu powiadomień. Dzięki temu więcej przełączników znajduje się w zasięgu jednego ruchu palca. 

Panel szybkich ustawień jest w pełni konfigurowalny. Domyślnie znajduje się po prawej stronie, ale w ustawieniach można go zamienić miejscami z panelem powiadomień. A jeśli komuś w ogóle nie odpowiada nowy układ, w każdej chwili może przywrócić stary. 

One UI 7 wprowadza na telefony Samsunga nową aplikację aparatu. Aż chce się robić zdjęcia i kręcić filmy

Aplikacja aparatu w One UI 7 została całkowicie przeprojektowana. Przede wszystkim Samsung ukrył takie funkcje jak ustawienia, lampa błyskowa, samowyzwalacz, zmiana proporcji, zmiana rozdzielczości, zdjęcia ruchome, ekspozycja, filtry i upiększanie twarzy w rozwijanym menu u dołu ekranu. 

Wszystkie kluczowe funkcje aparatu znajdują się teraz w zasięgu kciuka, dzięki czemu obsługa jedną ręką stała się znaaacznie wygodniejsza. 

Dodatkowo w trybie automatycznym można teraz zmienić ekspozycję bez konieczności jednoczesnej blokady ostrości (wreszcie!), a ustawiona ekspozycja nie resetuje się po zrobieniu zdjęcia lub zmianie trybu. 

Z kolei podczas filmowania pojawia się nowy suwak zoomu, który pozwala na uzyskanie płynnego i jednolitego przybliżenia lub oddalenia, co daje bardziej profesjonalny efekt. 

Uważam, że do tej pory smartfony Samsunga miały jedną z najmniej wygodnych w obsłudze aplikacji aparatu na rynku, ale dzięki One UI 7 właśnie awansowały na pierwsze miejsce. 

Tęsknisz za Google Now? Now Brief w One UI 7 może ci się spodobać

Na wstępie zaznaczę, że Samsung wspomina o funkcji Now Brief wyłącznie w materiałach dotyczących serii Galaxy S25, a nie nakładki One UI 7 samej w sobie. Nie ma więc pewności, że trafi ona także na starsze smartfony, choć - patrząc na wcześniejsze działania tego producenta - podejrzewam, że prędzej czy później tak się stanie. Jeśli nie od razu, to może w ramach mniejszej aktualizacji jak One UI 7.1. 

Now Brief to funkcja, która wykorzystuje sztuczną inteligencję do analizowania danych z różnych źródeł i wyświetla je w formie widżetów w momencie, w którym użytkownik może ich potrzebować. Dostęp do tego panelu można uzyskać z poziomu ekranu blokady lub pulpitu. 

W założeniu Now Brief ma uczyć się nawyków użytkownika i np. informować o korkach przed planowanym wyjściem z domu. W moim przypadku Samsung Galaxy S25 zauważył, że codziennie o 8:00 rano otwieram służbowego Slacka i zaproponował, że będzie otwierał aplikację automatycznie, jeśli o tej porze odblokuję telefon. 

Osobiście nie jestem zwolennikiem tego typu automatyzacji i przewidywania potrzeb, więc jeśli wychodzę z domu i chcę sprawdzić pogodę, to po prostu zerkam na widżet pogodowy. Wiem jednak. że jest sporo osób tęskniących za Google Now, a Now Brief skutecznie wypełnia lukę po tym rozwiązaniu. 

W One UI 7 sztuczna inteligencja stała się wszechobecna

Gdy w 2024 roku Samsung wprowadził na wybrane smartfony Galaxy AI, jedną z kluczowych funkcji stało się podsumowywanie artykułów czy notatek. Rozwiązania związane z formatowaniem i edycją tekstu zintegrowano jednak wyłącznie z systemową przeglądarką, aplikacją notatek i klawiaturą, co ograniczało ich użyteczność. 

W One UI 7 Asystent pisania został zintegrowany z menu kontekstowym, które pojawia się po zaznaczeniu tekstu z dowolnego źródła. Przy okazji dostał on bardziej zaawansowane opcje edycji, dzięki czemu mogę np. zaznaczyć fragment e-maila, a telefon sam umieści dane w czytelnej tabeli. 

Nie trzeba też już korzystać z domyślnej klawiatury, by formatować wpisywany tekst. Wystarczy zaznaczyć wprowadzoną wiadomość, by jednym kliknięciem sprawdzić pisownię, dodać znaki interpunkcyjne lub całkowicie zmienić styl wypowiedzi. 

Uwolnienie tak potężnych funkcji od garstki systemowych aplikacji to strzał w 10. Już samo to wnosi korzystanie z telefonów Samsunga na nowy poziom. 

One UI 7 wreszcie potrafi rozmyć tapetę. Mała rzecz, a cieszy

Jasna tapeta może całkowicie zmasakrować czytelność ikon i widżetów na pulpicie, dlatego często samemu edytowałem swoje zdjęcia, by dodać efekt rozmycia. Już nie muszę. 

Na smartfonach Samsunga z One UI 7 można jednym kliknięciem sprawić, by na tapetę na ekranie głównym nałożony został efekt rozmycia. 

Drobnostka, ale od razu robi się czytelniej. 

Dzięki One UI 7 jest ładniej i wygodniej

Aktualizacja do One UI 7 wprowadza także nową warstwę wizualną. Samsung przeprojektował ikony i interfejs systemowych aplikacji oraz dopieścił animacje, które są teraz bardziej dopracowane. 

Podoba mi się także to, że pełna lista zainstalowanych aplikacji jest teraz przewijana pionowo, a wyszukiwarka znajduje się u dołu, co ułatwia dosięgnięcie jej kciukiem. 

Samsung wypuścił One UI 7 wyjątkowo późno, ale warto było czekać. Kiedy aktualizacja?

Zazwyczaj nowe wersje nakładki One UI pojawiają się jesienią, jeszcze przed premierą kolejnej generacji smartfonów. Tym razem Samsung zaliczył spory poślizg, ale w trakcie testów Galaxy S25 widzę, że firma się nie obijała, bo zmian i nowości jest naprawdę sporo. 

Nieoficjalnie mówi się, że nakładka One UI 7 trafi na część starszych smartfonów jeszcze w lutym. Oficjalnie Samsung wspomina nieprecyzyjnie o pierwszym kwartale.

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!

Witaj!

Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

Połącz konto już teraz.

Zaloguj przez 1Login