ASUS GeForce RTX 3090 Ti – recenzja obecnie bardzo opłacalnej karty z tym GPU
W ostatnich miesiącach karty graficzne z najwyższego segmentu bardzo drastycznie obniżyły swoje ceny. Sprawdzimy, jak radzi sobie jedna z najtańszych opcji – ASUS RTX 3090 Ti TUF Gaming. Czy to faktycznie dobra okazja? Jak prezentuje się jej kultura pracy? Zapraszamy do recenzji!
Od czasu naszego premierowego testu RTX 3090 Ti mija właśnie pół roku, a karty z tym oznaczeniem zdążyły zrzucić cenę niczym drzewa liście jesienią. Wtedy karty z tym topowym układem GeForce RTX można było kupić w cenach od 15 do 20 tysięcy złotych, zakładając, że faktycznie znalazło się jakąś dostępną do zakupu… Już w połowie wakacji, gdy do tego modelu wróciliśmy, ich cena spadła nieco poniżej 10 tysięcy złotych, a teraz jest już znacznie poniżej nawet premierowego MSRP – co wynika ze zmiany sugerowanej ceny na $1100. Postanowiliśmy w takim układzie przyjrzeć się jednej z najtańszych kart z RTX 3090 Ti na pokładzie, jaką udało nam się dostać – ASUS TUF Gaming OC.
W topowym segmencie nie ma kompromisów w jakości
Karta dotarła do nas w bardzo długim, choć nie przesadnie grubym kartonie. W środku, poza samą kartą, odnaleźliśmy tylko adapter złącza zasilania z 12-pin na 3x8-pin. Jest to zatem pierwszy objaw wybrania tańszej konstrukcji – nie dostajemy podpórki trzymającej kartę w obudowie. Nie ma też co liczyć na dodatkowe akcesoria, takie jak linijki, jakie ASUS rozdaje w swoich kartach ROG Strix albo plastikowe figurki, jakie można odnaleźć w innych modelach.
Karta wygląda groźnie i taka właśnie jest.
ASUS TUF Gaming (OC) jest dokładnie tak masywna, jak tego byśmy mogli oczekiwać po tak wydajnej i łasej na energię karcie. Waży przy tym odczuwalnie mniej niż wcześniej testowane karty – 1,7 kg (a trafiały się modele o masie przekraczającej 2 kg!). Może to wynikać ze znacznie rzadziej żebrowanego radiatora (zatem mniej aluminium), a także nieco mniejszej „grubości” karty względem topowych modeli.
Laminat sięga do połowy ostatniego wentylatora – to zaskakująco daleko, nawet jak na to GPU.
Karta jest długa na 32,6 cm, wysoka na 15 cm (uwzględniając element ozdobny, wystający poza jej obrys) i szeroka na 3,2 slotu PCI-E (tak, to nowa jednostka miary, jeżeli jeszcze nie wiecie). Jeżeli zatem nie mamy w obudowie przynajmniej 4,5 cm luzu od szczytu śledzi do bocznego panelu, to karty nie zmieścimy. W praktyce lepiej, aby było to ponad 5 cm, ze względu na wystający z góry karty gruby adapter zasilania.
Metalowa konstrukcja karty jest faktycznie „TUF”, co przeczytane jako „tough” oznacza z j. angielskiego „wytrzymała”, „twarda”, ale też „brutalna”.
Karta z każdej strony jest obudowana ozdobnym metalowym pancerzem – mamy tu zatem również pokaźny backplate, który jednak nie osłania delikatnych układów bezpośrednio pod GPU. Jest za to ładnie zdobiony logo i motto ASUS TUF „Outlast The Competiton”. Jest to metal, który na krawędziach stanowczo mógłby być mniej zadziorny, ale dobrze oddaje surowość tej serii kart. Dodaje karcie charakteru.
Przy standardowym montażu to właśnie na tę stronę karty najczęściej będziemy patrzeć – miło, że nie jest nudna.
Chłodzenie robi robotę, bo musi
Układ GA102 (architektura Ampere), który znajdziemy pod chłodzeniem, pobiera standardowo 450 W energii, choć w praktyce można ten limit podbić do ponad 500 W! Taka ilość energii wymaga naprawdę dobrego chłodzenia, aby faktycznie dobrze działać. ASUS podszedł do tematu bardzo optymistycznie i postawił na praktycznie to samo chłodzenie, jakie znajdziemy w „zwyczajnej” RTX 3090 TUF Gaming. Owszem – nieco zwiększono masę radiatora chłodzącego sekcję zasilania (ta pozostała bez zmian względem RTX 3090 TUF Gaming i nadal jest niezależna od reszty układu chłodzenia), ale pozostała część jest identyczna.
Nowa wtyczka zasilania 12+4 pin wygląda bardzo niepozornie na tak mocnej karcie.
Nie mamy tu zatem zaawansowanego chłodzenia, korzystającego z komory parowej, część vRAM jest chłodzona tylko małym radiatorkiem (reszta wspólnie z GPU), a ogólnie ciepło odprowadza tu „tylko” 9 ciepłowodów (to akurat całkiem normalna ilość). Ciepło z radiatorów odprowadza powietrze wpychane w nie przez 3 duże, 10-centymetrowe wentylatory z 11 śmigłami każdy. Ostatni wentylator działa przy tym przynajmniej częściowo przelotowo (przedmuchując ciepłe powietrze nad kartę).
Wentylatory mają tryb pracy zero-rpm, czyli poniżej pewnej temperatury przestają się kręcić.
Karta posiada dwa tryby pracy (dwa osobne BIOSy) – cichy i wydajny. Różnią się one głównie docelową temperaturą pracy oraz działaniem boost (limit mocy pozostaje bez zmian). Przełącznik jest fizyczny i znajduje się na szczycie karty (jest zatem zawsze łatwo dostępny). Nieco niżej w testach oczywiście oba ustawienia sprawdziliśmy pod względem temperatur i osiągów.
Przełącznik BIOS widać powyżej przy samym backplate – oczywiście przełączamy go na wyłączonym PC.
Ilość złączy nieco ponad standard, ale RGB jakby mało
Na dwóch śledziach (owszem, karta posiada dwa, mimo że zajmuje ponad trzy) wyprowadzono łącznie 5 złączy wideo – 3x DP 1.4a oraz 2x HDMI 2.1. Zwykle nawet bardzo drogie konstrukcje ograniczają się w tym przypadku do 4 złączy, w tym najczęściej tylko do jednego HDMI. Miło, że ASUS TUF w tej kwestii wychodzi przed szereg.
Dobrze, jeżeli nasza obudowa posiada perforowane śledzie maskujące z tyłu obudowy – poprawi to wentylację ASUS RTX 3090 Ti TUF.
Nieco skromniej prezentuje się kwestia ozdobnego podświetlenia. To uświadczymy tylko i wyłącznie na wspomnianym wcześniej odstającym na szczycie obudowy elemencie konstrukcji. Podświetlane jest logo ASUS TUF oraz pasek pod nim. Wszystkim sterować możemy z poziomu aplikacji (ASUS Armoury), również synchronizując z podświetleniem płyty głównej. Nie ma tego dużo, ale trzeba przyznać, że wygląda całkiem ładnie. Choć o gustach się nie dyskutuje :)
Specyfikacja testowanej karty graficznej ASUS GeForce RTX 3090 Ti TUF Gaming OC
Model | KFA2 GeForce RTX 3090 Ti EX Gamer |
Generacja | Ampere / 8 nm |
Układ graficzny | Ampere GA102-350 |
Jednostki cieniujące | 10752 |
Jednostki teksturujące | 336 |
Jednostki rasteryzujące | 112 |
Rdzenie Tensor | 336 (3. gen) |
Jednostki RT | 84 (2. gen) |
Taktowanie rdzenia | 1560/1920 MHz (1950 MHz OC) |
Moc obliczeniowa | 40 TFLOPS |
Pamięć wideo | 24 GB GDDR6X 384-bit |
Taktowanie pamięci | 21 000 |
Przepustowość pamięci | 1008 GB/s |
TGP (zasilanie) | 450 W (1x16-pin) |
Interfejs | PCIe 4.0 |
Cena (MSRP) | $1149 |
Czy ASUS GeForce RTX 3090 Ti można podkręcać?
Zanim przejdziemy do omówienia wyników testów, podzielimy się jeszcze efektami podkręcania. Podobnie jak wszystkie (nam znane) inne karty z RTX 3090 Ti na pokładzie, ASUS TUF Gaming również korzysta z nowych kości vRAM (GDDR6X, ale od Microna), które rewelacyjnie znoszą podkręcanie. Na potrzeby testów syntetycznych udało nam się podbić ich taktowanie o 1350 MHz, ale już w grach stabilne okazały się dopiero po zejściu do 1170 MHz.
77°C na GPU i 85% prędkości wentylatorów - podkręcanie na tej karcie jest naprawdę "tough" ;)
Samo GPU już fabrycznie (w wersji OC) zostało podkręcone o 30 MHz, ale nie jest to wartość, którą można wyraźnie odczuć. GPU po dalszym podkręceniu, niezależnie od zastosowania, stabilnie pracowało z Boost sięgającym 2190 MHz (lub 2145 w grach najbardziej obciążających GPU). To niemalże identyczne wyniki, co w dwóch wcześniej testowanych (i znacznie droższych) kartach innych producentów. Niestety, takie same parametry są okupione tu znacznie głośniejszą pracą.
Platforma testowa – jak testowaliśmy ASU GeForce RTX 3090 Ti TUF Gaming?
Obecnie już mamy opracowaną nową procedurę testową, zatem nie wszystkie wykresy będa zawierać premierowo testowany układ RTX 3090 Ti. Platforma testowa pozostała szczęśliwie bez zmian :)
- Procesor: Intel Core i9-12900KS
- Chłodzenie: NZXT Kraken Z3
- Pamięć: Fury Beast 4x16 GB DDR 5 (5600 MHz, CL40, gear 2)
- Płyta główna: ASUS ROG Strix Z690-F
- SSD: Samsung SSD 980 PRO 1 TB (PCI-E 4.0)
- Zasilacz: Corsair RM1000x
- Obudowa: Cooler Master Master Case H500M
System od czasu poprzednich testów został zaktualizowany do wersji 22H1, a także zostały użyte najnowsze dostępne sterowniki (516.94). Oznacza to, że z tego tytułu wydajność mogła nieco wzrosnąć lub spaść na wcześniej testowanych kartach. Zacznijmy jednak od zawsze obiektywnego pakietu 3DMark.
Syntetyczny test wydajności – pakiet 3DMark
3D Mark - Time Spy (DX12)
[punkty] wynik ogólny
NVIDIA GeForce RTX 3090 Ti [OC] MSI Suprim X | 22 513 |
NVIDIA GeForce RTX 3090 Ti [OC] KFA2 EX Gamer | 22 203 |
NVIDIA GeForce RTX 3090 Ti [OC] ASUS TUF Gaming OC | 22 088 |
NVIDIA GeForce RTX 3090 Ti MSI Suprim X | 21 556 |
NVIDIA GeForce RTX 3090 Ti KFA2 EX Gamer | 21 258 |
NVIDIA GeForce RTX 3090 Ti ASUS TUF Gaming OC | 20 971 |
AMD Radeon RX 6950 XT Gigabyte Gaming OC | 20 963 |
AMD Radeon RX 6900 XT Gigabyte Gaming OC | 19 584 |
NVIDIA GeForce RTX 3090 ASUS TUF Gaming | 19 233 |
NVIDIA GeForce RTX 3080 Ti Founders Edition | 19 112 |
NVIDIA GeForce RTX 3070 Ti Founders Edition | 15 142 |
AMD Radeon RX 6600 XT Gigabyte PRO OC | 10 194 |
NVIDIA GeForce RTX 3060 ASUS Dual OC | 9388 |
AMD Radeon RX 5700 ASUS TUF OC | 9284 |
NVIDIA GeForce RTX 3050 Gigabyte Eagle | 6827 |
NVIDIA GeForce GTX 1070 MSI Ventus | 6746 |
AMD Radeon RX 6500 XT ASUS TUF Gaming OC | 5571 |
NVIDIA GeForce GTX 970 ASUS STRIX | 4064 |
3D Mark - Time Spy (DX12)
[punkty] wynik układu graficznego
NVIDIA GeForce RTX 3090 Ti [OC] ASUS TUF Gaming OC | 23 149 |
NVIDIA GeForce RTX 3090 Ti [OC] KFA2 EX Gamer | 23 143 |
NVIDIA GeForce RTX 3090 Ti [OC] MSI Suprim X | 23 050 |
NVIDIA GeForce RTX 3090 Ti MSI Suprim X | 21 811 |
NVIDIA GeForce RTX 3090 Ti KFA2 EX Gamer | 21 801 |
NVIDIA GeForce RTX 3090 Ti ASUS TUF Gaming OC | 21 767 |
AMD Radeon RX 6950 XT Gigabyte Gaming OC | 21 227 |
AMD Radeon RX 6900 XT Gigabyte | 19 442 |
NVIDIA GeForce RTX 3090 ASUS TUF Gaming | 19 114 |
NVIDIA GeForce RTX 3080 Ti Founders Edition | 18 936 |
NVIDIA GeForce RTX 3070 Ti Founders Edition | 14 508 |
AMD Radeon RX 6600 XT Gigabyte PRO OC | 9408 |
NVIDIA GeForce RTX 3060 ASUS Dual OC | 8587 |
AMD Radeon RX 5700 ASUS TUF OC | 8485 |
NVIDIA GeForce RTX 3050 Gigabyte Eagle | 6122 |
NVIDIA GeForce GTX 1070 MSI Ventus | 6040 |
AMD Radeon RX 6500 XT ASUS TUF Gaming OC | 4944 |
NVIDIA GeForce GTX 970 ASUS STRIX | 3562 |
Syntetyczne testy z aktywnym Ray Tracingiem – 3DMark Port Royal (hybrid ray-tracing)
[punkty]
NVIDIA GeForce RTX 3090 Ti [OC] KFA2 EX Gamer | 15 662 |
NVIDIA GeForce RTX 3090 Ti [OC] ASUS TUF Gaming OC | 15 639 |
NVIDIA GeForce RTX 3090 Ti [OC] MSI Suprim X | 15 582 |
NVIDIA GeForce RTX 3090 Ti MSI Suprim X | 14 813 |
NVIDIA GeForce RTX 3090 Ti KFA2 EX Gamer | 14 722 |
NVIDIA GeForce RTX 3090 Ti ASUS TUF Gaming OC | 14 664 |
NVIDIA GeForce RTX 3090 ASUS TUF Gaming | 12 920 |
NVIDIA GeForce RTX 3080 Ti Founders Edition | 12 691 |
AMD Radeon RX 6950 XT Gigabyte Gaming OC | 10 438 |
AMD Radeon RX 6900 XT Gigabyte | 9807 |
NVIDIA GeForce RTX 3070 Ti Founders Edition | 8618 |
NVIDIA GeForce RTX 3060 ASUS Dual OC | 5062 |
AMD Radeon RX 6600 XT Gigabyte PRO OC | 4514 |
NVIDIA GeForce RTX 3050 Gigabyte Eagle | 3501 |
AMD Radeon RX 6500 XT ASUS TUF Gaming OC | 492 |
Pierwsze pomiary (przed OC) były raczej mało zadowalające – karta nie tylko wypadła gorzej od poprzednio testowanych RTXów 3090 Ti, ale nawet (w Time Spy) zbliżyła się do wyników Radeona RX 6950 XT. Natomiast po podkręceniu zwyczajnie okazuje się, że wszystkie RTX 3090 Ti mają identyczny potencjał, przy czym ASUS TUG Gaming wręcz wysuwa się na prowadzenie (co jest zasługą dostępu do wyższego limitu mocy).
Porównanie wydajności w grach – czy warto dopłacać do topowych konstrukcji?
Na wykresach tylko RTX 3090 Ti – nie jest to wszakże recenzja nowego GPU i bardziej interesuje nas porównanie do konkurencyjnych modeli niereferencyjnych.
Pomiar wydajności GeForce RTX 3090 Ti w rozdzielczości 3840x2160 px
najwyższe dostępne ustawienia, więcej = lepiej
Assassin's Creed: Valhalla (Najwyższe, TAA) | |
MSI Supreme | 74 55 |
KFA2 EX Gamer | 72 51 71 53 |
ASUS TUF Gaming OC | |
Cyberpunk 2077 (Ultra, Ultra RT) | |
MSI Supreme | 26 18 |
KFA2 EX Gamer | 25 18 |
ASUS TUF Gaming OC | 25 17 |
Dying Light 2 (Ultra, Wysoki RT) | |
MSI Supreme | 39 29 |
ASUS TUF Gaming OC | 38 29 |
KFA2 EX Gamer | 37 29 |
Elden Ring (Ultra) | |
ASUS TUF Gaming OC | 85 67 |
KFA2 EX Gamer | 84 65 |
Far Cry 6 (Ultra, RT ON) | |
MSI Supreme | 80 68 |
ASUS TUF Gaming OC | 79 66 |
KFA2 EX Gamer | 79 64 |
Forza Horizon 5 (Ekstremalne + RT) | |
ASUS TUF Gaming OC | 85 72 |
KFA2 EX Gamer | 85 72 |
Marvel's Spider-Man (Ultra + RT Ultra) | |
ASUS TUF Gaming OC | 69 54 |
KFA2 EX Gamer | 69 53 |
Metro Exodus EE (Ekstremalne + RT Ultra) | |
ASUS TUF Gaming OC | 43 31 |
KFA2 EX Gamer | 42 29 |
Microsoft Flight Simulator 2020 (Ultra) | |
KFA2 EX Gamer | 75 59 |
ASUS TUF Gaming OC | 74 60 |
Red Dead Redemption 2 (Ultra) | |
ASUS TUF Gaming OC | 73 38 |
KFA2 EX Gamer | 72 36 |
Legenda | średni FPS 1% Low FPS |
Przetestowane tytuły wykazują minimalną przewagę modelu z fabrycznie podniesionym limitem mocy (do 480 W). Nie są to ogromne różnice, ale faktycznie nie da się ich pominąć. Z drugiej zaś strony przewaga ta całkowicie znika, gdy wszystkie karty podkręcimy – tu zwyczajnie większe znaczenie będzie miało szczęście w loterii krzemowej, czyli to, jaki potencjał będzie miał nasz konkretny egzemplarz. ASUS TUF Gaming w tej kwestii dodatkowo teoretycznie punktuje najmniej restrykcyjnym limitem mocy, ale w praktyce na dłuższą metę nie pozwoli wykorzystać go przez temperatury, jakie karta osiąga.
Czy ASUS GeForce RTX 3090 Ti TUF Gaming to kulturalna karta?
Na koniec pozostała kwestia dla omawianego modelu najtrudniejsza, co wynika głównie z mniejszej masywności jego układu chłodzenia. Nie ma co ukrywać – układ chłodzący ASUS TUF to nie jest najwyższa liga (tą jest bez wątpienia ASUS STRIX) i to znajduje swoje odzwierciedlenie w pomiarach. Karta pod obciążeniem (bez OC) w trybie performance stara się trzymać 70°C, co przekłada się na utrzymywanie 65-75% prędkości wentylatorów, generując przy tym szum na poziomie 50 dB(A) – to oznacza ponad 41 dB(A) mierzone 80 cm od zamkniętej obudowy z zamontowanym ASUS GeForce RTX 3090 TI TUF Gaming.
Kultura pracy to nie jest mocna strona ASUS GeForce RTX 3090 Ti TUF Gaming, ale nie oznacza to, że wypada w tej kwestii źle
Po podkręceniu karta zaczyna za cel obierać 76-77°C, które nie zawsze udaje się utrzymać i czasami zahaczamy o 80°C, nawet pomimo pracy wentylatorów już blisko 85% maksymalnej prędkości – zatem ponad 2500 rpm. To stanowczo słyszalny poziom, choć jeszcze nie nazwalibyśmy go wyciem. Pomiary wykazują 55 dB(A) w komorze, oraz 45 dB(A) na poziomie ucha. To nadal poniżej szumu generowanego przez typowe laptopy gamingowe, ale już dosyć niepokojąco blisko tego poziomu.
Tryb cichy jest cichy, ale bardzo ciepły
Po aktywowaniu trybu Quiet karta wymusza obniżenie prędkości obrotowej wentylatorów oraz podnosi nieco limit temperatury, jednocześnie zmniejszając taktowanie w trybie boost. Wszystko to, aby obniżyć o około 5 dB(A) poziom generowanego przez chłodzenie szumu. Co ciekawe, nie odbija się to dramatycznie na wydajności, ale pozostaje dyskomfort pracy przy ponad 80°C na GPU.
Pobór prądu, czyli sprawdzamy, ile energii potrzebuje ASUS GeForce RTX 3090 Ti TUF Gaming
Zgodnie z oczekiwaniem kolejny przetestowany RTX 3090 Ti plasuje się na szczycie wykresów (tych, które znajdziecie w teście premierowym). Komputer wyposażony w testowanego RTX'a w szczytowym momencie potrafi pobierać ponad 700 W energii i stanowczo polecamy wybór zasilacza o mocy 1000 W (choć porządny zasilacz 850 W również powinien wystarczyć, jeżeli nie przesadzimy z podkręcaniem karty i procesora).
Czy warto dziś kupić ASUS GeForce RTX 3090 Ti TUF Gaming?
Stoimy obecnie tuż przed sklepową premierą nowych kart z serii RTX 4000. Ich wydajność zapowiedziana podczas prezentacji producenta daje do zrozumienia, że testowany dziś RTX 3090 Ti uplasuje się pomiędzy RTX 4070, tfu, 4080 12 GB a „prawdziwym” RTX 4080 16 GB. Cena sugerowana nowych kart również rozkłada się po obu stronach testowanej karty RTX 3090 Ti, z tym małym zastrzeżeniem, że jest to cena sugerowana modelu referencyjnego… Tymczasem ASUS GeForce RTX 3090 Ti TUF Gaming jest dostępny tu i teraz (sprawdziliśmy w kilku różnych sklepach).
ASUS GeForce RTX 3090 Ti TUF Gaming - bardzo mocna i całkiem solidna karta.
Wydajność testowanego modelu od ASUSa minimalnie ustępuje wcześniej testowanym, około 1000 zł (15%) obecnie droższym kartom z RTX 3090 Ti z innym chłodzeniem. Matematyka stanowczo przemawia za TUF Gaming, jednak przy zakupie tak drogiej karty raczej wypada też mieć na uwadze kulturę jej pracy i to właśnie głównie do niej się w tym przypadku dopłaca (bo po podkręceniu wydajność się praktycznie zrównuje). Dopłacamy również do akcesoriów dodatkowych, których w TUF Gaming zupełnie brak.
Seria TUF Gaming robi wyśmienitą robotę w średnim i wysokim segmencie, ale w tym najwyższym nie każdemu przypadnie do gustu.
Ostatecznie kartę oceniamy całkiem dobrze. Mimo naszego krytycznego podejścia spisała się w testach bardzo dobrze, oferując wyśmienitą wydajność, a jednocześnie nie odstraszając kulturą pracy. Owszem jest cieplejsza i głośniejsza, ale to wszystko jeszcze w granicach rozsądku. Wahaliśmy się, czy nie przyznać by jej również znacznika super opłacalności, bo faktycznie, jeżeli szukacie teraz RTX 3090 Ti, to będzie to jedna z najbardziej opłacalnych kart, ale jednak jakoś nie przechodzi nam przez klawiaturę takie stwierdzenie w kontekście karty za nadal 7000 złotych.
Opinia o ASUS GeForce RTX 3090 Ti TUF Gaming OC
- duży potencjał podkręcania,
- solidna stalowa konstrukcja,
- 5 wyjść obrazu,
- bardzo wysoka wydajność w grach,
- 24 GB GDDR6X,
- obsługa DLSS,
- aplikacja NVIDIA Broadcast,
- atrakcyjny wygląd karty.
- przeciętna kultura pracy,
- brak podpórki pod kartę,
- wysoka temperatura pracy.
Nasza ocena karty ASUS GeForce RTX 3090 Ti TUF Gaming OC
Kartę na czas testów dostarczył producent - ASUS.
Komentarze
27ja zrobie sam przesiadke na RX bo czuje sie oszukany kupujac rok temu rtx 3080ti z zawyzona mocno cena.
Dodatkowo trzeba wymienić zasilacz bo kto ma aż tak silny ???