Chieftronic M1 to kolejna obudowa Chieftec’a, która w teorii powinna zainteresować graczy i entuzjastów - zwłaszcza tych, którzy składają efektowny zestaw i chcą się pochwalić zainstalowanym sprzętem. W praktyce jednak nie jest już tak kolorowo, bo konstrukcja ma kilka istotnych wad.
Obudowa została utrzymana w podobnej stylistyce do większego modelu G1. Mamy do czynienia czarną kolorystyką, wzbogaconą o efektowne podświetlenie RGB LED – efektami świetlnymi można sterować z poziomu kontrolera, oprogramowania płyty głównej lub bezprzewodowym pilotem. Dodatkowym atutem są przeszklone ścianki, przez które można świetnie wyeksponować podzespoły. Nowy model pod tym względem przypomina akwarium, bo szkło znajdziemy nie tylko po bokach, ale też u góry.
W środku zmieści się konfiguracja na bazie mniejszej płyty głównej mini-ITX lub mATX z wydajną, długą kartą graficzną. Do tego cztery dyski – cztery 2,5 cala lub dwa 2,5 cala i dwa 3,5 cala (miejsca zostały tutaj wytłumione, a w razie potrzeby można też zdemontować koszyki). Szkoda jednak, że M1 oferuje dosyć ograniczone miejsce na zasilacz i skromne możliwości aranżacji okablowania.
Chłodzenie komponentów nie jest mocną stroną testowanej obudowy. Standardowe wyposażenie obejmuje tylko jeden 120-milimetrowy wentylator, który dostatecznie radzi sobie z wentylacją podzespołów. Jeżeli chcielibyśmy dołożyć kolejne, musimy liczyć się z ograniczoną efektywnością takiego rozwiązania. Miejsce na chłodnicę też jest mocno ograniczone (zmieszczą się tylko cieńsze modele). Pocieszeniem mogą być jedynie w miarę wygodne filtry przeciwkurzowe na spodniej ściance.
Chieftronic M1 ma kosztować niecałe 400 złotych, więc nie tak mało jak na obudowę komputerową. Mamy więc obawy czy znajdzie ona swoich zwolenników – model ten na pewno pozwoli zbudować efektowną konfigurację, ale w tej cenie oczekiwalibyśmy bardziej dopracowanej konstrukcji pod kątem montażu i wentylacji podzespołów.
Chieftronic M1 - ocena końcowa:
- nowoczesna stylistyka (w tym podświetlenie RGB LED)
- panele boczne i górny z hartowanego szkła
- po dwa porty USB 2.0 i USB 3.0 na panelu I/O
- dużo miejsca na karty rozszerzeń
- wytłumione zatoki na dyski 2,5 i 3,5 cala
- możliwość demontażu koszyków na dyski 2,5 i 3,5 cala
- dużo miejsca na cooler CPU
- wygodne filtry przeciwkurzowe na spodzie
- w zestawie 2 paski RGB LED i kontroler do sterowania podświetleniem
- bezprzewodowe sterowanie kontrolerem dla wentylatorów i podświetlenia
- beznarzędziowy montaż kart rozszerzeń i dysków 3,5 cala
- brak wolnej przestrzeni dla przednich wentylatorów (sytuację może poprawić samodzielne zdjęcie osłony pasków LED)
- niektóre chłodnice mogą nie zmieścić się na przednim panelu
- tylko jeden wentylator w komplecie
- w środku zmieszczą się zasilacze o długości do 180 mm
- mało miejsca do aranżacji okablowania
- kontroler obrotów nie pasuje do standardowych wentylatorów 3-/4-pin (obsługuje tylko modele Chieftec)
Komentarze
6