realme 11 5G, czyli As w kategorii telefonów do 1500 złotych. Już w sprzedaży. Na dokładkę Buds Air 5
realme kontunuuje swój jak to określa najlepszy okres w historii obecności na polskim rynku. Firma po sukcesie, na który dowodem mają być problemy z zaspokojeniem popytu na smartfony realme 11 Pro i realme 11 Pro Plus, wprowadza do sprzedaży model realme 11 5G.
Pamiętacie serię realme 9 Pro, która zbierała dobre opinie w recenzjach i była dobrze oceniana przez użytkowników? Telefony realme 11 Pro biją jej wyniki sprzedażowe aż o 490% w Polsce i o 200% w Europie. Tak to tylko liczby, ale coś mówiące o kondycji tego producenta, który według badań jest jedyną marką smartfonów ze wzrostem w Europie w 2 kwartale 2023 roku. Ten wzrost to 12%, który zbliża realme powoli do dwucyfrowego udziału w branży mobilnej w naszym kraju.
Ile kosztuje nowy realme 11 5G
Naszą opinię na temat realme 11 Pro i realme 11 Pro Plus, które reprezentują wyższą średnią półkę cenową (ceny od 2000 do 2500 zł) już znacie. Niedługo dowiecie się dokładnie, co w praktyce do powiedzenia ma telefon, który ma wszelkie szanse zainteresować jeszcze więcej użytkowników, bo cena realme 11 5G została ustalona na 1399 złotych. A dla niecierpliwych do 15 października, cena będzie o stówkę niższa - 1299 złotych.
Tyle samo kosztuje jednak niejeden średniopółkowy telefon, także niedawno recenzowane TECNO Pova 5 Pro 5G. Również realme 11 5G stawia na wzornictwo, ale tym razem jest to bardziej eleganckie wydanie niż w przypadku TECNO. Dostaniemy dwa kolory, czarny i złoty. Nie są to stricte czarne i złote smartfony, bo choć każdy z nich ma półmatową tylną ściankę to odbijającą padające światło. Dlatego czerń w realme 11 5G mieni się odcieniami barwy padającego światła, a w złotym modelu mamy jeszcze bogatszą kolorystykę barwnych odbić światła.
realme twierdzi, że wyciągnęło Asy z rękawa i szturmuje średnią półkę, tę właściwą
Tomasz Nowicki z realme powołując się na badania siostrzanej marki OPPO w kwestii tego co dla nas jest najważniejsze w telefonach, przedstawił nam realme 11 5G jako telefon, który ma w swojej kategorii być wyjątkowy z fotografii oraz szybkości ładowania.
Na tylnej ściance znajduje się urocza mordka, której oczka to dwa aparaty, ale przede wszystkim ten lewy jest tu istotny. To 108 Mpix sensor Samsung ISOCELL HM6, który dzięki nadmiarowi pikseli w sprzyjających warunkach zapewni 3x zoom cyfrowy, ale bezstratny.
Osobiście mam mieszane odczucia co do 108 Mpix sensorów (to te, w których piksele łączone są po 9, by dać 12 Mpix zdjęcia), więc na pewno pracę tego aparatu w recenzji telefonu dokładnie sprawdzimy. Samo realme czuje się na tyle pewnie, że pozwoliło sobie na porównanie zdjęć z iPhone 14 Pro przy 3x zoomie, który w Apple jest optyczny. I jak się można spodziewać realme wypadło bardzo dobrze.
Tu widać doskonale, który aparat na tylnej ściance zagra pierwsze skrzypce
Choć z drugiej strony, wiele osób uważa, że iPhone nie stawia wcale tak wysokiej fotograficznej poprzeczki jak to by się nam wydawało. realme 11 5G ma też być dobry w przypadku zdjęć nocnych. To nie muszą być słowa rzucane na wiatr, wszak budżetowy realme C55 choć nie jest tytanem fotografii nocnej, w trybie Pro pokazuje, że potencjał jest. Więc jeśli oprogramowanie dobrze go wykorzysta, to może być nieźle.
Drugi aparat to wspomagacz portretów, podobnie jak we wspomnianym TECNO. W zasadzie więc mamy tu jeden istotny aparat na tylnej ściance i jeden z przodu. Martwi fakt, że dostajemy tylko wideo FullHD, ale też 4K w tym segmencie byłoby wyjątkiem.
Aparat to jeden As z rękawa, drugi to 67W ładowanie SuperVOOC. To też nie zaskakuje, bo smartfony OPPO Reno już lata temu nas raczyły takim ładowaniem, ale wciąż 17 minut do 50% i około 50 minut do pełna, to jest całkiem dobry rezultat. Choć są telefony, które naładują się ponad dwa razy szybciej.
Kilka przykładowych zdjęć z realme 11 5G
Szybkie foty niekoniecznie muszą odzwierciedlać prawdę o aparatach realme 11 5G, ale na pewno pokazują, że jest całkiem dobrze. Poniższe przykłady, to fotografie zapisane jako JPG z plików DNG wykonanych w trybie Pro. Pogoda nie sprzyjała.
Plusów realme 11 5G jest podobno więcej
Choć powyższe dwie cechy to najważniejsze Asy, realme na tym nie kończy. Zdaniem tej firmy jest ich znacznie więcej niż Asów w jednej talii kart. Kolejne to wspomniane wzornictwo, które ma dawać posmak luksusu i poczucie dostępu do sprzętu premium. Stara śpiewka, ale wciąż się na nią łapiemy, bo telefony z serii realme 11 faktycznie wyglądają ładnie. Pierwszy raz chyba usłyszałem, że złobiony pierścień wokół wyspy z aparatami jest inspirowany wyglądem smartzegarków.
Pozytywnie postrzegany ma być też wyświetlacz pod względem odświeżania, które jest tu dynamicznie zmieniane od 120 do 45 Hz, zależnie od sposobu używania telefonu. Pewne wątpliwości może budzić za to zastosowanie panelu LCD, który nie jest w żadnym wypadku OLEDem, a te przecież są już do znalezienia w telefonach w cenie do 1500 złotych.
5G jest tutaj wisienką na torcie. Wciąż to sposób komunikacji, który nie jest w pełni wykorzystany przez operatorów, którym sieci 4G się zatykają, a sieci 5G nie są wciąż odpowiednio zoptymalizowane. Dowodem na bliską współpracę realme z operatorami w tym temacie była obecność ich przedstawicieli podczas premierowej prezentacji.
Posiadacz realme 11 5G będzie mógł korzystać jednocześnie z dwóch kart SIM 5G, w odpowiednich okolicznościach telefon zdoła przesyłać dane nawet z prędkością 3,27 Gbps, a wydajność energetyczna ma być poprawiona o 30%. W porównaniu z poprzednikami, realme 11 5G powinien też zużywać o 32% mniej energii w trybie hotspotu.
A co z wydajnością?
Poza Asami z rękawa, realme 11 5G oferuje wydajność i pojemność pamięci podobną jak u konkurencji. Dostaniemy konfigurację 8/256 GB (RAM co już jest standardem rozszerzymy o kolejne 8 GB pożyczając pamięć masową), podobnie jak w TECNO, możemy liczyć na obecność slotu microSD, czy portu minijack. A także NFC, choć niektóre wersje sprzedawane w innych miejscach na świecie go nie mają.
Sercem realme 11 5G jest z kolei chipset MediaTek Dimensity 6100+, który wykonano w procesie 6 nm. Zapewnia od wydajność typową dla średniopółkowego telefonu, czyli bez szału, ale też bez powodów do ustawicznego narzekania. Jak system realme zastosował Android 13 z nakładką realme UI 4.0.
Specyfikacja realme 11 5G
- Wymiary: 76 x 165,7 x 8,1 mm,
- Waga: 190 g,
- Materiał: plastikowa ramka, szkło na tylnej ściance,
- Wyświetlacz: 1800x2400 pikseli, LCD IPS, 120 Hz (dynamicznie), jasność 550 nit (680 nit maksymalnie), szkło lekko zakrzywione na krawędziach,
- Chipset: MediaTek Dimensity 6100+,
- Pamięć RAM: 8 GB LPDDR4X 2133 MHz,
- Pamięć masowa: 256 GB UFS 2.2,
- Rozszerzenie pamięci masowej: karta microSD do 2 TB,
- Aparaty tylna ścianka: 108 Mpix, wideo 1080p/30p,
- Aparat z przodu: 16 Mpix, wideo 1080/30p,
- Sieć: 5G (SA, NSA), Wi-Fi 6, Bluetooth 5.2 LE, NFC, GNSS (GPS, Galileo, GLONASS, BDS),
- Złącza: USB 2.0 typu C, minijack,
- Czytnik linii papilarnych: z boku obudowy,
- Akumulator: 5000 mAh, ładowanie SuperVOOC 67W (w pudełku 67W ładowarka),
- System: Android 13 z realmeUI 4.0.
Dodatek, ale w praktyce coś niezależnego, czyli słuchawki realme Buds Air 5
W cenie 299 złotych wraz z realme 11 5G debiutują słuchawki realme Buds Air 5. Wyróżniać się mają skuteczną w swojej klasie redukcją szumów ANC, której skuteczność wynosi 50 dB (sześć mikrofonów). Wzornictwo nie zmieniło się znacząco w porównaniu z poprzednimi wersjami. Każda ze słuchawek waży 4,4 grama i spełnia normę IPX5 (odporność na pot i zachlapanie). Wbudowane w etui i słuchawki akumulatory zapewnią do 38 godzin pracy. Ładowanie 10 minut na zapewnić energię na kolejne 7 godzin pracy.
Źródło: realme, inf. własna
W artykule znajdują się linki afiliacyjne, przekierowujące do zewnętrznych stron zawierających produkty i usługi, o których piszemy. Otrzymujemy wynagrodzenie za umieszczenie linków afiliacyjnych, jednak współpraca z naszymi Partnerami nie ma wpływu na treści zamieszczane przez nas w serwisie, w tym na opinie dotyczące produktów i usług Partnerów.
Komentarze
4