CM Storm Quick-Fire Rapid-i nie jest produktem idealnym, lecz do tego ideału nie jest tak daleko, jak się wydaje. W nasze ręce dostaliśmy klawiaturę genialnie wykonaną. Samą konstrukcję, mimo że jest nieco specyficzna (za sprawą braku bloku numerycznego), szybko da się polubić i do niej przyzwyczaić. No i to podświetlenie – klasa sama w sobie – lepsze trudno znaleźć.
Szkoda jednak, że producent zapomniał o tak ważnej rzeczy, jak makra. Zabrakło też dodatków w postaci odłączanej podpórki pod nadgarstki czy huba USB. Mimo to polecamy Rapid-i jako klawiaturę dla osób, które gustują w najwyższej jakości produktach mechanicznych o kompaktowych rozmiarach.
Opinia redakcji | |||
plusy: • najwyższa jakość wykonania, • ładne, bardzo rozbudowane podświetlenie, • przyjemny w dotyku materiał obudowy, • świetne podkładki i stopki antypoślizgowe, • Cherry MX Brown - idealny kompromis między graniem i pisaniem, • ładna czcionka, • wbudowane przyciski multimedialne, • kompaktowy rozmiar, • odpinany przewód, • w zestawie klucz do wyciągania klawiszy, • czas reakcji 1 ms, • wbudowana pamięć | |||
minusy: • tylko jeden kolor podświetlenia, • brak oprogramowania sterującego, • dość łatwo się brudzi, • brak huba USB • brak makr!, • brak odpinanej podpórki pod nadgarstki | |||
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: ok 389 zł | |||
Komentarze
29Brak klawiatury numerycznej.
Za taką kasę nie można oczekiwać wszystkiego, zwłaszcza tyczy się to wielokolorowego podświetlenia (polecam zobaczyć sobie klawiatury Ducky - cena > 500zł ale ma podświetlenie kolorowe, a co!). Można sobie samemu za parę złotych zrobić kolorowe podświetlenie - użyj bibuły, bądź kolorowych karteczek post-it :)
Brak oprogramowania z tego co pamiętam nie jest rzeczą standardową/wymaganą dla klawiatury, zwłaszcza jak nie posiada klawiszy makro :)
Hub usb to tylko dodatek, to jest klawiatura, a nie kombajn multimedialny, aczkolwiek zawsze mile widziany, to samo tyczy się podpórki pod nadgarstki, w końcu klawiatura ma 2cm wysokości (obudowa, a do tego są jeszcze klawisze), a dodanie podpórki zwiększa drastycznie komfort z pisania.
Cena nie jest wygórowana, a wręcz przystępna, zwłaszcza jak na polski rynek na którym to z dostępnością tego typu klawiatur jest dość krucho. Może i 390zł za klawiaturę wydaje się dużo, ale chciałem zwrócić uwagę, że tego typu przełączniki wystarczają na naprawdę długo (minimum 50mln naciśnięć na każdy klawisz). Taką klawiaturę to dzieciom/wnukom przekazać można, a dalej będzie świetnie działała.
Na dobrą sprawę to ciężko opisać wrażenia z pracy na takim urządzeniu osobom które nie miały nigdy z nimi styczności - zupełnie inne odczucia w porównaniu do klawiatury membranowej/nożycowej.
Na koniec napiszę tylko, że przełączniki MX Brown/Blue są polecane nie tylko dla graczy, ale również dla osób które dużo piszą na klawiaturze.
Pozdrawiam.