Testujemy D-Link EAGLE PRO (G416/EE) - nowoczesny router do domu i biura z obsługą awaryjnego łącza LTE
Potrzebujesz nowoczesnego routera, który zapewni stały dostęp do Internetu? Nie chcesz wydać majątku, ale też zależy ci na rozbudowanej funkcjonalności? W takim przypadku D-Link EAGLE PRO G416/EE będzie idealną propozycją dla Ciebie – a oto jego recenzja.
Płatna współpraca z marką D-Link
Szerokopasmowe łącze światłowodowe jest obecnie już bardzo powszechnie dostępne na terenie naszego kraju. Jednak wraz z rozszerzeniem jego zasięgu odczuwalnie spadła niezawodność takiego typu usługi. Co więcej, nadal w wielu miejscowościach o światłowodzie można tylko pomarzyć. W obu przypadkach z pomocą przychodzą routery z wbudowanym modemem LTE (lub 5G). Do tej właśnie grupy zalicza się model G416/EE z nowej serii D-Link EAGLE PRO AI, którego postanowiliśmy dla Was przetestować.
Recenzja D-Link EAGLE PRO G416/EE - o czym przeczytamy:
Router nieduży, ale o wielkich możliwościach.
D-Link EAGLE PRO G416 stawia na klasyczny wygląd
Obecnie producenci potrafią mocno zaskoczyć wyglądem routerów – często robiąc to kosztem ich wydajności i funkcjonalności. D-Link podchodzi do tego tematu znacznie bardziej konserwatywnie i chwała mu za to. Testowany router zaprojektowano z myślą o typowej dla routerów z LTE orientacji pionowej. Dzięki temu anteny będą o te kilkanaście centymetrów wyżej, co często pozwoli im swobodnie wyglądać przez okno.
Jeżeli nie korzystamy z LTE, to anteny można całkiem odkręcić :)
Seria EAGLE PRO charakteryzuje się również białą barwą z seledynowymi akcentami. Jakość plastiku stoi tu na wysokim poziomie, podobnie jak spasowanie samej obudowy. Producent nie zapomniał również o odpowiedniej wentylacji samego urządzenia, choć to akurat nie pobiera (a zatem również nie wydziela w postaci ciepła) specjalnie dużo energii. Warto zaznaczyć, że podstawa, na której router powinien stać, jest integralną częścią obudowy i nie da się jej zdemontować.
W zestawie klasyczny przewód sieciowy o długości 1 m.
Anteny korzystają ze złączy SMA i służą wyłącznie wzmocnieniu sygnału LTE – to o tyle istotne, że w lokalizacji o słabym zasięgu można zawsze poratować się wyprowadzeniem przewodu antenowego na maszt/dach prosto do kierunkowej anteny MIMO. Naturalnie anteny Wi-Fi również są obecne, ale te akurat zostały umieszczone w obudowie routera (co w niczym nie przeszkadza).
Dodatkowa wentylacja znajduje się również na górze - całość działa grawitacyjnie.
Od frontu D-Link EAGLE PRO G416 raczy nas pokaźnym zestawem diod informacyjnych. Po prawej stronie mamy informacje o sile sygnału LTE, zatem można łatwo odszukać optymalną lokalizację routera. Dodatkowo każdy z zakresów Wi-Fi posiada osobny sygnalizator pracy, podobnie jak każde ze źródeł Internetu otrzymało osobną diodę. Co ciekawe, znalazło się nawet miejsce na diodę informującą o nowych wiadomościach SMS odebranych przez router. Zabrakło w zasadzie tylko niezależnego (lub chociaż zbiorczego) informowania o aktywności sieci przewodowej.
Router jest na tyle estetyczny, że w większości wnętrz faktycznie może stać na widoku.
To o tyle dziwne, że zbyt wielu tych złączy D-Link EAGLE PRO nie oferuje – raptem trzy wejścia RJ45 dla komunikacji LAN i jedno WAN. Nie uświadczymy tu również nawet jednego złącza USB, zatem można zapomnieć o współdzieleniu w sieci lokalnej starszej drukarki lub nośnika z danymi.
Zewnętrzny zasilacz posiada dosyć długi, dwumetrowy kabel.
Na jednym z boków umieszczono otwór na kartę miniSIM (w zestawie otrzymamy też adapter, pozwalający z routerem wykorzystać karty microSIM i nanoSIM) oraz przełącznik zasilania. Z drugiej strony mamy trzy przyciski – do sterowania Wi-Fi, do aktywowania funkcji WPS (szybkie przyłączanie do Wi-Fi) oraz do resetowania i restartowania urządzenia. Miło, że te wszystkie elementy są faktycznie łatwo dostępne.
Dostęp do karty SIM jest wyjątkowo łatwy - można nawet zbyt łatwy.
Specyfikacja testowanego routera D-Link EAGLE PRO AI G416/EE
Standard sieci: | IEEE 802.11 ac/n/a 5 GHz; IEEE 802.11 b/g/n 2,4 GHz |
Anteny LTE: | 2 odkręcane dookólne anteny 4G LTE (SMA) |
Anteny Wi-Fi: | 2 wewnętrzne dookólne |
Prędkość transmisji (teoretyczna): | Wi-Fi: 300 Mbps w paśmie 2,4 GHz, 1200 Mbps w paśmie 5 GHz; LTE: pobieranie 300 Mbps, wysyłanie 50 Mbps; 3G (DC-HSPA): pobieranie 42 Mbps, wysyłanie 5,72 Mbps |
Szerokość kanałów Wi-Fi: | 20/40/80 MHz |
Szyfrowanie: | WPA/WPA2/WPA3, WPS |
Typy sieci GSM: | 4G FDD LTE:B1/B3/B5/B7/B8/B20/B28; 4G TDD-LTE:B38/B40/B41; 3G WCDMA:B1/B5/B8 |
Protokoły: | IPv4 i IPv6 |
Połączenie WAN: | Dynamiczny adres IP, Statyczny adres IP, PPPoE |
Porty: | 3 x RJ45 LAN (1000 Mb/s), 1 x RJ45 LAN/WAN (1000 Mb/s), 1 x mini-SIM |
Przyciski: | WPS, Reset/Restart, Wi-Fi On/Off, Zasilanie On/Off |
Wymiary: | 198 x 170 x 66 mm (400 g) |
Zarządzanie: | Kontrola zarządzaniem lokalnym, kontrola przez aplikację (LAN) |
Przekierowanie portów: | ALG, Serwer wirtualny, Port Triggering, UPnP, DMZ |
Funkcje zaawansowane: | APP/Local/remote management; Kontrola rodzicielska; Virtual Server(UPnP/DMZ/Port Forwarding); DDNS(DynDns, 88ip); Firewall; QOS; IPV4/IPV6; Obsługa asystentów głosowych (Google/Alexa); Obsługa sieci mesh |
VPN: | L2TP Client |
Cena w dniu testu: | 769 zł |
D-Link EAGLE PRO AI G416/EE stawia na sprawdzone rozwiązania
Zaglądając do środka opisywanego routera napotkamy na dobrze do tego segmentu dopasowany dwurdzeniowy procesor o taktowaniu 1,4 GHz. Wspiera go 256 MB pamięci RAM, a oprogramowanie mieści się na 128 MB pamięci Flash. Nie jest to żadną miarą topowa specyfikacja, ale do obsługi domu lub małego biura wystarczy. Producent w specyfikacji wszędzie jeszcze wpycha popularne obecnie hasło AI, co jest daleko posuniętym nadużyciem w przypadku opisywania standardowych algorytmów automatyzujących (już od wielu generacji) pracę routerów.
Innymi słowy router oferuje funkcję QoS (dopasowywanie limitu przepustowości dla podłączonych klientów na podstawie maksymalnych możliwości łącza), funkcję automatycznego doboru kanału (na podstawie analizy zajętości pobliskich pasm) oraz funkcję automatycznego przełączania łącza na LTE w przypadku wykrycia awarii łącza przewodowego. Żadna z tych funkcji nie ma nic wspólnego ze sztuczną inteligencją (AI), ale cóż zrobić – takie mamy czasy.
Wbudowany modem LTE jest zgodny z 6. kategorią, co oznacza pracę na jednocześnie dwóch kanałach (dobieranych automatycznie) i z teoretycznym limitem 300 Mbps dla pobierania i 50 Mbps dla wysyłania. W praktyce wartości te naturalnie zależą od bardzo wielu czynników, ale raczej nigdy nie przekroczą wyraźnie 50% wartości teoretycznych.
Znacznie lepiej wygląda kwestia sieci Wi-Fi – dostępny mamy tutaj już nowy standard Wi-Fi 6 z obsługą OFDMA, co znacznie przyspiesza komunikację bezprzewodową przy dużej ilości urządzeń jednocześnie komunikujących się z routerem. W przypadku korzystania z łącza przewodowego w teorii obsługiwane są prędkości do 1000 Mbps w obie strony.
Nowy interfejs zarządzania i nowa aplikacja mobilna od D-Link świetnie się sprawdzają w praktyce
Wraz z wprowadzeniem nowej serii routerów EAGLE PRO D-Link przygotował również zupełnie nowy interfejs graficzny, który może i nie jest niczym innowacyjnym, ale realnie poprawia komfort obsługi routera. Dotyczy to zarówno pierwszej konfiguracji, jak i późniejszego zarządzania routerem. Na początku możemy wybrać, czy router ma działać wyłącznie w trybie LTE, czy LTE ma być łączem opcjonalnym/zapasowym. Następnie tylko podajemy, jak ma się nazywać nasza sieć Wi-Fi i już po chwili możemy cieszyć się dostępem do Internetu (modem sam wykrywa operatora i ustawienia LTE).
Najszybciej router możemy skonfigurować korzystając z dedykowanej aplikacji mobilnej.
Warto jednak chwilę jeszcze pozostać w panelu sterowania, aby skonfigurować dodatkowe funkcje, takie jak wspomniany QoS albo automatyczne przełączanie. W pierwszym przypadku router sam przeanalizuje prędkość naszego połączenia, a następnie musimy tylko wskazać, jakie urządzenia mają mieć priorytet. Funkcja Failover (automatyczne przełączanie łącza) nie wymaga specjalnej konfiguracji (poza jej uruchomieniem), ale możemy doprecyzować, jaki serwer router ma odpytywać, aby sprawdzać połączenie i po ilu nieudanych próbach jego nawiązania ma się przełączyć na łącze awaryjne (i potem analogicznie powrócić do głównego łącza).
Możliwość wybrania urządzeń z priorytetem dostępu do internetu docenią osoby pracujące z domu na łaczy LTE...
Funkcja kontroli rodzicielskiej została w tym modelu bardzo mocno rozbudowana – możemy utworzyć do 12 profili (użytkowników) i każdemu przypisać inne zasady użytkowania sieci. Wśród zasad tych mamy harmonogram dostępu do sieci (dni i godziny z dokładnością do 5 minut), osobne dwa harmonogramy snu oraz oczywiście możliwość blokowania fraz kluczowych lub adresów URL. Każdemu użytkownikowi możemy przypisać do 24 urządzeń, które będą objęte jego zestawem reguł.
Rozbudowana kontrola rodzicielska czyni z tego routera bardzo ciekawą propozycję dla młodych rodzin.
Router pozwala również otworzyć wirtualną sieć prywatną (VPN) dla użytkowników domowych (L2TP over IPSec). Mamy oczywiście też funkcję automatycznej aktualizacji oprogramowania, ale również moduł zbierający statystyki z użytkowania sieci (z osobna każdego zakresu Wi-Fi, LAN i łącza z Internetem).
Analiza ruchu przydaje się, aby upewniść się, czy nikt lub nic niepowołanego nie korzysta z naszej sieci.
Ostatecznie należy podkreślić, że D-Link nie blokuje dostępu do zaawansowanych ustawień Wi-Fi – jeżeli chcemy, możemy nawet dezaktywować łączenie zakresów i skonfigurować niezależnie każdy z nich (co zalecamy zawsze uczynić). Szerokość kanału możemy ograniczyć do niższej niż domyślne 80 MHz, a jego numer możemy wybrać ręcznie lub zdać się na „sztuczną inteligencję” – w naszym przypadku nie okazała się zbyt chytra, wybierając dokładnie ten sam kanał obu zakresów, co zajmowany przez redakcyjny router Wi-Fi…
Dostęp do pełnej konfiguracji Wi-Fi to w ostatnich czasach luksus, którym D-Link nas w tym przypadku uraczył.
Samo Wi-Fi w razie potrzeby możemy również banalnie prosto rozbudować o kolejne węzły mesh (choć w tym przypadku już konieczne jest używanie „Smart Connect”). To godne pochwały i nowoczesne podejście do funkcjonalności routera.
Testy przepustowości komunikacji z Internetem routera D-Link EAGLE PRO G416
Pora przejść do omówienia wyników naszych testów. Zacznijmy od pomiarów dotyczących wbudowanych w router modemów - czyli test szybkości łacza internetowego. Łącze przewodowe, z którego korzystaliśmy, oferuje przepustowość 1000 Mbps w obie strony, podczas gdy połączenie LTE realizowane było przez operatora T-Mobile (taryfa Magenta Biznes VIP). Testy LTE wykonywaliśmy tylko w środku nocy, aby wykluczyć na ile się da kwestię przeciążenia BTS. Geolokalizacja 1 to bezpośrednie sąsiedztwo nadajnika, a geolokalizacja 2 to oddalony od niego o 3 km budynek rozdzielony dodatkowo ścianą lasu (brak bezpośredniego widoku na nadajnik).
Pomiar przepustowości modemu LTE [Mbps]
Geolokalizacja 1 | |
Pobieranie Anteny fabryczne | 155,4 69,6 157,6 296,2 |
Wysyłanie Anteny fabryczne | 28,9 23,6 28,7 25,1 |
Geolokalizacja 2 | |
Pobieranie Anteny fabryczne | 11,9 3,9 9,8 8,5 3,2 1,8 |
Wysyłanie Anteny fabryczne | 1,97 5,1 5,5 6,1 2,8 0,7 |
Pobieranie Antena kierunkowa | 45,2 23,7 49,6 39,6 29,7 |
Wysyłanie Antena kierunkowa | 12,5 15,5 17,8 19,5 15,6 |
Legenda: | D-Link EAGLE PRO G416 Tenda 4G07 Tenda 4G09 TP-Link Archer MR600 Huawei B525S Iphone 13 mini (5G) |
Okazuje się, że wbudowane anteny oferują najlepszy zasięg spośród dotychczas testowanych routerów LTE – choć dotyczy to tylko prędkości pobierania. Niestety podpięcie zewnętrznej anteny kierunkowej już mocno obnażyło limit możliwości modelu LTE 6. kategorii. Testy w bezpośrednim sąsiedztwie nadajnika jeszcze bardziej podkreślają, że wybierając D-LINK EAGLE PRO G416, modem LTE powinniśmy traktować jako awaryjne źródło Internetu.
Pomiar przepustowości LAN/WAN [Mbps]
WAN Download | 820 |
WAN Upload | 715 |
LAN->LAN | 896 |
Nieco też lepszego wyniku oczekiwaliśmy po wbudowanym modemie przewodowym, choć nie jest to rezultat, który by ten router jakkolwiek przekreślał. Ogólnie możemy podsumować te testy dosyć pozytywnie – w tym segmencie cenowym trudno o router, który oferowałby realnie większą przepustowość.
Testujemy przepustowość Wi-Fi 6 routera D-Link EAGLE PRO G416
Kolejne testy dotyczą już wydajności bezprzewodowej łączności w sieci lokalnej. Tutaj do testów posłużył nam jak zwykle wyśmienity ultrabook biznesowy – HP Spectre x360 14, wyposażony w układ Wi-Fi 6 Intel AX 201. W części testów wspieraliśmy się układem Wi-Fi 6E w naszej platformie testowej (Intel AX210), a wszystkie testy związane z transferowaniem danych odbywały się pomiędzy dyskami SSD PCI-E 3.0. Lokalizacja testowa pozostała identyczna, ale zmienił się jej układ funkcjonalny, co niestety oznacza, że wyniki nie powinny być porównywane z tymi uzyskiwanymi przez nas przed 2023 rokiem. Przy okazji zrezygnowaliśmy z dwóch lokalizacji, które nic nie wnosiły do testów.
Router umieszczono na piętrze - oznaczono go na pomarańczowo w lokalizacji nr 5.
Zasięg obu zakresów Wi-Fi D-Link EAGLE PRO G416 [dBm]
Lokalizacja testowa nr 1 | -66 -55 |
Lokalizacja testowa nr 2 | -76 -73 |
Lokalizacja testowa nr 3 | -85 -77 |
Lokalizacja testowa nr 4 | -93 -88 |
Lokalizacja testowa nr 5 | -48 -47 |
Lokalizacja testowa nr 6 | -63 -55 |
Lokalizacja testowa nr 7 | -73 -62 |
Legenda: | Zakres 5 GHz Zakres 2,4 GHz |
Wyniki są dosyć typowe dla pojedynczego routera, choć gdyby zrezygnować z wbudowanego modemu LTE, to dostępne są w zbliżonej cenie routery o znacznie większym zasięgu. Testowany router D-Linka dobrze radzi sobie w ramach jednej kondygnacji, ale zbrojony strop jest już dla niego dosyć poważną przeszkodą. W praktyce oznacza to, że idealnie spisze się w mieszkaniach lub w domach ze stropem drewnianym.
Pomiar przepustowości Wi-Fi [Mbps]
mierzone z pomocą Intel AX201 w HP Spectre X360 14, więcej = lepiej
Lokalizacja testowa nr 1 | 510 200 |
Lokalizacja testowa nr 2 | 203 130 |
Lokalizacja testowa nr 3 | 63 47 |
Lokalizacja testowa nr 4 | 7 6 |
Lokalizacja testowa nr 5 | 766 221 |
Lokalizacja testowa nr 6 | 573 212 |
Lokalizacja testowa nr 7 | 255 109 |
Legenda: | Zakres 5 GHz pobieranie Zakres 5 GHz wysyłanie |
Zakres 5 GHz, nawet pomimo miejscami dosyć skromnego zasięgu, okazuje się oferować bardzo stabilny i wysoki transfer. W pobliżu samego routera spokojnie może zastąpić łączność przewodową, a za pierwszą ścianą nadal oferuje transfer, na który nikt nie powinien narzekać. W najbardziej odległych lokalizacjach przepustowość już znacznie spada, ale połączenie nadal jest stabilne. Zawodzi nieco znacznie niższa przepustowość w przypadku wysyłania danych przez Wi-Fi (upload), ale nie jest to duży problem dla typowego użytkownika (konsumenta treści).
Pomiar przepustowości Wi-Fi [Mbps]
mierzone z pomocą Intel AX201 w HP Spectre X360 14, więcej = lepiej
Lokalizacja testowa nr 1 | 66 50 |
Lokalizacja testowa nr 2 | 28 18 |
Lokalizacja testowa nr 3 | 18 15 |
Lokalizacja testowa nr 4 | 10 7 |
Lokalizacja testowa nr 5 | 70 54 |
Lokalizacja testowa nr 6 | 67 51 |
Lokalizacja testowa nr 7 | 102 44 |
Legenda: | Zakres 5 GHz pobieranie Zakres 5 GHz wysyłanie |
Znacznie gorzej prezentują się wyniki zakresu 2,4 GHz, tylko że zasadniczo nie mają one obecnie znaczenia… To zakres, z którego korzystają urządzenia typu zdalnie sterowanych żarówek albo robotów sprzątających. W ich przypadku tylko zasięg ma znaczenie, a on (jak było to widać wcześniej) dla zakresu 2,4 GHz wypada bardzo dobrze.
Pomiar prędkości przesyłania mniejszych plików [Mbps]
mierzone z pomocą Intel AX210, więcej = lepiej
Kopiowanie dużego pliku (MKV 20 GB) | 112,3 95,8 27,6 25,4 |
Kopiowanie średnich plików (MP3 3-9 MB) | 106,4 49,1 19,7 18,1 |
Kopiowanie małych plików (JPG 50-300 KB) | 14,7 2,4 1,4 1,1 |
Kopiowanie bardzo małych plików (TXT 1-50 KB) | 5,7 0,7 0,3 0,2 |
Legenda: | LAN (1GbE) -> LAN (1GbE) Wi-Fi (5 GHz) -> LAN (1 GbE) LAN (1 GbE) -> Wi-Fi (5 GHz) Wi-Fi (5 GHz) -> Wi-Fi (5 GHz) |
Tutaj dochodzimy do pięty achillesowej testowanego routera. Dwurdzeniowy procesor i 256 MB RAM to nie są wartości, które dobrze sprawdzą się w każdej sytuacji. Kopiowanie bardzo małych plików daje pogląd również na działanie routera w przypadku gier online, które właśnie takimi bardzo małymi danymi operują (co oznacza marginalnie wyższe opóźnienia). Niska prędkość wysyłania widoczna na wcześniejszych wykresach odbija się również czkawką przy transferze miedzy dwoma urządzeniami Wi-Fi. Ogólnie nie są to złe wyniki, ale do imponujących też im stanowczo daleko.
Pomiar zużycia energii przez router D-Link EAGLE PRO G416
Ostatni z testów dotyczy tego, na ile testowany router dba o naszą kieszeń już po zakupie – w przypadku routerów z modemem LTE jest to dosyć istotny parametr, gdyż podtrzymywanie zapasowego łącza naturalnie oznacza zwiększenie zużycia energii.
Sprawdzamy, ile energii zużywa D-Link EAGLE PRO G4160 [W]
Spoczynek | 2,5 |
Obciążenie Wi-Fi (1 zakres) | 3,8 |
Obciążenie Wi-Fi (2 zakresy) | 4,2 |
Obciążenie pełne (Wi-Fi + LAN) | 4,7 |
Okazuje się, że zastosowanie dosyć oszczędnych podzespołów oraz ogólna optymalizacja oprogramowania przełożyły się na niskie zużycie energii. Jeżeli do tego dołożymy opcję harmonogramu pracy Wi-Fi, to można bardzo nisko zejść z poborem prądu.
Dla kogo router D-Link EAGLE PRO G416/EE to dobry wybór?
Testowany router zrobił na nas od początku bardzo dobre wrażenie. Pozytywnie zaskakuje funkcjonalnością interfejsu, wynikami testów LTE na fabrycznych antenach oraz niskim poborem energii. Pozostałe wyniki wypadły w normie dla specyfikacji tego modelu, za wyjątkiem może prędkości wysyłania danych przez Wi-Fi. Ogólnie w cenie poniżej 800 zł, na jakie D-Link ten model wycenił, wypada po prostu dobrze.
A dla kogo taki router sprawdzi się najlepiej? Przede wszystkim dla tych z nas, którzy dalej pracują zdalnie i nie mogą sobie pozwolić na przerwanie dostępu do Internetu. Czego by o łączności LTE nie mówić, to jednak daje niemal 100-procentową gwarancję działania i wyśmienicie spełnia się w roli zapasowego łącza. D-Link G416 to również dobry wybór, jeżeli w naszym miejscu zamieszkania dopiero ma się pojawić szerokopasmowy dostęp do Internetu, ale póki co jesteśmy skazani na korzystanie z LTE. Możliwość podłączenia zewnętrznej anteny LTE sprawia, że router ten poradzi sobie nawet w lokalizacjach bardzo odległych od nadajnika.
Płatna współpraca z marką D-Link
Opinia o D-Link EAGLE PRO G416/EE
- wbudowany model LTE z funkcją awaryjnego przełączania (Failover),
- rozbudowana, ale nieskomplikowana konfiguracja,
- zaawansowana kontrola rodzicielska,
- dobry zasięg zakresu 2,4 GHz,
- wysoka przepustowość pobierania w zakresie 5 GHz (Wi-Fi 6),
- anteny LTE o dużym zysku (wzmocnieniu) mocowane na złącza SMA,
- wsparcie dla Wi-Fi mesh (z innymi urządzeniami EAGLE PRO),
- obsługa wszystkich rozmiarów SIM (micro i nano SIM przez dołączony adapter).
- przeciętny zasięg w zakresie 5 GHz,
- niska przepustowość wysyłania przez Wi-Fi,
- model LTE tylko 6. kategorii,
- tylko 3 złącza RJ 45 LAN.
Komentarze
15"zaawansowana kontrola rodzicielska,"
która idzie do piachu po ręcznym zresetowaniu urządzenia z przycisku. Segment SOHO to rozwiązania które konfiguruje się za pomocą albo klucza sprzętowego albo apki (tak jak to ma miejsce w Ubiquiti). Urządzenie komunikuje się z konsolą zarządzającą z którą jest sparowany. To podstawa bezpieczeństwa bez której ten segment niczym się nie różni od typowych, domowych zabawek za 200 zł kupionych od chińczyka na bazarze. Jako człowiek który domyślnie testuje tutaj sprzęt sieciowy powinieneś o tym wiedzieć.
BTW. Jak tam idzie załatwianie na testy Ubiquiti? U6-PRO kosztuje 600 zł netto w hurcie. Niedużo jak na urządzenie które deklasuje wszystko co dotychczas tutaj testowaliście w cenie do 1500 zł dla end usera.
" Testujemy D-Link EAGLE PRO (G416/EE) - nowoczesny router do domu i biura z obsługą awaryjnego łącza LTE " - To LTE jest tak awaryjne że musicie o tym pisać ??? hahahahaha
Chyba powinno być " Testujemy router z LTE które może być dla firmy łączem awaryjnym ".
Ja używam LTE i jakoś nie pamiętam awarii tego łącza...:)