Tajne dokumenty wojskowe wyciekają do sieci i to nie pierwszy raz. Ponownie w roli głównej kłania się forum gry War Thunder, na którym jeden z użytkowników udostępnił materiały dotyczące myśliwca Eurofighter Typhoon.
Wojenny symulator War Thunder ma już swoje lata, ale na brak zainteresowania nie może narzekać. Tytuł może pochwalić się całkiem pokaźną i oddaną społecznością, która zrzeszona jest na specjalnym forum. Jest to miejsce w sieci, w którym niepokojąco często publikowane są tajne dokumenty wojskowe.
Dokumentacja związana z Eurofighter Typhoon wycieka
Prawie za każdym razem scenariusz jest identyczny: użytkownicy forum spierają się na temat technicznych szczegółów danej maszyny, aż ktoś nagle udostępnia tajne dokumenty mające posłużyć jako argument w dyskusji.
Tym razem obiektem sporu był myśliwiec Eurofighter Typhoon, a konkretnie możliwości skanowania zaawansowanego radaru CAPTOR, który został specjalnie zaprojektowany dla tych maszyn. Jak informuje UK Defence Journal, gracze dyskutowali o różnicach w czasie skanowania między poszczególnymi wersjami: skanującym mechanicznie CAPTOR-M i skanującym elektronicznie CAPTOR-E.
Takich przypadków jest więcej
Użytkownik chcąc zyskać przewagę w dyskusji opublikował materiały wyłączone z publicznego dostępu ze względów bezpieczeństwa. Co istotne, przeciek ma miejsce po tym, jak deweloperzy War Thunder wprowadzili Eurofighter Typhoon do rozgrywki w ubiegłym miesiącu. Sam wątek został szybko usunięty, a użytkownik zbanowany.
To nie pierwszy raz, kiedy na forum War Thunder pojawiają się tego typu materiały. W ubiegłym roku światlo dzienne ujrzały tajne informacje o śmigłowcu wojskowym AH-64D Apache. Ba, nie jest to też pierwszy przeciek na temat Eurofighter Typhoon, ponieważ w sierpniu ubiegłego roku jeden z użytkowników opublikował 730-stronicową instrukcję obsługi Eurofighter Typhoon DA7. Powód? Gracz wierzył, że tym samym pomoże deweloperom wprowadzić maszynę do gry.
Źródło: UK Defence Journal
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!