ASUS ZenBook 14 UM425I - kompaktowy, smukły, lekki, długo pracujący na baterii czyli generalnie mówiąc – świetny towarzysz podróży. Dodatkowo wyposażony jest w nowy ośmiordzeniowy procesor AMD Ryzen z naprawdę przyzwoitą zintegrowaną grafiką Radeon. Ale, po kolei.
Lubię poręczne i smukłe laptopy. Jak może pamiętacie, sam sprawiłem sobie taniego 14-calowego laptopa. Cena była bardzo atrakcyjna, ale oczywiście otrzymałem wraz z nią dyskusyjną jakość oraz ledwie akceptowalną wydajność.
Jeśli jednak szukacie lekkiego laptopa o świetnych osiągach, świetnym wykonaniu, doskonałych podzespołach i o mistrzowskim czasie pracy na baterii, to zdecydowanie warto przyjrzeć się nowemu ASUS Zenbook 14 na podzespołach AMD. Cena będzie zauważalnie wyższa, ale wciąż akceptowalna. Panie i panowie, oto...
ASUS ZenBook 14 UM425I - to jest właśnie 14-calowy laptop jakiego szukacie
Powiedzmy sobie, że nie macie zamiaru kupować taniego badziewia (jak ja), a szukacie naprawdę porządnego laptopa z ekranem 14-cali, to ZenBook 14 UM425I wyróżnia się pod każdym względem. Zanim przejdziemy do materiału wideo, zerknijcie na specyfikację, żeby wiedzieć z jakim rodzajem maszyny macie do czynienia.
Do testów otrzymaliśmy wersję tego laptopa w maksymalnie wypasionej (i najdroższej) wersji. Można wybrać model z nieco słabszym procesorem Ryzen 5 4500U, z ekranem o niższej jasności 250 nitów (cięższym i bardziej prądożernym!), mniejszym SSD, czy w końcu mniejszą ilością pamięci RAM.
ASUS ZenBook 14 UM425I - specyfikacja
Model | ASUS ZenBook 14 UM425I |
Procesor | AMD Ryzen 7 4700U (8C/8T) 2-4,1 GHz TDP 15W |
Układ graficzny | Zintegrowana grafika Radeon (Vega 7, 1600 MHz) |
Pamięć RAM | 16 GB LPDDR4X 3733 MHz |
Dysk | SSD PCIe 3.0 1 TB |
Ekran | 14-cali, antyodblaskowy IPS, 1920 x 1080, 400 nitów, 1W |
Porty | HDMI 2.0, slot kart micro-SD, 1 x USB A 3.1 Gen1, 2 x USB C 3.1 Gen2 (również do ładowania) |
Klawiatura / touchpad | podświetlana + NumberPad 2.0 |
Głośniki | Harman Kardon |
Sieć | Wi-Fi 6 + BT 5.0 |
Kamera | HD + podczerwień (obsługa Windows Hello) |
Bateria | 67 Wh |
Wymiary / waga | 1,43 x 31,9 x 21,0 cm / 1,13 kg (z ekranem 250 nitów waga 1,22 kg) |
Dodatkowe wyposażenie | przejsciówki USB A - LAN i USB C - mini-jack (audio) + pokrowiec na laptopa |
ASUS ZenBook 14 UM425I - rzut okiem (wideo)
ASUS ZenBook 14 UM425I - cena
Laptop w wersji z procesorem Ryzen 7 4700U, 16 GB RAM oraz SSD 1 TB z podstawową wersją ekranu kosztuje 4399 złotych, natomiast z lepszym i bardziej energooszczędnym panelem 1W już 4699 złotych.
ASUS ZenBook 14 UM425I - czy warto kupić?
Przypomnijmy, że w cenie około 4000 złotych można znaleźć 14-calowego laptopa wyposażonego w ten sam procesor, ale (między innymi) z mniejszą baterią, gorszym ekranem, bez TouchPada 2.0 i zbudowanego z niższej jakości materiałów. Zdecydowanie warto dopłacić, bo 18 godzin pracy na baterii piechotą nie chodzi.
18 godzin pracy uzyskaliśmy w teście PC Mark Battery - Modern Office, a producent twierdzi, że laptop może pracować na baterii nawet do 22 godzin.
Nowy Zenbook 14 to doskonałej jakości sprzęt - lekki, wydajny i nowoczesny. Jeśli tylko mieści się w waszym zaplanowym budżecie, naprawdę nie ma się nad czym zastanawiać. Cena jest wyższa od przeciętnej, ale możliwości są ZNACZNIE wyższe. Przypomnijmy, że za topowe 14-calowe laptopy z procesorem Ryzen 9 i z GeForce RTX 2060, takie jak Zephyrus G14, zapłacimy nawet 7000 złotych.
Czy czegoś mi brakuje w tym laptopie? Ekranu QHD (2560 x 1440). Zdaję sobie jednak sprawę, że nie każdemu taki jest potrzebny.
Może cię również zainteresować:
- Karta graficzna w laptopie - jaki układ graficzny wybrać?
- ASUS ROG Zephyrus G14 - 14-calowy mocarz
- Lenovo ThinkPad X1 Carbon 8 - czy najlepszy ultrabook biznesowy nadal jest... najlepszy?
Komentarze
22Wrzuciłem linka do artykułu koledze, bo fajny laptop, a on mnie wyśmiał, że co ja za g****portale przeglądam, albo że mu jakiś phishing wciskam!
No ma chłopak rację, wstyd mi za Was, benchmark.pl
Sam zamówiłem właśnie tego kompa (wreszcie pojawiły się w PL wersje z tą matrycą 1W 400 nitów), ale bądźcie obiektywni. Ten komputer ma przycięte osiągi, żeby się nie stopił z gorąca, obudowa piękna tylko po wyciągnięciu z pudełka, bo palcuje się bardziej niż lustro, a w podobnej cenie i o tych samych bebechach, ale z lepszymi osiągami można mieć lenovo yoga slim 7, który też wreszcie po kilku miesiącach czekania wjechał na półki sklepowe...
U mnie wygrał ten ASUS ze względu na 2x dłuższej działającą baterię i to że z zasilaczem waży tyle co lenovo slim 7 sam (ok 1,4 kg) ale to nadal lekkie i świetne sprzęty. Więc nie piszcie że nie ma w tej cenie nic lepszego. Do tego Yoga slim 7 może się odchylic ekranem o 180 stopni, co wielu osobom może się przydać. Asus tylko jakieś 125...
Tylko nie zesraj sie z wrazenia!
musi zmieścić TKL i chłodzenie zapewniające wysoką kulturę pracy, a nie wycie po postawieniu kilku kontenerów
Do pełni szczęścia brakuje jeszcze czytnika linii papilarnych, bo podświetlanie klawiatury tu oczywiście mamy. O czym autor chyba zapomniał wspomnieć
Ahh. I jeszcze te przejściówki. Nie ma złącza mini jack, ale jest przejściówka na USB Type C, zatem jeśli chcemy słuchawki na kablu to jeden port USB już będzie zajęty. I teraz będzie dylemat. Załóżmy, że lubimy pracować z bezprzewodową myszką. Często odbiornik jest na zwykłym USB A. OK. Niektóre myszki pozwalają na pracę po BlueTooth, ale to mniejszość. Zatem mamy już zajęty drugi port. Został jeden USB Type C i jeśli akurat nie potrzebujemy doładować akumulatorków w Asusie to można go do czegoś wykorzystać (Pendrive też są z USB Type C, dyski zewnętrzne chyba rzadziej i możemy potrzebować przejściówki), ale jeśli akurat ładujemy akumulatory?
Jego największą wadą jest matryca - nie najlepszej jakości. A przynajmniej tak mówią komentarze na forach.