Czytanie e-booków
Książki elektroniczne czytać możemy dzięki zainstalowanej domyślnie aplikacji o nazwie LumiRead. Daje ona bezpośredni dostęp do predefiniowanej księgarni internetowej, ale dodatkowo użytkownik może dodawać własne sklepy. Czytać mozemy książki w formatach ePub, PDF, i TXT. Program kompatybilny jest z zabezpieczeniami Adobe DRM - aby otworzyć wcześniej zakupione tytuły należy przypisać urządzenie do własnego profilu Adobe ID.
Książki możemy grupować wg własnych kategorii, segregować, dodawać do ulubionych, usuwać, wyszukiwać w Google Books. Bez problemu dodamy też zakładki.
Czytanie tekstu jest wystarczająco przyjemne, choć musimy przyznać, że po tym co pokazał iPad 3 nie skaczemy z zachwytu. Gęstość upakowania pikseli jest prawie dwukrotnie mniejsza, czyli zbliżona do tego co prezentował iPad 1 i iPad 2. Jakość wyświetlania czcionek pewnie zrobiła by na nas wrażenie jeszcze kilka miesięcy temu, ale z pewnością nie teraz. Zaznaczyć należy przy tym, że jeśli nie trzymamy tabletu zbyt blisko oczu, to komfort czytania ebooków i innych dokumentów tekstowych z czcionkami o rozmiarze powyżej 10 pkt. jest akceptowalny.
Ciekawą opcją jest możliwość zapisania wybranej strony w postaci mapy bitowej. Obrazki te możemy przeglądać później w galerii, zapisać na komputerze lub np. przesłać e-mailem znajomemu.
Rozdzielczość ekranu
Jakiś czas temu napisalibyśmy, że rozdzielczość 1280x800 px na ekranie o przekątnej 10 cali jest całkowicie wystarczająca w większości sytuacji. Branża dotykowych urządzeń ultramobilnych przyspiesza jednak w niesłychanym tempie i określenie „wysoka rozdzielczość”, które było aktualne jeszcze 2 miesiące temu, dziś zostało zdefiniowane od nowa przez iPada trzeciej generacji (którego mieliśmy już okazję testować).
Postawmy sprawę jasno - ekran Acera Iconia Tab A510 nie może równać się właściwie pod żadnym względem z wyświetlaczem iPada 3. Oferuje gorsze kąty widzenia, niezbyt nasycone kolory, przeciętny kontrast i przede wszystkim dużo niższą szczegółowość obrazu. Jeśli jednak nie masz wysokich wymagań wobec rozdzielczości ekranu, wyświetlacz z Acera powinien wystarczyć.
Jednocześnie mamy nadzieję, że era tabletów o rozdzielczościach mniejszych niż Full HD będzie się powoli kończyła, szczególnie jeśli chodzi o wydajne modele przeznaczone do grania i obsługi multimediów. W procesorze Tegra 3 drzemie naprawdę wielki potencjał i pod wieloma względami jest on dużo lepszy od układu A5X znanego z iPada 3. Aby jednak móc rozwinąć skrzydła, powinien być połączony z równie dobrym ekranem. Grafika w najnowszych grach prezentuje się dużo korzystniej na ekranach o wysokiej gęstości pikseli.
Jasność i kąty widzenia
W Acerze Iconia Tab A510 zastosowano skromną matrycę. Nie mamy tutaj do czynienia ani z wysoką rozdzielczością, ani nawet z zaawansowaną technologią. Jest to wyświetlacz TFT LCD 1280x800 px, który wypada gorzej w porównaniu nie tylko z najnowszym iPadem, ale również innymi konkurentami (np. Asus Transformer Prime).
Producent starał się stworzyć urządzenie o wysokiej funkcjonalności i wydajności, ale przy zachowaniu umiarkowanej ceny. W USA dostaniemy urządzenie już za równowartość ok. 1400 zł – za taką cenę wybaczamy brak lepszego ekranu. W Polsce jednak obecna cena kształtuje się na poziomie około 1800-2100 zł, więc z całą pewnością nie jest już tak atrakcyjna.
Pochwalić musimy jasność, która jest całkowicie wystarczająca nawet jeśli używamy tabletu w jasnym pomieszczeniu. Pod gołym niebem w słoneczny dzień jest jednak znacznie gorzej - błyszcząca powierzchnia ekranu dodatkowo utrudnia obsługę interfejsu. W typowych warunkach delikatnego oświetlenia domowego całkowicie wystarcza 30% mocy podświetlenia.
Klawiatura i pisanie tekstów
Tradycyjna klawiatura Androida 4.0 aktywowana jest domyślnie i w większości sytuacji sprawdza się bardzo dobrze. Pola znaków są duże i odpowiednio od siebie oddalone, a wszystkie najważniejsze klawisze są tam, gdzie powinny się znajdować. Polskie znaki obsługiwane są poprawnie, jednak mieliśmy problem z autokorektą, która po prostu odmówiła posłuszeństwa.
Na całe szczęście mogliśmy ją zmienić na klawiaturę XT9, która obsługiwała polską pisownię znacznie lepiej, a przy okazji oferowała świetną ergonomię. Uznajemy ją za jeden z najlepszych fabrycznych zamienników oryginalnej klawiatury androidowej, z jakimi mieliśmy do czynienia w tabletach.
W orientacji pionowej również pisze się komfortowo. Niestety brakuje domyślnie zainstalowanej klawiatury kciukowej, ale poza osobami o naprawdę małych dłoniach nikt raczej nie powinien narzekać.
Edycja dokumentów biurowych
Do podglądu i edycji dokumentów zgodnych z Microsoft Office służy aplikacja o nazwie Polaris Office 3.5, która dostępna jest wprost z opakowania. Program jest prosty w obsłudze i oferuje wystarczający zakres funkcjonalności (w tym szerokie możliwości formatowania). Powinien sprawdzić się doskonale w podróży.
Dokumenty z rozszerzeniami .doc, .xls czy .ppt otwierają się szybko, a obsługa polskich znaków jest prawidłowa. Warto zaznaczyć, że mamy tutaj do czynienia z w pełni funkcjonalnym edytorem, a nie tylko czytnikiem dokumentów biurowych. To naprawdę duża zaleta opisywanego tabletu. Połączenie udanej klawiatury ekranowej z dobrym pakietem Office sprawia, że wykonywanie prostych zadań biurowych w podróży jest naprawdę przyjemne.
Acer Iconia Tab A510 oferuje też dostęp do popularnej aplikacji o nazwie Evernote, która służy do szybkiego tworzenia notatek i przechowywania ich w internetowej chmurze. Sprawdza się to doskonale - dostęp do notatek otrzymujemy zarówno z poziomu tabletu, jak i smartfona i komputera PC. Nawet jeśli wszystkie urządzenia zostaną wyczyszczone (sformatowane), to informacje pozostaną dostępne za pośrednictwem przeglądarki internetowej (wymagane logowanie na konto).
Poczta
Klient pocztowy jest niemal identyczny jak we wcześniejszej wersji systemu, czyli 3.2 Honeycomb. Największe różnice odczują tylko użytkownicy, którzy przesiadają się ze starszych tabletów z Androidem 2.x, natomiast w stosunku do 3.2 niektóre zmiany są co najwyżej kosmetyczne.
Interfejs został podzielony na dwa okna: lewe daje dostęp do skrzynek, folderów i listy wiadomości znajdujących się w odpowiednim katalogu (np. Odebrane lub Do wysłania), a prawe wyświetla listę wiadomości (lub treść e-maila po jego wybraniu).
Układ pionowy jest niemal tak samo użyteczny jak poziomy, a w dodatku oferuje podgląd większej ilości wiadomości w wybranej skrzynce. Klient poczty robi naprawdę dobre wrażenie - jest w 100% dopasowany do charakterystyki tabletu i uznajemy go za jedną z najlepszych aplikacji, jakie zostały fabrycznie zainstalowane w opisywanym urządzeniu. Konfiguracja popularnych kont, takich jak np. Microsoft LIVE, jest uproszczona (pomijamy szczegółowe ustawienia serwerów).
Dla GMaila przewidziana została odrębna aplikacja. Oferuje ona niemal identyczny interfejs, ale zawiera opcje charakterystyczne dla skrzynki pocztowej Google.
Kalendarz
Kalendarz systemowy również podobny jest do tego, co już widzieliśmy w Androidzie Honeycomb, ale nie traktujemy tego jako mankament - na tablecie większość osób nie potrzebuje szerszej funkcjonalności niż ta, którą oferuje. Ustalone przez użytkownika wydarzenia, spotkania, urodziny i inne okazje synchronizować można np. z kontem Google lub Microsoft LIVE. Dzięki temu organizację dnia, tygodnia, a nawet miesiąca będziemy mieć zawsze pod ręką, obojętnie czy korzystamy z peceta pracującego na Windows, smartfona, czy właśnie tabletu.
Korzystanie z interfejsu jest równie proste i intuicyjne jak w przypadku klienta pocztowego - wszystkie podstawowe elementy interfejsu znajdują się zawsze w tym samym rogu ekranu.
Synchronozacja
Jeśli chcemy dokonać transferu plików, musimy cały proces przeprowadzić ręcznie, starą i sprawdzoną metodą przeciągnij i upuść (lub kopiuj i wklej), gdyż w obecnej postaci oprogramowanie producenta (Acer Sync) odmówiło współpracy z tym modelem tabletu. Naturalnie synchronizacji kalendarza, poczty, a nawet zakładek z przeglądarki internetowej i szeregu innych danych będziemy mogli dokonać w sposób typowy dla Androida, czyli za pomocą konta Google. Warunkiem jest oczywiście dostęp do internetu przez Wi-Fi.
Ciekawostki
Tablet oferuje domyślnie zainstalowany skaner antywirusowy McAfee VirusScan Mobile. Jego przydatności w systemie Android 4.0 nie podważamy (ostrożność zawsze jest wskazana), ale niestety sam skaner ma jedną wadę - jeśli proces będzie działać w tle, będzie konsumował spore ilości energii elektrycznej zgromadzonej w baterii. Powinniśmy sobie więc odpowiedzieć na pytanie, czy bardziej cenimy wyższy poziom bezpieczeństwa, czy dłużą pracę na jednym naładowaniu akumulatorka.