Kamera sferyczna Ricoh prześle do smartfona widok świata w zakresie 360 stopni
Czy jej wygląd czegoś wam nie przypomina?
Powyższa ilustracja jest drobnym żartem z naszej strony, ale nie mogliśmy powstrzymać się od porównania pomysłu koncernu Ricoh i najbardziej znanego na świecie leniwca. Porównanie ma zresztą swoje uzasadnienie. Tak jak Sid miał szansę postrzegać świat w znacznie szerszej perspektywie niż człowiek, a co dopiero przeciętny obiektyw smartfona, tak opisywana tu kamera sferyczna widzi cały świat dookoła siebie. Zawdzięcza to dwóm obiektywom, które razem zapewniają 360 stopniowe pole widzenia w pionie i w poziomie. Prawie, bo podstawy urządzenia nie sposób wyretuszować bezstratnie.
Fotografia smartfonowa stała się czymś tak naturalnym jak wykonywanie rozmów telefonicznych. Ba, kto wie czy niektórzy posiadacze smartfonów nie wykonują więcej tych pierwszych niż drugich. W szerokiej ofercie aplikacji, które poprawiają możliwości fotograficzne smartfonów, znajdziemy także niejedną aplikację do wykonywania panoram. Uczciwie mówiąc, tylko niektóre z nich zasługują na więcej niż jedną-dwie gwiazdki przy ocenie. Wśród aplikacji godnych zainteresowania znajdziemy takie, które umożliwiają wykonanie pełnych sferycznych panoram. Tego typu fotografie zawsze robią ogromne wrażenie, jak na przykład niedawno prezentowany przez nas widok Dubaju, nawet jeśli nie są wykonane z wielogigapikselową precyzją.
Jednak wykonanie sferycznej panoramy za pomocą wyłącznie smartfona i odpowiedniej aplikacji jest dość trudną, a nawet bardzo niewdzięczną czynnością. Osoby, które próbowały taką panoramę zrobić, z pewnością rozumieją, co mamy na myśli. Producenci gadżetów dla urządzeń mobilnych starają się opracować akcesoria, które maksymalnie ułatwią nam to zadanie. Pomysłów jest wiele, jedne mniej, inne bardziej sensowne, ale nadal nie powstał produkt, który zachwyciłby prostotą i wygodą użytkowania. O cenie już nie wspominając.
Patent na takie akcesorium planuje zdobyć również Ricoh, który opracował prototyp wielokierunkowego aparatu cyfrowego. Urządzenie wyposażono w dwa obiektywy o około 180 stopniowym polu widzenia, które obserwują dwie przeciwległe połówki sfery. Zdjęcia po wykonaniu są składane przez oprogramowanie tego gadżetu, a następnie przesyłane poprzez Wi-Fi do pamięci pobliskiego smartfona. I w ten sposób już po chwili można cieszyć się idealnie złożoną panoramą sferyczną. Ricoh zamierza w przyszłości umożliwić również rejestrowanie sferycznego wideo. Taką funkcjonalność prezentowaliśmy już w przypadku Sphericam.
Pomysł zacny, ale zastanawia nas nieco ograniczona mobilność aparatu. Przypomina on bądź to głowę leniwca Sida z Epoki Lodowcowej, albo akcesorium kuchenno-łazienkowe. Czy na pewno taka formuła kamery sferycznej dla smartfona to najlepsze rozwiązanie?
Źródło: Diginfo
Komentarze
4