Zdania na temat gry StarCraft II są podzielone. Jedni gracze uważają ją za wyśmienitą produkcję, inni dopatrują się wielu niedociągnięć. Okazuje się, że bardzo dużo osób postanowiło sprawdzić swoje teorie w praktyce.
Warto przeczytać: | |
|
Skąd takie stwierdzenie? Otóż firma Blizzard Entertainment, a więc zarówno producent, jak i wydawca drugiego StarCrafta, poinformowała, że ich nowe dzieło sprzedaje się wyśmienicie. Z tych wieści wynika, że jest najszybciej sprzedającą się grą strategiczną w historii. W ciągu pierwszych 24 godzin od premiery, StarCraft II znalazł ponad milion nabywców. Natomiast w ciągu kolejnej doby nowy hit Blizzarda został nabyty przez kolejne pół miliona graczy. Daje to więc ponad półtora miliona sprzedanych kopii w ciągu 48 godzin! Jest to niewątpliwie bardzo dobry wynik.
Tytuł ten zadebiutował 27 lipca bieżącego roku. W sieci znaleźć można już wiele recenzji tego produktu, a ich autorzy oceniają grę bardzo wysoko. Średnia ocen z serwisu gamerankings.com wynosi ponad 93 %. Gracze natomiast podzielili się na dwie grupy. Pierwsza uważa tę produkcję za świetną, a spora część nawet okrzyknęła ją jedną z najlepszych gier tego roku. Druga grupa natomiast jest jednak znacznie mniej zachwycona. Tak czy owak, ciężko znaleźć jakieś ogromne minusy tego tytułu i nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że jest to produkcja co najmniej dobra. Oby powstawało więcej takich gier.
Źródło: eurogamer.net, inf. własna
Polecamy artykuły: | ||
Ile rdzeni powinien mieć twój procesor? | Poradnik: jak wybrać smartfona | 3D TV: rewelacyjne telewizory czy sukces marketingu? |
Komentarze
61a tak BTW....czy Redakcja ma w planach recenzję SC2 i jeśli tak to kiedy można liczyć, że się ona ukaże ??
pozdrawiam
Nie moge sie oprzec wrazeniu iz po 12 latach, jedyne co sie zmienilo to grafika, cala reszta wydaje sie taka sama, moze troszeczke lepiej ztuningowana... Troche malo jak na gre za prawie 200zl, w ktora podobno (wg. plotek) wladowano 100mln dolcow...
Cos mi sie wydaje ze polowa ludzi kupila ja tylko ze wzgledu na slawe, a przemyslenia przyjda pozniej...
produkcja fantastyczna nic dodac nic ujac....
last misja protow EPICKA!
200zl to zdecydowanie za duzo, ale Blizzard moze dyktowac takie ceny, mam nadzieje ze dodatki ktore maja wyjsc za jakis czas beda tansze,a nadchodzace wielkimi krokami Diablo 3 nie bedzie budzilo takich kontrowersji
Pozdrawiam
Moim zdaniem grafika jest bardzo dobra jak na RTS. Po ustawieniu wszystkiego na ULTRA i wymuszeniu w opcajach karty graficznej AFx16 i AAx4 wszystko wygląda jeszcze lepiej.
Do tego masa dodatkowych opcji w ilości niespotykanej w tego typu produkcjach. Można by tak wymieniać i wymieniać, choćby nawet głupie menu i muzyka w nim zostawia w tyle cała konkurencję ;)
Dochodzi jeszcze naprawde ciekawa jak na grę fabuła:) i ultraklimatyczne przerywniki wciągające jak magnes w rozgrywke. I jak sobie pomyśle, że po przejściu kampani single player (pare razy) czeka na mnie jeszcze multi to nie mam wątpliwości, że to 180 pln to strasznie zaniżona cena jak na tego typu produkcje. Wystarczy sobie porównać tą cene z cenami wielu gniotów z konsol, które kosztują po 200 pln. Już wkładałem PC do trumny i przybijałem wieko ale SC2 wstrzymał ten proces ;) Gotów jestem wydać kolejne 400 pln na edycje kolekcjonerską z czystej chęci wsparcia finansowego firmy, która zrobiła bardzo dobrą grę na PC.
Dwa. Gra kosztowała znacznie mniej niż 100 mln dolarów, Blizzard sprostował te informację, że chodziło tutaj o World of Warcraft, a nie SC II.
Trzy. Jak ktoś chce i mu zależy to sam cd-key jest znacznie tańszy i nie ma co psioczyć na wysoką cenę. Chyba ze komuś do szczęścia jest potrzebne pudełko i płytka z wersją PL, która jest średnia (jeden z może dwóch minusów tej gry:P) i tak czy siak większość pewnie ściągnie klienta z wersją angielską :)
A w ogóle to moim skromnym zdaniem gra jest doskonała. Blizzardowi udało się zachować klimat jedynki, intuicyjne sterowanie, a dodał mimo wszystko ogromną dawkę dynamizmu do rozgrywek multiplayer. Od początku coś się dzieje i nie ma czasu na nudę :D Zresztą sam wygląd nowego battle.netu, prostota obsługi, łatwość komunikacji ze znajomymi (nawet tymi z WoWa :) ). Po prostu rewelka. O kampanii mówić nie będę, bo to jest klasa sama w sobie.
Pozdrawiam! :)
Multi troche nudne i zrecznosciowe.
Genialne filmiki i ciekawe misje w kampani.
Jednak moim zdaniem CoH duzo lepszy jesli chodzi o rozgrywke wieloosobowa: taktyka>szybkie klikanie mysza.
bardzo ciekawe i zróżnicowane misje, świetne przerywniki w dużej ilości (Donnie and Kate news, yeah :D ), fajnie zrealizowana koncepcja spaceru po statku.
nie sądziłem, że jeszcze kiedykolwiek zagram w RTS-a, a tu taka niespodzianka ;)
Dobra gra.
+ grafika (choc w Dawn of War, lepsza)
+ otoczka w barze i na hyperionie (to uwazam za najwiekszy plus giery, choc nieco tandetnie jest w tym barze gdzie barman??? i dlaczego Raynor nie wzial zdjecia Sary na poklad to nie wiem, a na Hyperionie brakuje mi jeszcze mesy oficerskiej gdzie moglbym trzymac jakies trofea z misji no i zdjecie Kerrigan ew. doc. Hansen lub z nia cos robic;p) ale reszta cool.
+ strona fabularna misji, ciekawe to ze mozna wybrac misje fajnie szkoda tylko ze na planecie jak ziemia jest tylko jedno miejsce do akcji (czytaj jedna mapa, wolalbym by na kazdej planecie byly regiony jak w Dark crusade z 10 misji) bo troche to takie naciagane.
+ Raynor ratuje klimat: "Sounds like a plan":D
a teraz:
- jednostki i struktury terran wygladaja jak power rangers, sa malo szcegolowe i mimo iz full detali to nie powalaja, sa za malo szczegolowe (kratownica rampy w CC jest gruba na 1/4 budynku) ma sie wrazenie jakby te budynki byly chinska porduba oryginalu. (kto mial matchboxy i ich chinskie odpowiedniki wie o czym mowa)
-full detale a pancerz Tychusa jest jakis taki jpg-owaty po silnej kompresji.
- grafice brak glebi i cieni (mapa z kraterem i krysztalem) do konca widac kolory tej zoltej kratownicy...
- dzwięki, sluchalem dzwieków z SC i SC 2 i te stare byly o niebo lepsze nowe sa wytlumione i obciete z czestotliwosci (pusccie sobie marine, czy firebat uslyszycie roznice na korzysc starego, nowym brak glebi)
- muzyka nie zwrocilem uwagi nawet na to ze jest, a tej w SC sluchalem sliniac sie z rodziawionym pyskiem, tak dobra byla.
- taktyka, oczywiscie zwiekszono limit jednostek w zaznaczaniu, jest jakis tam podzial na druzyny ale to koniec. wiecej nic, dalej jak atakuje kilkoma 12-tkami to mi sie rozlaza po calej planszy goniac uciekajace jednostki wroga albo robia wielkie kolo wokol celu. dlaczego nie zostaly wprowadzone zadne rozkazy typu HOLD GROUND STANCE ktore pozwolilyby na trzymanie squadu w kupie i trwalyby caly czas, a nie do wydania nastpengo rozkazu??
- brak broni specjalnych, (C&C3)
- brak specjalnych umiejetnosci bohatera (ma tylko wyzsze HP), dlaczego zrezygnowano z jego levelowania jak w warcraft 3?
-cena wysoka, panowie liczcie stosunek zarobkow do ceny a nie mowcie ze was stac, benzyna tez jest u nas tansza o 3 % niz w Deutche ale zarobki sa juz mniejsze o przynajmniej 70%!!! jak was stac to kupcie tym co ich nie stac. szlachta sie odezwala co za pieniadze rodzicow na wszystko ich stac. polak pracuje na ta gre 3 dni, a Niemiec 5 godzin.
aha i plusow oczywistych nie bede wymienial jak np to ze grafika trzyma ogolny wysoki poziom, fabula wciaga, swietnie wyglada hyperion itp itd
i Polak z malej napisalem, sic:/
podsumowując dla kogos spragnionego starcafta jak ja to zalety przeslaniaja wady, ale jak ktos jest nowy w temacie i chce zrozumiec cale to zamieszanie wokol starcrafta to sa lepsza propozycje za 170zl. dla mnie to jest to gra zbyt zrecznosciowa zrobiona ewidetnie pod koreancow i ich manie meczy online i w TV. ma byc dynamicznie a nie nudno wiec nie ma upgradowania jednostek (troche jest, ale to puste miejsce w prawej konsoli w kazdym budynku i przy kazdej jednostce przeraza - brak pomyslow na ciekawe bronie, tarcze, pancerze???), poza tym jest malo budynkow i jednostek a te najlepsze zostaly wyrzucone; wydobywasz (lub szukasz palet! z mineralami - kto zostawia w polu! lub lesie! palety! z mineralami nie wiem, w C&C3 byly to zrzuty kontenerow i to mialo sens a w SC nie ma zadnego) i tanczysz w tyl i przod przed linia wroga na granicy hit range, bo o zadnej taktyce walki nie ma mowy.
zagram i sie bede cieszyl ze jest, ale przypomina mi to troche ekstraklase fajnie ze jest, kibicuje sie jakiemus klubowi i to rajcuje, ale poziom jest co raz gorszy bo od tych pajacykow pilkarzykow nikt niczego juz nie wymaga a oni licza tylko kase.
PS. jak sie mi uda to moze zrobie taka recke SC2 vs SC vs DoW vs C&C3. unaoczni wam to do czego pije.
co do levelowania - gralem 5 map, jesli jest tak jak piszesz, to dla mnie cienko, ale akcja jaka dzieje sie na hyperionie pozwala bardziej zaznajomic sie z bohaterami i ich losami, wole dluga historie 1 bohatera i jej zwroty niz ksiazke telefoniczna ludzi bez historii. Ja nie chcialbym takiego lev. jak w warcraft 3 (W3 to przyklad najblizszy blizzarda), chodzi mi bardziej o to ze brak jest wyraznych liderow na polu walki i brak jakichs umiejetnosci specjalnych, choc gdyby dopracowali plutony i ich specjanosci a historie rozwijali poza mapa moglbym o tym zapomniec.
palety- widocznie dla hamburgerow juz nic nie jest bez sensu i uwierza nawet w najdurniejsze wytlumaczenia.
mozesz miec racje jesli chodzi o te custom mapy bo pamietam ze na SC ludzie cuda wyczyniali ze skryptami. Jesli tu jest tak samo a z Twojej wypowiedzi wnioskuje ze jest lepiej to pozostaje mi sie tylko cieszyc.
jak napisalem czepiam sie tylko singla i tego co z singla uswiadczamy w calym SC2 czyli chodzi mi o dzwieki, grafike, fizyke i otoczke gry czyli czesci wspolne. Kto wie moze jak zaczne grac w multi i custom mapy to zalety przeslonia mi wady calkowicie.
aha, wady ktore wypisuje sa ocena subietkywna, ja jak kazdy z nas mam inne wyobrazenie o tym, w ktora strone powinien pojsc SC. Wyroslem na starej SCI-FI: na Alienie i Star Warsach starych i nowe SW i AvP2 tez mi sie nie podobaly, a cos jak Harry Poter to juz w ogole
Crack do Kampanii pojawił sie 3h po tym, jak wrescie mozna bylo gre zainstalować :) Więc kozak zabezpieczen nie mial :P
Kampania ma bolączki wszystkich dzisiejszych gier... na normalu jest łatwa, na łatwym to nie wiem kim trzeba być, aby tego przejsc nei umieć. Więc tylko zostaje HARD. Multi... ta gra została stworzona do Multi :) jest super :P
Co do Tarabanienia kompa na Lan... zgadzam sie :) Nie dawno mialem i SC I, jest swietne xD
Grafika i ogolem optymalizacja gry... jest Cool. Na moim leciwym Kompie musze obnizac detale, gdy sie spodziewam ogrooomnych ilosci jednostek. Więc jest Good.
Na 1.5gb ram.. nie wyskoczylo mi brak ramu :)
drumlin... mikro w Sc ii znaaaacznie ewoluowało w porownaniu do SCI. A Earth i Supreme... coz. Earth, zbytnio komplikuje rozgrywke, a Supreme... jak gralem, to bardzo bylo popularne bunkrowanie sie... W Starcrafcie masz tyle pomyslow na rozegranie tych starć ile wlosow na glowie i to jest jego najwieksza zaleta :)
I nie potrzeba do tego 3x wiecej jednostek.
dodatkowe bronie... jednostki maja swoje umiejętnosci jak zawsze w ich strategiach. bohaterowie, maja wiecej hp i wiekszy dmg... co jest dobre. W3 masz jeszcze ogry/trolle na mapach więc w SCII to jest nie potrzebne...
Kolejne kampanie z tego co zapowiadali beda znacznie tansze jak 170zl... Wiec skad te 6 stow? xD
swoja droga.. ciekawe ile piratow zainstalowano w dniu premiery...
Multi moze jest MEGA PRO, ale singiel jest nudny.
Niestety, jak dla mnie CC bylo ciekawsze w singlu.
Itemy z menu i niektore sceny wygladaja jakby gra miala hodzic na voodoo 3
Wszyscy sie zachwycaja, ale gdzie jest rewolucja ?
Mysle ze warcraft 3 byl duzo ciekawszy i sprawial mi wiecej radosci.
I jeszcze jedno... 12 lat tworzenia i jedna rasa w singla ?
Czekam na profesjonalne rozgrywki w multi - proligi etc.
Nic innego się nie liczy :P