Głośniki

Wybierz najlepsze. Testowaliśmy ciekawe modele

przeczytasz w 3 min.

Słuchawki są dla wielu z nas nieodłącznym elementem codzienności. Używamy ich w pracy, w podróży, podczas spaceru czy treningu. Dlatego warto zadbać o komfort i dobrać najlepsze uwzględniając nasze przyzwyczajenia, wygodę użytkowania oraz cenę.

Rynek zalewają coraz to nowsze i coraz to wymyślniejsze. Toniemy w morzu pełnym możliwości, specyfikacji i modeli. Douszne, nauszne czy z przewodnictwem kostnym?  Dla osób aktywnych, do pracy - do słuchania muzyki. Przetestowaliśmy kilka modeli, żebyście Wy nie musieli kupować w ciemno. 

Dobre i tanie. Soundcore Life Q30 (Upgraded)

Soundcore Life Q30 (Upgraded)  to klasyczne nauszne słuchawki, które zachęcają do zakupu przystępną ceną. Nie powiedziałabym, że zaprojektowane są z polotem, ale spełniają swoje zadanie. Idealne do pracy, słuchania audiobooków i oczywiście do muzyki, ale tutaj prawdziwi audiofile nie będą zachwyceni. Konstrukcja jest solidna a słuchawki dopasowują się do użytkownika.

Jakość dźwięku Q30 zadowoli przeciętnego konesera muzyki, ale nie doszukamy się w nich większych niuansów. Grają poprawnie, albo nawet dobrze a dźwięk nie jest płaski a ogólny odbiór dźwięku można nazwać przystępnym i przyjaznym. 

Shokz OpenRun Pro 2. Czy te słuchawki są szokujące? 

Shokz OpenRun Pro 2 to propozycja dla fanów sportu i nowości. Nie są to klasyczne słuchawki douszne czy nauszne. Dźwięk przenoszony jest za pośrednictwem kostnym co umożliwia nam słyszenie otoczenia. To może sprawdzić się gdy np. jeździmy na rowerze czy biegamy. Sprzęt tego typu zdecydowanie różni się od klasycznych słuchawek, a na początku możemy czuć się nieco dziwnie używając OpenRun Pro 2.

Zwykłe słuchawki przesyłają dźwięk prosto do ucha, czyli do błony bębenkowej. Inaczej się ma to w przypadku przewodnictwa kostnego gdzie dźwięk przedostaje się do ucha wewnętrznego za pośrednictwem kości czaszki. Zdania są podzielone, niektórzy zachwalają sobie rozwiązania tego typu, drudzy zaś podchodzą sceptycznie do pomysłu.

To ciekawe rozwiązanie sprawdzi się podczas aktywności fizycznych, dźwięk jest przyjemny również gdy słuchamy podcastów. Jednak gdy słuchamy muzyki momentami dźwięki mogą się wydać płaskie a i o głęboki bas będzie trudno. Ci którzy upodobali sobie gatunki takie jak metal i rock nie będą raczej usatysfakcjonowani. 

Redmi Buds 6 Pro. Minimalizm w dobrej cenie 

Kolejną propozycją z średniej półki cenowej są Redmi Buds 6 Pro. Są małe, wygodne i  nie zajmują dużo miejsca w torebce czy plecaku. Propozycja Xiaomi jest kompaktowa i niebywale minimalistyczna. Warto zauważyć, że słuchawki mają funkcję aktywnej redukcji hałasu (ANC), która może przydać się w głośnym miejscach. Dzięki temu podczas rozmowy nie “zbierają” dźwięków z otoczenia co pozwala swobodnie i komfortowo rozmawiać. 

Jakość dźwięku w przypadku tego modelu za nieco ponad 300 złotych jest bardzo dobra, wysokie tony nie wypadają płasko, a basy nie przytłaczają. W tym modelu nie zabrakło także obecności dźwięku przestrzennego, który wzbogacony jest o funkcję, która śledzi ruch głowy. Produkt chińskiego producenta wyposażony jest w kodek audio LDAC co zapewnia bardzo przyjemne wrażenia. 
 

Huawei FreeArc. Wygoda przede wszystkim

Huawei FreeArc to słuchawki otwarte, które przypadną do gustu osobom aktywnym fizycznie. Są w kształcie łuku, który wykonany jest z silikon. Dopasowuje się do użytkownika co czyni je wyjątkowo wygodnymi. Przez to, że zaprojektowane są z myślą o sportowcach, nieważne czy profesjonalnych czy amatorach, możemy śmiało poruszać bez potrzeby poprawiania jak to ma często miejsce w przypadku słuchawek dokanałowych.  

FreeArc działają na jednym ładowaniu około 7 godzin i jak podaje producent działają nawet na odległość 400 m, jednak aby uzyskać taki wynik muszą mieć idealne warunki. W miejscu zabudowany na spokojnie można oddalić się od telefonu na około 100 metrów. 
 

Po przekroczeniu 50 proc. głośności otoczenie przesuwa się na dalszy plan a izolacja staje się odczuwalna. Może słuchawki te nie są idealne do podróżowania czy nie odizolują od głośnych miejsc to zwiększenie dźwięku pozwala zredukować szum. Model radzi sobie z niskimi tonami. Mimo że konstrukcja słuchawek jest otwarta, brzmienie jest bardzo pozytywne i dobrze współgra z komfortem użytkowania. Nie można jednak oczekiwać niuansów dźwiękowych i pełnego zanurzenia w muzyce, jakie oferują słuchawki dokanałowe

Te słuchawki trudno rozładować, czyli Teufel Real Blue NC 3

Teufel Real Blue NC 3 to następca bardzo udanego modelu Real Blue NC, który cieszył się dużym uznaniem użytkowników. Producent zdecydował się na zastosowanie kodeków SBC i AAC, rezygnując z aptX, co może rozczarować bardziej wymagających użytkowników. Mimo to jakość dźwięku pozostaje na wysokim poziomie, a dobra pasywna izolacja sprawia, że ANC nie zawsze jest konieczne.

Model ten wyróżnia się znakomitym czasem pracy na baterii – do 98 godzin bez ANC i 59 godzin z aktywną redukcją hałasu. W zestawie znajduje się zarówno przewód minijack, jak i kabel USB-C do ładowania. Słuchawki mają dobrze przylegające nauszniki wypełnione pianką z pamięcią kształtu, co wpływa na komfort noszenia, nawet w przypadku osób noszących okulary. Design pozostał niemal identyczny jak u poprzednika, choć pojawiły się drobne zmiany w konstrukcji mikrofonów. Producent wprowadził również technologię poprawiającą jakość rozmów telefonicznych, co może być istotne dla użytkowników korzystających z nich w pracy. Mimo braku większych rewolucji, Real Blue NC 3 pozostają solidnym wyborem w swojej kategorii cenowej.

Obserwuj benchmark.pl w Google News. Wszystkiego dowiesz się przed innymi!
obserwuj

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!

Witaj!

Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

Połącz konto już teraz.

Zaloguj przez 1Login