Pierwsze elektryczne autobusy pojawiły się pod koniec ubiegłego roku w Korei Południowej. Ich półgodzinne ładowanie, które odbywa się w specjalnych punktach, pozwala na przejechanie 83 kilometrów.
Niewątpliwą wadą stacji z energią elektryczną jest konieczność częstego wracania po "paliwo". Pragnąc wyeliminować to utrudnienie, projektanci stworzyli specjalne przystanki, umożliwiające ładowanie autobusów w trakcie ich kursowania.
Przystanek wykorzysta energię słoneczną, która będzie gromadzona i zamieniana w energię elektryczną. Każdy przystosowany do tej technologii autobus, przejeżdżający obok przystanku lub zatrzymujący się na nim celem zabrania i wysadzenia pasażerów, będzie bezprzewodowo ładowany. Wszystko będzie się odbywać w sposób płynny, bez wymuszania nadprogramowych postojów.
Innowacyjna koncepcja, której twórcą jest Gavin Harvey może okazać się rozwiązaniem znacznie ułatwiającym funkcjonowanie komunikacji miejskiej, wykorzystującej elektryczność. Niewątpliwą zaletą systemu jest ekologiczność oraz koszty znacznie niższe, niż w tradycyjnym transporcie publicznym.
Więcej o ekologicznych rozwiązaniach:
Źródło: Tom's style
Komentarze
35PS. Nie lepiej jeździć trolejbusem? ;D
Pan Gavin Harvey zasłynął z głupoty.
Gosc ma racje, autobus zatrzymuje sie na przystanku na sekundy.
Ładowanie akumulatorow to dlugotrwala operacja nawet przy zastosowaniu łączy wysokiego napięcia, co dopiero sekundy przy bezprzewodowym.
- fotoginiwo elektryczne ma wydajnosc ledwie starczajaca na ladowanie komorki, a co tu mowic o 5-tonowym autobusie (znaczna czesc energi bedzie pobierana z sieci energetycznej, wiec gdzie tu elekologia)
- ladowanie bezprzewodowe wytwarza silne pole elektromagnetyczne, ktore nie pozostaje obijetne dla czlowieka
W całym tym rozwiązaniu chodzi jak mniemam o zaadaptowanie już jeżdżących autobusów, o podanych charakterystykach (80 km, 30 min.), do bezprzewodowego ładowania.
http://english.cntv.cn/program/newsupdate/20110104/101809.shtml
Nie mówiłem nic o ekonomiczności, bo się na tym nie znam (polecam tę metodę prowadzenia dyskusji).
Tytul mylacy,myslalem ze chodzi o ladowanie baterii do komorek/akumulatorkow-.-
W takiej Korei to ekologiczny może być trolejbus, pod warunkiem że wytwarzają energię elektryczną w sposób ekologiczny.
ŻADEN pojazd elektryczny wyposażony w akumulatory nie jest ekologiczny (podobnie jak żarówka energooszczędna). Pomyślcie o tym, z czego wykonuje się akumulatory (metale ciężkie), jaka jest ich masa, ile trzeba energii zużyć na ich produkcję, w jaki sposób się je utylizuje i ile to wszystko kosztuje.
Co do samego news-a nie bylo by latwiej-wydajniej zainstalowac na dachu autobusu (w koncu to napewno kilka m2 powierzchni) panelow slonecznych? Nie jestem fizykiem ani nic z tych stron ale wydaje mi sie ze latwiej bedzie przerobic dachy kilku autobusow niz wszystkie przystanki na lini danego autobusu...