Na pierwszy rzut oka - porównując do Vegi 64 - wszystko się zgadza:
- wydajność widocznie wyższa od topowej karty poprzedniej generacji, czyli Radeona Vega RX 64
- mniejszy pobór mocy (50 watów mniej)
- dwa razy większa ilość bardzo szybkiej pamięci VRAM
AMD zwraca uwagę, że ilość pamięci VRAM wymaganej przez gry w 2019 może się znacząco zwiększyć. Wystarczy uruchomić Resident Evil 2 by przekonać się, że faktycznie tak jest. Jeśli chcemy uruchomić grę z maksymalnymi ustawieniami grafiki i teksturami (8 GB), gra będzie wykorzystywać prawie 14 GB pamięci VRAM. Swoją drogą tryb DirectX 12 również na Radeonach działa gorzej niż DirectX 11, ale nie ma tu takiej przepaści wydajnościowej jak w przypadku kart GeForce RTX.
AMD oczywiście przypomina o monitorach FreeSync - niedrogich, i tych droższych i z obsługą HDR - jest ich mnóstwo i są łatwo dostępne. Wszystko to wiemy. AMD nie może jednak w nieskończoność zagrywać kartą z napisem "FreeSync", zwłaszcza, że NVIDIA, wprawdzie powoli i niechętnie, ale zmienia nastawienie do Adaptive Sync. Tak, wiemy również, że coraz więcej gier wspiera FreeSync 2 HDR - Resident Evil 2, Call of Duty Black Ops 4, Far Cry 5 czy Assassin's Creed Odyssey. Spoko. Ale i tak chcemy więcej powodów do zakupu nowego Radeona. Więcej niż trzy gry dodawane do karty (Resident Evil 2, The Division 2 i Devil May Cry 5).
Pozycja NVIDII jest w tej chwili silna jak nigdy dotąd, a nowe RTX'y srogimi są zawodnikami. W testach w grach Radeon VII zbliżał się do osiągów 2080 FE, więc faktycznie powinien być konkurentem tańszych, niepodkręconych RTX 2080. Te przypomnijmy mają tylko 8 GB VRAM, ale za to oferują takie atrakcje jak ray-tracing (na razie tylko w Battlefield V) i DLSS (na razie tylko w Final Fantasy XV), a ich system chłodzenia jest bardziej cichy. Jeśli już o tym mowa...
Temperatury, pobór mocy i podkręcanie
Vega VII może pochwalić się nie tylko typowym czujnikiem temperatury GPU (current), ale również całą nową siatką czujników, które podają odczyt z najgorętszej części GPU (junction). O ile więc po "wygrzaniu" standardowy czujnik wskazywał nieco poniżej 80 stopni, to maksymalna temperatura potrafiła dochodzić do 109 (momentami nawet więcej). System chłodzenia jest głośny i daje o sobie znać już po paru minutach rozgrywki.
Pobór mocy platformy z procesorem Core i9 9900K
[W] gra 3D
Radeon RX Vega 64 | 395 |
GeForce RTX 2080 Ti FE | 382 |
Radeon VII | 349 |
GeForce GTX 1080 Ti | 347 |
GeForce RTX 2080 FE | 343 |
MSI GeForce GTX 1070 Ti Gaming | 268 |
GeForce RTX 2060 FE | 241 |
Czyli faktycznie Radeon VII przy minimalnie wyższym TDP jest równocześnie mniej prądożerny niż Vega 64. Pobór mocy pod obciążeniem jest zbliżona do GTX 1080 Ti FE i RTX 2080 FE - bardzo dobra wiadomość!
Nasz sampel był wyjątkowo oporny na podkręcanie. Nawet po zwiększeniu taktowania GPU zaledwie o 150 MHz (przy równocześnie zwiększeniu power limitu o 20%) karta nie była do końca stabilna, a przy okazji żarła energię jak smok. Pobór mocy potrafił skoczyć o 100 W w górę, a hałas chłodzenia był nie do zniesienia. Na pewno coś da się tu ugrać, ale na cuda liczyć nie można. Entuzjaści, którzy chcą ją podkręcać powinni ją od razu zwodować.
Nie tylko graniem człowiek żyje
Producent kieruje nowego Radeona zarówno w stronę graczy i jak bardziej zaawansowanych użytkowników.
Możliwości obliczeniowe GPGPU nowej Vegi mają być przynajmniej tak samo dobre jak RTX 2080. A mamy tu więcej pamięci VRAM. Czyli trochę taki Titan, tylko od AMD. Nie no fajnie, ale dajcie coś dla szerszego grona odbiorców?
Radeon VII - pierwsze wrażenie
Jak to się mówi, nigdy się nie ma drugiej okazji, żeby zrobić pierwsze wrażenie. Premiera jest więc trochę taka... w stylu AMD. To znaczy jako pierwsi prezentują nowe rozwiązania, jak choćby oddają w ręce użytkowników GPU wykonane w 7 nanometrach, czy wprowadzają na rynek pierwszą konsumencką kartę z 16 GB VRAM. Czy to wystarczy by zainteresować się nowym Radeonem?
AMD zaklina się, że rychła aktualizacja sterowników ma poprawić między innymi kulturę pracy, jak i potencjał OC. Pamiętamy jak udało się poprawić kulturę pracy kart Vega 64 (z tym, że w naszym przypadku nie obyło się bez flashowania BIOS karty - producent udostępnił aktualizację), więc wypada nam w to uwierzyć, ale co do potencjału OC to mamy niejakie wątpliwości. Ale życzymy powodzenia.
Radeon VII ma swoje niewątpliwe zalety, ale przy tym co zaprezentowała konkurencja, nie wystarczy, że będzie tylko pod paroma względami innowacyjny i porównywalny wydajnościowo. On powinien wpaść z impetem do kowbojskiego baru i koncertowo skopać parę tyłków, a tymczasem tylko nasmarował się olejkiem i pręży muskulaturę przed lustrem na siłowni. Generalnie jednak bardzo dobrze, że firma AMD zaprezentowała Radeona VII, bo konkurencja na rynku musi być.
Radeon VII ma zadebiutować na rynku w takiej samej cenie jak tanie, niereferencyjne modele RTX 2080. Te z kolei można kupić w polskich sklepach w cenie 3100-3200 zł. Czekamy na ceny w polskich sklepach, wtedy dopiero będzie można ostatecznie powiedzieć jak atrakcyjny jest Radeon VII, który - nie ukrywajmy - jest ciekawą propozycją od AMD, zwłaszcza dla osób, które będą kupować kartę nie tylko z myślą o grach.
AMD Radeon VII - ocena
- GPU w 7-nanometrowej litografii
- 16 GB bardzo szybkiej pamięci HBM2
- niesamowita przepustowość VRAM
- wyraźnie szybszy od Radeona RX Vega 64
- pobór mocy na poziomie kart konkurencji
- dobry zarówno do gier, jak i obliczeń GPGPU
- wysokie TDP
- hałaśliwy system chłodzenia
- słaby potencjał OC
Komentarze
49W połowie roku będzie Navi, zobaczymy, może zdarzy się cud. Tak czy inaczej czekamy do stycznia 2020 nic wcześniej do kupienia nie będzie.
Na dzisiaj z AMD to albo nowa 590 albo używana Vega 56.
Albo NV, tylko nie zapomnijcie kupić odpowiedniego monitora bo po HDMI freesync nie zadziała.
https://www.youtube.com/watch?v=7usANnBQC7U
Szybki jest nowy Radziu (>29k na Vega LC już jest możliwe)
https://www.3dmark.com/fs/18316147
https://www.3dmark.com/fs/18315623
Czekamy na cenę !
- wysokie TDP,
No ja bym się zdecydował
tylko "konkurencja" przy tym samym poziomie mocy ma lepsza wydajność
i nie zapominajmy, że to !!!! 7nm !!!!!!!!!!!
więc nie trybię jak można tak ułomnie napisać na poziomie kart konkurencji !!!
konkurencja jak zejdzie do 7nm , TDP będzie na poziomie 150-180W , przy wydajności tego badziewia !
Patrząc w drugą stronę , lub 100-150% mocy pochłaniając tyle prądu co ten badziew :)
Jakim to cudem na digitalfoundry widzimy zupełnie inne rezultaty?
bo 16GB raczej się nie przyda do gier
P.S. Karta pomimo dużej ilości szybszej pamięci bardziej przegrywa im wyższa rozdzielczość - oglądałem kilka recenzji i wyniki zasadniczo są zgodne.
P.S.2 Przygotowanie premiery woła o pomstę do nieba. Spora część recenzentów dostała "felerne" karty, sterowniki zasadniczo ciągle w fazie alfa itp.