O 15 rozpoczęła się konferencja zatytuowana „Jubileusz 20 lat dorobku id Software”. W ciągu 20 minut dyrektor studia Tim Willits w telegraficznym skrócie przybliżyl historię firmy, jej osiągnięcia na rynku gier, opisując kamienie milowe w kolejnych produkcjach studia. Po zakończeniu sesji postanowiłem wypróbować RAGE. Nie wierzyłem własnym oczom, gdy zobaczyłem jakieś 30 stanowisk z grą i... zero kolejek! Gra zapowiadała się smakowicie, lecz dobre wrażenie skutecznie psuły niektóre tekstury wnętrz budynków, które prezentowały się bardzo słabo. Zwłaszcza przejścia tonalne kolorów wyglądały, jakby stworzono je używając palety 256 kolorów. Na minus można zaliczyć całkowity brak możliwości niszczenia otoczenia. Moją uwagę zwróciła także mała liczba przeciwników widocznych jednocześnie na ekranie, oscylująca w okolicach 5 – 6. Na wieczornym spotkaniu „Za zamkniętymi drzwiami” zapytałem Willitsa o liczbę oponentów i destruktywność otoczenia. Tim powiedział, że nie jest to ograniczenie narzucone przez silnik i możliwe jest wrzucenie większej ilości adwersarzy. Nie zrobiono tego, gdyż spowodowałoby to chaos i zamęt w rozgrywce. Na znieszczenia, według słów Tima nie wystarczyło czasu, lecz odpowiadając na moje pytanie rozmówca stwierdził, że studio nie wyklucza dopisania odpowiedniego systemu i dodania do komercyjnej wersji silnika dostępnej dla licencjobiorców.
- Zobacz nasz test: Optymalne karty graficzne do RAGE
Pod koniec dnia zdążyłem na ostatnie 10 minut spotkania z Nolanem Northem, osobą użyczającą głosu Nathanowi Drake, bohaterowi serii Uncharted.