Pogadasz z komputerem i dowiesz się co ci dolega

Diagnozowanie chorób przeszło długą drogę i już niedługo badanie moczu może pomóc w wykryciu raka, a aplikacja mobilna wskaże chorobę weneryczną. Wiemy też, że Watson od IBM będzie w stanie zrozumieć przyczyny pogorszenia zdrowia pacjenta w przypadkach beznadziejnych. Teraz nowe technologie przychodzą również z pomocą do osób cierpiących na choroby i zaburzenia, których źródło leży w mózgu lub w sercu.

Naukowcy z licznych centrów medycznych, uniwersytetów i przedsiębiorstw przeprowadzili serię eksperymentów, które miały dać odpowiedź na pytanie, czy możliwe jest zdiagnozowanie choroby na podstawie samego głosu pacjenta. Już teraz możemy zdradzić, że próba zakończyła się powodzeniem, ale zacznijmy od początku.

Otóż w jednym z największych badań naukowcy poprosili pacjentów o nagranie trzech 30-sekundowych wypowiedzi. W pierwszej czytali oni po prostu fragment tekstu, w drugiej – opisywali pozytywne wspomnienie, w trzeciej zaś negatywne. Następnie badacze przekazali dane oprogramowaniu komputerowemu – systemowi ekspertowemu – które zdołało wykryć wyraźne cechy głosowe związane z różnymi schorzeniami. W niektórych przypadkach (np. choroby wieńcowej) odkryto ich nawet 13.

Taka baza danych pozwala teraz systemowi w diagnostyce chorób. Oprócz ogromnego potencjału w przypadku chorób serca, komputer – co wykazały inne tego typu badania – potrafi też wykryć w głosie oznaki PTSD (zespół stresu pourazowego), depresji, zaburzenia dwubiegunowego, różnego rodzaju urazów mózgu, ADHD (zaburzenia hiperkinetyczne), a także – z aż 98-procentową skutecznością – chorobę Parkinsona. 

Przed wdrożeniem tego typu rozwiązań wciąż jednak długa droga. Po pierwsze, konieczne jest przeprowadzenie testów na większą skalę, które jednoznacznie potwierdzą skuteczność diagnozowania chorób na podstawie analizy głosu pacjenta. Pozostają też pytania o prywatność. Wciąż także nie wiadomo, czy system sprawdzi się w języku innym niż angielski. Jednak przeszkody te najpewniej upadną – prędzej czy później.

Źródło: SingularityHub, Beyond Verbal, The Verge