O Nothing Phone słyszał chyba każdy. Innowacyjna marka wyróżnia się podejściem do marketingu - nie zdradza zbyt wiele szczegółów. Teraz znów docierają do nas ciekawe, ale niepełne informacje.
Nothing to jeden z najmłodszych producentów smartfonów. Założycielem jest Carl Pei, wcześniej związany z OnePlus. Gdy wspomniana marka stała się dość zwyczajna, znów postanowił stworzyć innowacyjny smartfon. Nothing potwierdził już premierę trzeciego modelu w swoim portfolio. Dla wielu osób jeszcze lepszą wiadomością może być zapowiedź kolejnych urządzeń CMF by Nothing, czyli tańszej “submarki”.
Carl Pei zapowiedział nowy smartfon
Markę Nothing, a także jej założyciela możemy kojarzyć z dość innowacyjnym podejściem do kwestii marketingu. Oba dostępne już w sprzedaży smartfony (Nothing Phone (I) i Nothing Phone (2)) rozbudzały wyobraźnię klientów i recenzentów, chociaż… prawie niczego o nich nie wiedzieliśmy. Producentowi udaje się zachować wiele informacji, czy zdjęcia sprzętu aż do momentu premiery. To samo możemy zresztą powiedzieć o słuchawkach Nothing, których na rynku jest już kilka modeli.
Najnowszym modelem ma być natomiast Nothing Phone (2a). Tańsza odmiana telefonu mogłaby uzupełnić gamę lub w pełni zastąpić pierwszy smartfon Nothing. Znów spodziewamy się tej samej, nieco robotycznej stylistyki. Obudowa smartfonów Nothing jest w końcu przezroczysta, przez co widzimy część podzespołów. Kluczową funkcją jest też Glyph - system podświetlenia z wieloma diodami LED. To nie tylko efektowny bajer. Gypt pełni rolę powiadomień, może wskazywać na odliczanie stopera, czy nawet pokazywać czas pozostały do przyjazdu Ubera.
Z pewnością najnowszy Nothing Phone (2a) otrzyma także bardzo ceniony system operacyjny Nothing OS. Nakładka na Androida znana jest z szybkości działania i ciekawego, innowacyjnego wyglądu.
Nieoficjalna specyfikacja Nothing Phone (2a)
Jak przystało na markę Nothing, specyfikacja najnowszego smartfona nie została ujawniona. Wiele źródeł mówi natomiast o działaniu urządzenia pod kontrolą procesora MediaTek Dimensity 7200. Użytkownicy podobno dostaną wybór - wersję z 8 GB RAM i dyskiem 128 GB lub wariant 12/256.
Obsługa telefonu ma się odbywać na dużym ekranie AMOLED (6,7”) z odświeżaniem 120 Hz. Uzupełnieniem specyfikacji może być aparat 50 MP z optyczną stabilizacją. Takie telefon, jeśli rzeczywiście pojawiłby się w sklepie w cenie około 400 euro, mógłby sporo namieszać w średniej półce cenowej. Jednocześnie jego cena byłaby prawie taka sama, jak w przypadku Nothing Phone (1), który ma jednak m.in. mniejszy ekran i starszy procesor Snapdragon 778G.
Kolejne akcesoria CMF by Nothing i tańsze smartfony
CMF by Nothing to submarka sprzedająca nieco tańszy sprzęt. Obecnie w jej ofercie znajdziemy jednak tylko trzy produkty: smartwatcha, słuchawki oraz szybką ładowarkę USB-C.
Kolejnymi urządzeniami mają być natomiast dwa nowe modele słuchawek. Pierwsze to CMF Buds, czyli nieco tańszy od obecnego na rynku CMF Buds Pro. Słuchawki TWS znów otrzymają natomiast etui z funkcją powerbank i ciekawy design
Pewną niewiadomą pozostaje natomiast nadchodzący model CMF NeckBand Pro. Na 99% to także słuchawki, jednak nie wiadomo, jakie. Nazwa wskazuje nieco na obecność pałąka, który znajdowałby się z tyłu głowy. Może będą więc nieco innowacyjne, a może zobaczymy kolejne słuchawki wykorzystujące przewodnictwo kostne? Czas pokaże.
W sieci pojawiły się też pogłoski na temat wypuszczenia nawet kilku modeli smartfonów z logo CMF by Nothing. Dziś najtańszy smartfon marki kosztuje około 350-400 euro. Wciąż jest więc spora część rynku do zagospodarowania. Nie są to jednak informacje potwierdzone przez CMF, czy założyciela marki Nothing.
W artykule znajdują się linki afiliacyjne, przekierowujące do zewnętrznych stron zawierających produkty i usługi, o których piszemy. Otrzymujemy wynagrodzenie za umieszczenie linków afiliacyjnych, jednakże współpraca z naszymi Partnerami nie ma wpływu na treści zamieszczane przez nas w serwisie, w tym na opinie dotyczące produktów i usług Partnerów.
Komentarze
2