Asus Transformer oddaje do dyspozycji użytkownika mobilną wersję przeglądarki Chrome. Warto zwrócić uwagę na to, że różni się ona od tej znanej ze smartfonów i mniejszych 7-calowych tabletów wykorzystujących Androida 2.3. Dzięki dużo większej powierzchni użytkowej ekranu, mamy do czynienia z interfejsem zbliżonym do tego, który znamy z wersji pecetowej.
Już po chwili zabawy z przeglądarką dało się wyczuć, że Google wykonało kawał dobrej roboty, poświęcając Chrome'owi wiele uwagi i dopieszczając każdy aspekt jego działania. Końcowy efekt jest imponujący. Pierwszym słowem, jakie się nasuwa, jest intuicyjność. Wszystkie elementy interfejsu są umieszczone dokładnie tam, gdzie powinny być.
Karty otwierają się charakterystycznie dla Chrome'a, czyli na samej górze okna. Klikając "plus" otwieramy nową kartę wewnątrz której znajdziemy 12 najczęściej odwiedzanych przez nas stron – znów funkcjonalność podobna do wersji biurkowej.
Przeglądanie stron w układzie poziomym i pionowym zapewnia podobny stopień komfortu. Jak możemy się domyślić, strona dopasowana w poziomie będzie bardziej czytelna - większe obrazki, czcionki, przyciski i inne łącza, ale w układzie pionowym widać więcej treści jednocześnie (witryny WWW są zazwyczaj długie i wąskie).
Po naciśnięciu menu przeglądarki (górny, prawy róg) mamy możliwość otwarcia karty incognito, która zapewnia wyższy poziom prywatności podczas przeglądania stron. Po zakończeniu pracy w pamięci tabletu nie zostanie po tym żaden ślad (brak historii i ciasteczek). Zachowane zostaną jednak pobrane pliki i zapisane zakładki.
W menu znajdziemy opcję „Udostępnij stronę”, po naciśnięciu której będziemy mogli wysłać jej adres przez Bluetooth, GMail lub inne konto pocztowe.
Jeszcze ciekawiej robi się, gdy zaglądamy do ustawień przeglądarki. Opcji konfiguracyjnych jest wiele. Włączyć możemy na przykład synchronizację danych z przeglądarką Google Chrome, wypełnić pola autouzupełniania formularzy, wyczyścić pamięć podręczną, historię, ciasteczka (cookie) i hasła, włączyć obsługę lokalizacji, blokowanie okien pop-up, wybrać rozpoznawanie „User Agenta”, uruchomić autodopasowanie stron oraz zmienić rozmiar tekstu.
W sekcji Laboratorium włączyć możemy szybkie sterowanie przeglądarką w trybie pełnoekranowym. Interfejs przeglądarki ma wtedy postać minimalistyczną – przyciski w postaci wycinka koła pojawiają się dopiero po dotknięciu prawej lub lewej krawędzi ekranu.
Transformer radzi sobie bez większego problemu ze stronami wykonanymi we Flashu. W większości przypadków otwierają się one prawidłowo, ale niekiedy obserwowaliśmy lekkie spadki wydajności w czasie wyświetlania dużych, dynamicznych animacji.
Android Market
Użytkownicy otrzymują dostęp do Android Marketu, czyli popularnego i lubianego sklepu Google'a z aplikacjami i innymi udogodnieniami.
Jeśli więc aplikacje oferowane domyślnie ci nie odpowiadają lub gdy po prostu chcesz rozszerzyć funkcjonalność tabletu o coś, czego jeszcze nie oferuje, możesz pobrać odpowiednie narzędzia z tego właśnie miejsca. Dostępne są zarówno płatne, jak i bezpłatne aplikacje. Sumarycznie jest ich w tej chwili ok. 400 tysięcy, a liczba pobrań dociera do 5 miliardów.
Interfejs sklepu dostosowany jest do obsługi w układzie poziomym. Sekcja aplikacji skierowanych wyłącznie na tablety jest opracowywana i ma pojawić się w niedalekiej przyszłości, ale na razie nie jest dostępna z poziomu interfejsu Transformera.
Ciekawostki
Android nie zyskałby aż tak dużej popularności, gdyby nie wprowadzono w nim obsługi wielu pulpitów i możliwości dodawania widżetów. Poruszanie się między sąsiednimi pulpitami jest intuicyjne i komfortowe – wystarczy przeciągnąć palcem po powierzchni ekranu w lewo lub w prawo. Co jednak zrobić, jeśli chcemy skoczyć bezpośrednio na dowolny z pięciu pulpitów?
Nic prostszego! Zwyczajnie przytrzymujemy palec przez około sekundę w pustym miejscu pulpitu. Android oddali go (przy okazji wykonując całkiem efektowną animację), a oczom użytkownika ukażą się wszystkie pulpity wirtualne (w górnej części) oraz dostępne widżety (na dole).
Kliknięcie na pożądany widżet spowoduje jego dodanie do aktywnego pulpitu. Jeśli dla odmiany zechcemy usunąć konkretny element, przytrzymujemy na nim palec przez ok. 2 sekundy, po czym bez odrywania palca od ekranu przeciągamy go w prawy górny róg – dokładnie tam, gdzie wyświetla się ikonka „Usuń”.