Jak będzie wyglądać praca w najbliższej przyszłości? Klucz do sukcesu
Microsoft wie, jak będziesz pracować w przyszłości. A tak właściwie, to wydaje mu się, że wie jak to powinno wyglądać i nie waha się przed tym, by się tym dzielić. Dzielić się przez ponad 22 minuty.
Jak powinna wyglądać praca w przyszłości? Wersja Microsoftu
Microsoft postanowił dzielić się tą wizją przez ponad 22 minuty z tobą i z innymi, którzy zechcieli (lub zechcą) obejrzeć najnowszy materiał z cyklu „future of work”, będący pierwszym takim klipem od pięciu lat. Pewnie masz sporo do roboty i nie chciałoby ci się go oglądać w całości – jeśli jest inaczej, to możesz to zrobić (wideo znajdziesz kawałek niżej), a jeśli zgadłem, to punkt dla mnie mam dla ciebie krótkie podsumowanie.
Obejrzałem to, żebyś ty nie musiał i nie mogę nie zacząć od tego, że przedstawiona w 2020 roku wizja tego, jak nasza praca będzie wyglądać w przyszłości, wcale nie jest wypełniona oderwanymi od rzeczywistości technologiami czy renderami rodem z filmów science fiction. Zamiast tego otrzymujemy realistyczny scenariusz, a właściwie całą ich serię. Microsoft nie próbuje nam wmówić, że dojdzie do rewolucji – zamiast tego pokazuje jak ewoluują narzędzia, z których korzystamy już dzisiaj.
Mamy już wszystko – czas to wykorzystać. Właśnie, „czas”
Microsoft mówi, że pod względem sprzętowym mamy już narzędzia, by pracować efektywnie i efektywnie nadzorować pracę osób pod nami. Jeśli zaś chodzi o programy, to mamy solidne fundamenty i nie zdziwię cię pewnie mówiąc, że wskazuje tu konkretną aplikację. Chodzi o Microsoft Teams – platformę, która pozwala nie tylko prowadzić wideorozmowy, ale też umawiać się na spotkania, dzielić się plikami itp. Ale popatrz na to szerzej – to wcale nie muszą być „timsy”, chodzi tu raczej o koncepcję.
Tyle, że założenia tej koncepcji są przedstawiane na przykładzie. I tak, w niedalekiej przyszłości aplikacja Microsoft Teams ma zostać wzbogacona o funkcje, które pozwolą zwiększyć wydajność pracowników, ale zrobią to w dość nieoczywisty sposób. Rzecz w tym, że będą się koncentrować na dobrym wykorzystaniu czasu, w którym ci pracownicy… nie pracują. Nadszedł według giganta najwyższy czas, by rynek pracy zrozumiał wreszcie, że dobre samopoczucie pracowników jest tym, co pozwala im się skupić i dawać z siebie wszystko.
Oparte na sztucznej inteligencji rozwiązania pomogą menedżerom wcześniej reagować na symptomy wypalenia, a najlepiej w ogóle do niego nie dopuszczać. Pracownicy zaś mają otrzymać narzędzia, które pozwolą im lepiej ustalać granice pomiędzy czasem pracy a odpoczynkiem. Celem, do którego Microsoft dąży już od dłuższego czasu, jest też pozwalanie nam na równie efektywną i wygodną pracę, niezależnie od tego, z jakiego urządzenia korzystamy i w jakim miejscu się znajdujemy.
Nowa rzeczywistość to moment, by postawić na nowe priorytety
Nowa rzeczywistość, w jakiej obudziliśmy się na początku tego roku, jeszcze bardziej pokazała, że mamy problem z work-life balance, a interakcje społeczne są szalenie istotne. Dlatego tak ważne jest, by móc ustalać sobie twarde granice, a równocześnie móc wykonywać swoje obowiązki w sposób, który jest najbardziej efektywny dla każdego z nas.
Kończąc, zostawiam cię z 7 radami, jakie Microsoft ma dla pracodawcy na koniec ery postindustrialnej i początek ery powszechnej cyfryzacji wszystkiego:
- Zdefiniuj na nowo pracę zespołową, kulturę pracy i kapitał ludzki – cyfrowo.
- Nadaj priorytet dobremu samopoczuciu pracowników, aby mogli się skupić i dać z siebie wszystko.
- Pomóż pracownikom uczyć się, odkrywać i rosnąć wraz z tempem zmian.
- Odblokuj dane, wiedzę i doświadczenie całej organizacji.
- Zautomatyzuj procesy i przepływ pracy, aby zwiększyć niekończące się innowacje.
- Uwzględnij wszystkich w procesie cyfrowej transformacji.
- Zapewnij każdemu pracownikowi zaufane, bezpieczne i nowoczesne doświadczenie.
Źródło: Microsoft, informacja własna
Czytaj dalej o pracy:
- Informatyk - ten, co pracę zmienia jak rękawiczki
- Kawałek biura w domu. Tak widzi to Panasonic
- Praca zdalna zostanie wreszcie uregulowana
Komentarze
5Jestem wlasnie po instalacji Microsoft 365 (przypomne: pakiet BIUROWY) w pewnej firmie, gdzie trzeba bylo wlasna domene postawic, zmieniac wpisy w DNSie.... szlag, co ten malomiekki robi, to sie w glowie nie miesci.
"Microsoft Teams otrzymał funkcję, która w innych komunikatorach jest już dostępna od dawna. Nareszcie można korzystać z aplikacji w trybie offline. Pozwoli to między innymi na czytanie oraz tworzenie wiadomości, bez potrzeby łączenia się z siecią. "
Artykuł źródłowy można znaleźć tu: https://www.dobreprogramy.pl/microsoft-teams-tryb-offline-funkcja,News,111398.html