Asus Transformer Pad 300 – czy jest lepszy od Transformera Prime? Odpowiedź wcale nie jest taka prosta, ale opisywany tablet z pewnością nie zostaje daleko w tyle za starszym i droższym członkiem rodziny zmiennokształtnych. Pod względem jakości wykonania rzeczywiście Prime jest lepszy. Jego obudowa wykonana została z eleganckiego aluminium, a mimo to konstrukcja waży mniej i jest cieńsza niż w przypadku Pada 300. Prime oddaje też użytkownikowi dużo jaśniejszy ekran i nieco dłuższą pracę na baterii, ale trzeba wydać na niego nawet kilkaset złotych więcej.
Zaznaczyć trzeba przy tym, że czas pracy na baterii w przypadku Transformera Pad 300 wcale nie jest krótki – ponad 10 godzin na samym tablecie i nawet 16 po dołączeniu stacji dokującej, która integruje w sobie dodatkową baterię, touchpad, klawiaturę i zestaw przydatnych portów robi wrażenie. Jeśli już wspominamy o klawiaturze, to musimy przyznać, że komfort pisania dłuższych tekstów przy jej wykorzystaniu jest nieporównywalnie wyższy, niż w przypadku klawiatury ekranowej. Jeśli tylko możemy sobie pozwolić na taki wydatek, to gorąco polecamy kupno zestawu wraz ze stacją – zalet jest zdecydowanie więcej niż wad.
Wewnątrz tabletu działa nowoczesny procesor Nvidia Tegra 3 w wersji T30L, który oferuje wydajność odrobinę niższą niż ten w Transformerze Prime, ale za to cechuje się jeszcze niższym zużyciem prądu. W praktyce CPU oraz GPU spisują się świetnie nawet w najnowszych i najbardziej wymagających grach. Filmy Full HD również odtwarzały się płynnie.
Na korzyść Asusa 300 przemawiają kamerki, które generują obraz o jakości wyższej niż ich odpowiedniki z Transformera Prime (dotyczy to w szczególności przedniego modułu). Całość zarządzana jest przez nowego Androida 4.0 Ice Cream Sandwich, który działa płynnie i cechuje się rozbudowaną funkcjonalnością. Jeśli komuś zabraknie nieco bardziej wysublimowanych aplikacji, zawsze zajrzeć może do sklepu Google Play.
W ogólnej ocenie Transformera Pad 300 trzeba też ująć dodatkową rzecz – porównanie opłacalności zakupu do nowego iPada 3. Pamiętajmy bowiem, że tablet firmy Apple możemy kupić już za 2000 zł, czyli w cenie zbliżonej do niniejszego Asusa, a oferuje on nieporównywalnie lepszy ekran, lepszą jakość wykonania i jeszcze lepszą płynność działania. Owszem, jeśli zależy komuś na stacji dokującej z baterią i klawiaturą oraz pełnowymiarowym portem USB, to rzeczywiście iPad przegrywa z kretesem. Jeśli jednak cenimy sobie bardziej jakość obrazu, jakość wykonania, stylistykę oraz ilość dostępnych akcesoriów, to wtedy sprzęt Apple'a będzie lepszym wyborem.
Podsumowanie | ||
plusy: | ||
minusy: | ||
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: ok. 1700 zł (bez stacji) | ||
Przeczytaj także: | ||||||||
Samsung Galaxy Tab 10.1 - test, cena i opinie | iPad 3 - test, cena i opinie | Archos 80 G9 Turbo - test, cena, opinie |
Komentarze
33To tylko pokazuje że te całe tegra GPU to ściema jakich mało jak PowerVR540 na sterydach (2 rdzenie) go jedzie.
Np Logitech Performance Mouse MX
http://www.logitech.com/pl-pl/mice-pointers/mice/devices/5845
Dlaczego Autor jakość zdjęć dodał do plusów. Dla mnie ta jakość to wieli minus - ślepy to zobaczy. Przyjrzyjcie się drzewu bez liści w tle i temu drzewu po prawej. Wszystko to wygląda jak po zastosowaniu jakichś "artystycznych" filtrów w PSie. Wiele można powiedzieć o tych fortach ale nie to, że są dobrej jakości. To jakość ze starego telefonu z aparatem 3Mega.
Infinity nie jest konkurencją dla iPada3 jesli ktos chce miec lączność 3G, Infinity, przynamniej ten ktory wychodzi w czerwcu bedzie mial tylko wifi