Jedną z głównych różnic pomiędzy wspomnianym na początku większym modelem APC Back-UPS Pro 900, a opisywanym Back-UPS Pro 550 jest zastosowany akumulator. Nie chodzi tutaj tylko o jego pojemność, bo wiadomo, że z racji różnicy klasowej testowany egzemplarz będzie posiadał mniejszy, ale chodzi o sposób montażu.
U większego brata był to moduł dwuakumulatorowy z naklejkami czerwoną i zieloną, dzięki którym w łatwy sposób można było się zorientować w jaki sposób zamontować baterie w zasilaczu. Dodatkowo było to rozwiązanie praktycznie bezobsługowe, sprowadzające się do wsunięcia modułu akumulatorowego do środka zasilacza. Tam, dzięki przygotowanym stykom następowało złączenie całości.
Jest to rozwiązanie, które sobie chwalę ponieważ jest znacznie szybsze i minimalizuje ryzyko porażenia prądem nawet osoby dla których wymiana baterii w pilocie stanowi poważne wyzwanie. Minusem takiego rozwiązania jest konieczność stosowania produktów producenta w momencie wymiany zużytego akumulatora. Chociaż należy przypuszczać, że kwestią czasu jest kiedy na rynku pojawią się zamienniki w niższej cenie.
Przypuszczałem, że tego typu rozwiązania stosowane są w całej nowej serii Back-UPS Pro, jednak jak się okazuje model 550 wyposażony jest w klasyczne rozwiązanie, tj. akumulator (AKUBAP550) podłączany do zasilacza przy pomocy kabli. Jeden z plusów poprzedniego rozwiązania został przeniesiony także tutaj, tj. zielona naklejka ułatwiająca poprawne zainstalowanie modułu. A czy poza tym „klasyka” ma tutaj jakąś przewagę? Otóż w rozwiązaniu klasycznym, do wymiany akumulatora nie musimy wykorzystywać oryginalnych produktów producenta, jak to wskazałem poprzednio, ale możemy skorzystać z jednego z wielu modeli zastępczych dostępnych na rynku.
UPS i "hot swap" akumulatora
Jedną z rzeczy, którą wydaje się być zapożyczona od profesjonalnych „braci” jest fakt, że APC Back-UPS 550 umożliwia wymianę baterii na gorąco, bez wyłączania zasilacza i odłączania chronionych urządzeń. Przyznam, że w tak niewielkim urządzeniu technologia „hot-swap” (bo chyba tak można ją określić) stanowi duże zaskoczenie. Na tyle duże, że należało to sprawdzić ;-).
Tak więc, przy pracującym zestawie UPS + komputer, otworzyłem pokrywę baterii i rozłączyłem kable od akumulatora. Okazało się, że jedynym stukiem takiego działania była informacja na ekranie komputera o rozłączonej baterii. Nic się nie wyłączyło, rozłączyło, czy uszkodziło. Jak widać, podawane informacje nie były czczymi przechwałkami. Tak jak wspominałem jest to technologia, która przydatna byłaby raczej w środowiskach profesjonalnych, ale przydatnych funkcji nigdy za wiele, nawet w domu.
Z czego jednak wynika taka możliwość? Prawdopodobnie jest to pochodna technologii line – interactive zastosowanej w zasilaczu, która polega właśnie na tym, że zasilacz, dopóki dostarczane jest do niego zasilanie, przekazuje je do urządzeń chronionych bez zbytniej ingerencji (chyba, że zadziała funkcja AVR korygująca napięcie w górę lub w dół). Oczywiście, w trakcie normalnej pracy, część tego zasilania jest przekazywana do podładowywania baterii. Biorąc to pod uwagę można się było spodziewać, że zasilacz będzie umożliwiał tego typu funkcję, co niemniej jednak jest zaskoczeniem na plus i chyba niewiele firm posiada tego typu możliwość.
Kupić, nie kupić?
APC Back-UPS Pro 550 to zdecydowanie mniejszy brat wspominanego przeze mnie na początku modelu 900VA. Wyposażony w funkcje, które można spotkać w droższych modelach stanowi niewątpliwie ciekawą propozycję do rozważenia, gdy planujecie zakup zasilacza do domu / małego biura. Wykonany jest w sposób nienaganny. Użyte materiały są dobrej jakości i dobrze spasowane. Nic nie razi tzw. „tandetą”. Podświetlane przyciski wraz z wyświetlaczem i sporych rozmiarów logiem firmowym prezentują się całkiem przyjemnie i pomimo wydania ponad 500zł – z psychologicznego punktu widzenia – nie powinniśmy mieć wrażenia, że producent każe sobie zbyt dużo płacić jak za zwykłą, czarną skrzynkę.
Gdy pierwsze wrażenie dotyczące ceny i wyglądu będzie już za Wami, to spojrzenie w specyfikację też nie powinno rodzić rozczarowania. Nie mam tu na myśli mocy urządzenia bo ona (550 VA, 330 W) nie jest zbyt wysoka, ale ilość funkcji, którą razem z zasilaczem otrzymamy. A więc jest to bogate oprogramowanie, gniazda zarządzalne (czyli funkcja EKO), gniazda służące do podtrzymania bateryjnego jak też zabezpieczenia przeciwprzepięciowego, czy zabezpieczenie przeciwprzepięciowe linii danych. Funkcje dostępne w mocniejszych wersjach będą z pewnością mile widziane przez potencjalnych nabywców pięćsetpięćdziesiątki.
Żeby jednak nie było, że mamy do czynienia z zasilaczem idealnym należy wspomnieć, że jego transformator buczy w dość wyraźny sposób i to niezależnie od tego czy jest włączony, czy nie. Jedynym sposobem zaprzestania buczenia jest odłączenie go od zasilania. Zapewne są „niedźwiedzie”, którym i wybuch bomby atomowej za oknem nie zakłóciłby snu, ale ja niestety nie mam tego szczęścia i trudno by mi było mieć ten zasilacz w pokoju, w którym decyduję się na układanie do snu.
UPS APC Back-UPS Pro 550
- Duża ilość funkcji jak na tak niewielki zasilacz
- Świetny wyświetlacz przedstawiający dużą ilość informacji o pracy urządzenia
- Wyraźnie słyszalne buczenie transformatora
Komentarze
6Z UPS firmy APC, to dobre (z sinusoidą na wyjściu, a nie z kwadratami) zaczynają się od modeli ze "smart" w nazwie.