Czy rozmiar ma znaczenie? Testujemy Gigabyte GeForce RTX 4080 Super AERO
Szukasz ogromnego NVIDIA GeForce RTX 4080 Super, ale w białej tonacji? My szukaliśmy i możliwe, że znaleźliśmy najlepszą propozycję tego typu – Gigabyte RTX 4080 Super AERO. Sprawdziliśmy, na co ją stać i czy GPU, w które ją wyposażono, to nadal tak dobry wybór. Ciekawi wyników?
Płatna współpraca z marką Gigabyte.
Premiera GeForce RTX 4080 Super z początku roku nie była może aż tak gorąco przyjęta, jak życzyłby sobie tego producent układu graficznego, ale ostatecznie trudno nie zaliczyć jej do udanych. Dostaliśmy nieco więcej wszystkiego, a do tego obniżono cenę rekomendowaną. Absolutne zwycięstwo, można by powiedzieć, i to nawet bez żadnego "ale". A to, że oczekiwaliśmy więcej? Na to przyjdzie czas w odległej przyszłości, gdy pojawią się karty kolejnej generacji. Tu i teraz faktem pozostaje, że GeForce RTX 4080 Super to karta bardzo chętnie wybierana i dostępna w licznych wariantach, z czego dominują jednak modele w ciemnych odcieniach. Na ich tle wyróżnia się m.in. Gigabyte GeForce RTX 4080 Super AERO i dlatego też postanowiliśmy przyjrzeć mu się nieco bliżej.
O czym przeczytacie w recenzji karty graficznej Gigabyte GeForce RTX 4080 Super:
- Konstrukcja i jakość wykonania karty
- Analiza układu chłodzenia Gigabyte AERO
- Potencjał podkręcania, jaki zapewnia masywne chłodzenie
- Kultura pracy i temperatury
- Wydajność bazowa w grach względem modelu NVIDIA Founders Edition
- Przewaga, jaką daje wsparcie DLSS 3.5
- Nasza opinia o karcie Gigabyte GeForce RTX 4080 Super AERO
Nawet pudełko jest białe i godnie prezentuje się na regale :)
Gigabyte GeForce RTX 4080 Super AERO to prawdziwy olbrzym, ale wagi średniej
Już samo opakowanie karty zdradza, że nie mamy do czynienia z kompaktową konstrukcją. To, co znajdziemy w środku, oczywiście poza kartą, daje też do zrozumienia, że jest to towar z wyższego segmentu. Poza standardowym adapterem zasilania 3x8-Pin (w nowej rewizji odpornej na problemy z niepewnym montażem) dostajemy również solidny metalowy system podtrzymywania karty. Przytwierdza się go przelotowo do otworów montażowych od płyty głównej i kartę podpiera bezpośrednio z tyłu, dzięki czemu nie ma mowy o jej opadaniu.
Nie jest to może tak prosty w montażu system podtrzymywania, jak u innych producentów, ale jest faktycznie w 100 proc. niezawodny.
Biorąc już samą kartę do ręki, szybko przekonujemy się, że porządne mocowanie to tylko jeden z trzech powodów, dla których karcie nie grozi działanie grawitacji. Okazuje się bowiem, że jest to karta jedynie umiarkowanie ciężka (a jak na swój rozmiar, to wręcz zaskakująco lekka – 1750 g), a do tego poprawiono i wzmocniono w niej PCB (płytkę drukowaną) w okolicy newralgicznego złącza PCI-E. Jedyne, co można było może zrobić nieco lepiej, to zastosować jednak potrójne mocowanie w śledziach obudowy.
Tak potężna karta naturalnie robi pełen pożytek ze wszystkich 16 linii PCI-E 4.0.
Warto tutaj nadmienić, że autorskie PCB karty zostało nieco wydłużone, aby więcej miejsca przeznaczyć na sekcję zasilania (co ułatwia odprowadzanie z niej ciepła). Mimo tego zabiegu karta i tak posiada bardzo dużo "przelotowych" fragmentów tylnej osłony (backplate). To oczywiście zasługa rozciągnięcia chłodzenia w dosłownie każdym kierunku – Gigabyte GeForce RTX 4080 Super jest niebywale długi (342 mm), szeroki (75 mm – zasłania w pełni dwa dodatkowe śledzie PCI-E!) oraz wysoki (150 mm – zaledwie 10 mm mniej, niż przewiduje większość typowych obudów). To jedna z tych kart, przed której zakupem lepiej dokładnie wszystko zmierzyć… U nas przykładowo między kartą a radiatorem SSD na dole płyty głównej pozostał dokładnie 1 mm luzu!
Backplate jest metalowy, ale nie ma styku przez żadne thermalpady z układami scalonymi i PCB karty – pełni jedynie funkcję ochronną i dekoracyjną.
Całe jednak szczęście, że w Gigabyte mają głowy na karkach i przewidziano, iż tak wysoka karta może powodować problemy z odpowiednim ułożeniem przewodu zasilającego. Dlatego został on wyprowadzony bezpośrednio z PCB dokładnie 40 mm poniżej górnej krawędzi karty. To aż nadto miejsca, aby bezpiecznie wymanewrować przewód 12VHPWR do zasilacza (lub dołączonego w zestawie adaptera), bez ryzyka powstania niepożądanych naprężeń. Ogromny plus dla Gigabyte za ten patent, zwłaszcza że miejsca zostawiono tyle, że nawet mając bardzo duże dłonie, bez problemu podłączymy i odłączymy nowoczesne złącze. A jakby tego było mało, kartę wyposażono w diodę sygnalizującą poprawne podłączenie zasilania.
Obok złącza zasilania przewidziano jeszcze jedną wypustkę – za nią skrywa się przełącznik BIOS karty, umożliwiający wybór trybu fabrycznego podkręcenia lub trybu cichego.
Układ chłodzenia w tym przypadku stawia na ciszę
Gigabyte stara się zbalansować omawianą kartę, tak aby oferowała bardzo wysoką kulturę pracy i jednocześnie nie kosztowała majątku. Chłodzenie zatem nie należy do najbardziej innowacyjnych, ale nadrabia ten aspekt właśnie rozmiarem. Na GPU spoczywa blok miedziany, który poprzez pady termiczne odbiera również ciepło z kości vRAM. Ciepło to następnie odprowadza łącznie dziewięć, też miedzianych, ciepłowodów do dwóch masywnych i już oczywiście aluminiowych radiatorów. Brzmi do bólu klasycznie i w sumie takim rozwiązaniem jest – haczyk tkwi we wspomnianym rozmiarze każdego elementu, w tym liczbie wspomnianych ciepłowodów.
Tak rzadkie użebrowanie pozwala na znacznie swobodniejszy ruch powietrza, co zwykle oznacza cichszą pracę.
Radiatory mają po 55 mm wysokości oraz kolejno 110 i 166 mm szerokości, a także w obu przypadkach około 140 mm długości. Nie są jednak aż tak gęsto użebrowane, jak np. we flagowym modelu Gigabyte Aorus Master (z tym samym GPU), dzięki czemu karta może być nieco tańsza, a przy tym stawia mniejszy opór powietrza, które przez nią przechodzi. W tym przypadku za ów ruch powietrza odpowiadają trzy ogromne wentylatory o średnicy 106 mm, które pokrywają niemal całą powierzchnię radiatorów. Są też wyraźnie wyższe od wentylatorów typowo spotykanych w kartach graficznych – na pierwszy rzut oka bliżej im do wysokiej klasy wentylatorów obudowy niż typowo szybkoobrotowych jednostek ze słabszych kart graficznych.
Środkowy wentylator obraca się w przeciwnym kierunku do pozostałych, dzięki czemu pracują w idealnej harmonii.
Sama obudowa wentylatorów została wykonana z plastiku, na który dodatkowo naklejono plastikowe wkładki, mające udawać najpewniej metal. Wygląda to dobrze i pozwala oszczędzać masę karty (a także trzymać w ryzach jej cenę). Spasowanie wszystkich elementów stoi na wysokim poziomie, choć sam plastik mógłby być nieco wyższych lotów (z mniej widocznymi miejscami zgrzewania). Ostatecznie jednak karta powinna prezentować się wyśmienicie we wnętrzu odpowiednio dużego i oczywiście białego zestawu.
Z karty wyprowadzono standardowy zestaw złączy dla tej generacji kart NVIDII – 3x DisplayPort 1.4a w towarzystwie pojedynczego HDMI 2.1.
Ładna karta nie potrzebuje tony RGB
Zwykło się obecnie utożsamiać atrakcyjne wizualnie podzespoły z nadmiarem podświetlenia RGB. Tymczasem Gigabyte w przypadku GeForce RTX 4080 Super AERO podeszło do tego tematu bardziej minimalistycznie i jedyny podświetlany element to logo AERO na szczycie karty (dodatkowo otoczone wstawką dającą hologramowe odbicia), które naturalnie można synchronizować z resztą podświetlenia w obudowie. Trzeba przyznać, że świetnie to współgra z białą stylistyką samej karty, jak i tym, że często całkowicie białe zestawy również nie ociekają z każdej strony tęczowym podświetleniem.
Monitor Gigabyte Aorus FO27Q3, którego używaliśmy podczas testów, również oferuje dyskretne podświetlenie RGB.
Specyfikacja karty Gigabyte GeForce RTX 4080 Super AERO
Model | Gigabyte GeForce RTX 4080 AERO OC |
Generacja | Ada Lovelace; TSMC N4 (~4nm) |
Układ graficzny | AD103-400 |
Jednostki cieniujące | 10 240 |
Jednostki teksturujące | 320 |
Jednostki rasteryzujące | 112 |
Rdzenie Tensor | 320 (4th gen) |
Jednostki RT | 80 (3rd gen) |
Taktowanie rdzenia | 2340/2595 MHz |
Moc obliczeniowa | ~53 TFLOPS |
Pamięć wideo | 16 GB GDDR6X 256-bit |
Taktowanie pamięci | 11,5 GHz |
Przepustowość pamięci | 736 GB/s |
TGP (zasilanie) | 320 W; 12VHPWR (12+4-pin) |
Interfejs | PCIe 4.0 |
W zestawie | adapter 12VHPWR - 3x8-PIN; metalowy wspornik karty |
Wymiary | 342 x 150 x 75 mm |
Waga | 1,77 kg |
Gwarancja | 5 lata |
Cena | 5199 zł |
Karta Gigabyte AERO zdecydowanie dominuje nad modelem NVIDIA Founders Edition.
Czy tak masywne chłodzenie pozwala na podkręcanie? Tak, i to jeszcze jak!
Jednym z argumentów (poza wyglądem i kulturą pracy) przemawiającym za wyborem modelu z danym GPU ze średniego lub wyższego segmentu jest nadzieja na większy potencjał podkręcania. Niestety często na samej nadziei się kończy, ponieważ producenci oszczędzają na różnych mniej jawnych komponentach. W tym przypadku nic takiego nie ma miejsca i testowany Gigabyte AERO zaskoczył nas potencjałem podnoszenia wydajności. Co prawda bazowe podbicie zegarów jest raczej symboliczne (45 MHz w trybie OC) i dotyczy tylko GPU, ale nasza sztuka pozwoliła na znacznie więcej w manualnym podkręcaniu. Dla GPU udało nam się dołożyć kolejne 195 MHz, co przełożyło się na 2985 MHz stabilnego taktowania w trybie boost. Z kolei pamięci stabilnie pracowały nawet po podniesieniu zegarów o 1650 MHz. W obu przypadkach to wyniki o jakieś 20 proc. wyższe niż w (przecież i tak wyśmienitej) karcie Founders Edition, którą testowaliśmy wcześniej.
3D Mark - Speed Way (DXR)
[punkty]
ASUS ROG Matrix RTX 4090 | 10 417 |
NVIDIA GeForce RTX 4090 NVIDIA Founders Edition | 10 051 |
[OC] NVIDIA GeForce RTX 4080 Super Gigabyte AERO | 8179 |
[OC] NVIDIA GeForce RTX 4080 Super NVIDIA Founders Edition | 8018 |
[OC] NVIDIA GeForce RTX 4080 NVIDIA Founders Edition | 7889 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super Gigabyte AERO | 7542 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super NVIDIA Founders Edition | 7501 |
[Quiet] NVIDIA GeForce RTX 4080 Super Gigabyte AERO | 7494 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 NVIDIA Founders Edition | 7332 |
AMD Radeon RX 7900 XTX AMD ref. | 6292 |
Jak widzicie powyżej, wzrost jest odczuwalny i tak samo sytuacja wygląda w grach. Tutaj jednak zaznaczamy, że poza podniesieniem taktowania podbiliśmy też limit zasilania. Gigabyte pozwala ustawić go na poziomie aż 400 W (125 proc. bazowego limitu), ale w praktyce karta bardzo sporadycznie przekraczała pobór 360 W (112 proc. bazowego limitu). Naturalnie podkręcanie kart graficznych (i nie tylko) jest bardzo uzależnione od możliwości konkretnego kawałka krzemu, jaki nam się trafi, ale również od wydajności chłodzenia i sekcji zasilania. Gigabyte od strony chłodzenia stanowczo dobrze się spisało – karta nawet pomimo o 10-12 proc. wyższego wspomnianego poboru energii nie rozkręcała mocniej wentylatorów, a temperatury utrzymywały się cały czas na niskim poziomie.
AERO to seria również dla twórców, a oni lubią ciszę
Widząc masywny rozmiar chłodzenia, zastanawialiśmy się, po co Gigabyte utworzył dedykowany tryb cichy, zwłaszcza że ten w ogóle nie wpływa na limity mocy, a wydajność obniża tylko o te symboliczne fabryczne podkręcenie GPU. Okazuje się jednak, że obrano tutaj inną strategię – tryb standardowy preferuje niskie (aż do przesady) temperatury kosztem podniesienia nieco głośności. O ile w ogóle można mówić tutaj o głośności – termin "cichość", gdyby istniał, byłby bardziej adekwatny.
Pomiar ciśnienia akustycznego (głośności) - Cyberpunk 2077
[dBA], 4K, Ultra, mniej=lepiej
Poziom tła | 31,0 |
[Quiet] NVIDIA GeForce RTX 4080 Super Gigabyte AERO | 34,4 32,8 |
GeForce RTX 4070 Ti Super MSI Ventus 3X | 36,0 35,1 |
NVIDIA GeForce RTX 4070 Ti Gigabyte Gaming OC | 39,2 35,8 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super NVIDIA Founders Edition | 39,2 35,3 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 NVIDIA Founders Edition | 39,5 35,5 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super Gigabyte AERO | 39,5 37,7 |
NVIDIA GeForce RTX 3070 NVIDIA Founders Edition | 39,8 36,5 |
[OC] NVIDIA GeForce RTX 4080 Super Gigabyte AERO | 40,1 38,0 |
NVIDIA GeForce RTX 4090 NVIDIA Founders Edition | 40,2 36,6 |
AMD Radeon RX 7900 XT AMD ref. | 41,1 37,1 |
[OC] NVIDIA GeForce RTX 4080 Super NVIDIA Founders Edition | 41,4 36,9 |
NVIDIA GeForce RTX 3080 Ti NVIDIA Founders Edition | 45,1 42,7 |
NVIDIA RTX GeForce 3080 MSI Suprim | 46,9 43,5 |
AMD Radeon RX 7900 XTX AMD ref. | 47,1 43,8 |
Legenda | // 50 cm od karty // w zamkniętej obudowie |
Owszem – tryb standardowy nie jest bezgłośny, ale po zamknięciu bocznego panelu realnie przestaniemy słyszeć kartę nawet pod pełnym obciążeniem. W trybie cichym obroty spadają z 1700 RPM na 1400 RPM i dosłownie trzeba włożyć ucho w wentylator, aby coś usłyszeć. A jakie temperatury w obu trybach utrzymywała testowana karta Gigabyte? W trybie cichym po 30 minutach gry w Alan Wake 2 odczyty z GPU nie przekraczały zwykle 65 st. C, podobnie jak temperatura pamięci GDDR6X. Najcieplejszy punkt na karcie (Hotspot) raportował szczytowo 77 st. C, zwykle utrzymując raczej poniżej 75 st. C. Powtarzamy – to odczyty dla bezgłośnego trybu cichego!
Architektura NVIDIA Ada Lovelace, obecna w serii GeForce RTX 4000, to jedno z najbardziej imponujących osiągnięć obecnej dekady – dzięki niej nowe RTX-y oferują tak wysoką wydajność przy tak niskim poborze energii.
Tryb standardowy po takim samym czasie gry przełożył się na średnio 60 st. C na GPU i vRAM oraz 65 st. C dla HotSpot – to wyśmienite wyniki, nawet biorąc pod uwagę, że karta pracowała w dosyć dobrze wentylowanej obudowie i w klimatyzowanym do 22 st. C pomieszczeniu. Oznacza to ogromny zapas wydajności chłodzenia na przyszłe lata i sytuację, w której np. obudowa będzie gorzej wentylowana, a pomieszczenie nie będzie klimatyzowane. Pewnie z tego też powodu Gigabyte tak hojnie obdarzył GeForce RTX 4080 Super AERO aż czteroletnią gwarancją (normą są raczej trzy lata, a bywają też karty z jedynie dwuletnim okresem gwarancji).
Na białym mniej widać zakurzenie ;)
Czy Gigabyte GeForce RTX 4080 Super AERO jest szybszy od modelu Founders Edition?
Skoro już kartę mieliśmy w naszym laboratorium, to sprawdziliśmy ją w obu trybach wydajności we wszystkich grach z naszej procedury. Naturalnie ograniczyliśmy się do rozdzielczości QHD oraz UHD i absolutnie najwyższych detali – właśnie do takiego grania zaprojektowano układ GeForce RTX 4080 Super. Sterowniki (Game Ready 555.85), system (Windows 11 Pro 23H2) oraz gry zostały zaktualizowane do najnowszych wersji. W platformie aktywny był Resizable BAR, a procesor korzystał z PBO.
Nasza platforma testowa:
- Procesor: AMD Ryzen 9 7950X3D
- Chłodzenie: Aerocool T38 240 mm
- Płyta główna: ASUS ROG STRIX X670E-E GAMING WIFI
- RAM: 2x16 GB DDR5 7600 MT/s CL34 (Kingston Fury Renegade 8000 MHz)
- SSD: Samsung SSD 980 PRO 1 TB
- Zasilacz: be quiet! Dark Power Pro 13 1300 W
- Obudowa: testbench Cooler Master (testy wydajności)
Cougar Duo Face Pro RGB (testy kultury pracy)
Jakie gry testowaliśmy?
Alan Wake 2 - Las
1440p, ustawienia Ultra z RT, [FPS] więcej=lepiej
NVIDIA GeForce RTX 4090 NVIDIA Founders Edition | 60 52 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super Gigabyte AERO | 45 38 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super NVIDIA Founders Edition | 44 38 |
AMD Radeon RX 7900 XTX AMD ref. | 38 23 |
NVIDIA GeForce RTX 4070 Ti Super MSI Ventux 3X | 37 33 |
Legenda | // średni FPS // 1% Low FPS |
Alan Wake 2 - Las
2160p, ustawienia Ultra z RT, [FPS] więcej=lepiej
NVIDIA GeForce RTX 4090 NVIDIA Founders Edition | 34 30 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super Gigabyte AERO | 25 22 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super NVIDIA Founders Edition | 25 22 |
NVIDIA GeForce RTX 4070 Ti Super MSI Ventux 3X | 22 18 |
AMD Radeon RX 7900 XTX AMD ref. | 21 17 |
Legenda | // średni FPS // 1% Low FPS |
A Plague Tale: Requiem - Łąka (1. etap)
1440p, ustawienia Ultra z RT, [FPS] więcej=lepiej
NVIDIA GeForce RTX 4090 NVIDIA Founders Edition | 88 66 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super Gigabyte AERO | 70 56 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super NVIDIA Founders Edition | 68 55 |
NVIDIA GeForce RTX 4070 Ti Super MSI Ventux 3X | 56 41 |
AMD Radeon RX 7900 XTX AMD ref. | 48 38 |
Legenda | // średni FPS // 1% Low FPS |
A Plague Tale: Requiem - Łąka (1. etap)
2160p, ustawienia Ultra z RT, [FPS] więcej=lepiej
NVIDIA GeForce RTX 4090 NVIDIA Founders Edition | 56 48 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super Gigabyte AERO | 42 36 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super NVIDIA Founders Edition | 42 34 |
NVIDIA GeForce RTX 4070 Ti Super MSI Ventux 3X | 34 30 |
AMD Radeon RX 7900 XTX AMD ref. | 30 24 |
Legenda | // średni FPS // 1% Low FPS |
Assassin's Creed: Mirage - Bagdad
1440p, najwyższe ustawienia, [FPS] więcej=lepiej
NVIDIA GeForce RTX 4090 NVIDIA Founders Edition | 164 104 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super Gigabyte AERO | 150 102 |
AMD Radeon RX 7900 XTX AMD ref. | 150 81 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super NVIDIA Founders Edition | 148 101 |
NVIDIA GeForce RTX 4070 Ti Super MSI Ventux 3X | 129 86 |
Legenda | // średni FPS // 1% Low FPS |
Assassin's Creed: Mirage - Bagdad
2160p, najwyższe ustawienia, [FPS] więcej=lepiej
NVIDIA GeForce RTX 4090 NVIDIA Founders Edition | 120 82 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super Gigabyte AERO | 99 74 |
AMD Radeon RX 7900 XTX AMD ref. | 99 65 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super NVIDIA Founders Edition | 97 71 |
NVIDIA GeForce RTX 4070 Ti Super MSI Ventux 3X | 83 60 |
Legenda | // średni FPS // 1% Low FPS |
Avatar: Frontiers of Pandora - Las Kinglor
1440p, ustawienia Unobtanium, [FPS] więcej=lepiej
NVIDIA GeForce RTX 4090 NVIDIA Founders Edition | 60 51 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super Gigabyte AERO | 45 40 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super NVIDIA Founders Edition | 44 38 |
NVIDIA GeForce RTX 4070 Ti Super MSI Ventux 3X | 37 33 |
AMD Radeon RX 7900 XTX AMD ref. | 37 32 |
Legenda | // średni FPS // 1% Low FPS |
Avatar: Frontiers of Pandora - Las Kinglor
2160p, ustawienia Unobtanium, [FPS] więcej=lepiej
NVIDIA GeForce RTX 4090 NVIDIA Founders Edition | 31 28 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super Gigabyte AERO | 23 21 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super NVIDIA Founders Edition | 22 20 |
AMD Radeon RX 7900 XTX AMD ref. | 19 16 |
NVIDIA GeForce RTX 4070 Ti Super MSI Ventux 3X | 18 16 |
Legenda | // średni FPS // 1% Low FPS |
Cyberpunk 2077 (2.1) - Dogtown
1440p, ustawienia Ultra RT, [FPS] więcej=lepiej
NVIDIA GeForce RTX 4090 NVIDIA Founders Edition | 78 66 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super Gigabyte AERO | 57 51 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super NVIDIA Founders Edition | 57 48 |
NVIDIA GeForce RTX 4070 Ti Super MSI Ventux 3X | 49 44 |
AMD Radeon RX 7900 XTX AMD ref. | 39 35 |
Legenda | // średni FPS // 1% Low FPS |
Cyberpunk 2077 (2.1) - Dogtown
2160p, ustawienia Ultra RT, [FPS] więcej=lepiej
NVIDIA GeForce RTX 4090 NVIDIA Founders Edition | 40 36 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super Gigabyte AERO | 29 26 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super NVIDIA Founders Edition | 28 25 |
NVIDIA GeForce RTX 4070 Ti Super MSI Ventux 3X | 22 20 |
AMD Radeon RX 7900 XTX AMD ref. | 19 17 |
Legenda | // średni FPS // 1% Low FPS |
Forza Horizon 5 - fragment wbudowanego testu
1440p, ustawienia Ultra z RT, [FPS] więcej=lepiej
NVIDIA GeForce RTX 4090 NVIDIA Founders Edition | 162 135 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super Gigabyte AERO | 147 130 |
AMD Radeon RX 7900 XTX AMD ref. | 144 122 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super NVIDIA Founders Edition | 143 127 |
NVIDIA GeForce RTX 4070 Ti Super MSI Ventux 3X | 128 112 |
Legenda | // średni FPS // 1% Low FPS |
Forza Horizon 5 - fragment wbudowanego testu
2160p, ustawienia Ultra z RT, [FPS] więcej=lepiej
NVIDIA GeForce RTX 4090 NVIDIA Founders Edition | 135 118 |
AMD Radeon RX 7900 XTX AMD ref. | 117 104 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super Gigabyte AERO | 114 102 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super NVIDIA Founders Edition | 112 101 |
NVIDIA GeForce RTX 4070 Ti Super MSI Ventux 3X | 96 87 |
Legenda | // średni FPS // 1% Low FPS |
Hogwarts Legacy - Hogsmeade nocą z aktywnym Lumos
1440p, ustawienia Ultra z RT, [FPS] więcej=lepiej
NVIDIA GeForce RTX 4090 NVIDIA Founders Edition | 66 31 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super Gigabyte AERO | 55 30 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super NVIDIA Founders Edition | 54 30 |
AMD Radeon RX 7900 XTX AMD ref. | 47 31 |
NVIDIA GeForce RTX 4070 Ti Super MSI Ventux 3X | 46 25 |
Legenda | // średni FPS // 1% Low FPS |
Hogwarts Legacy - Hogsmeade nocą z aktywnym Lumos
2160p, ustawienia Ultra z RT, [FPS] więcej=lepiej
NVIDIA GeForce RTX 4090 NVIDIA Founders Edition | 42 19 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super Gigabyte AERO | 32 17 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super NVIDIA Founders Edition | 32 16 |
NVIDIA GeForce RTX 4070 Ti Super MSI Ventux 3X | 26 16 |
AMD Radeon RX 7900 XTX AMD ref. | 25 17 |
Legenda | // średni FPS // 1% Low FPS |
Horizon: Forbidden West - QHD (1440p) - ust. bardzo wysokie
[FPS], więcej = lepiej
NVIDIA GeForce RTX 4090 NVIDIA Founders Edition | 145 116 |
AMD Radeon RX 7900 XTX Ref. AMD | 125 109 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super Gigabyte AERO | 125 104 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super NVIDIA Founders Edition | 124 102 |
NVIDIA GeForce RTX 4070 Ti Super MSI Ventus X3 | 101 77 |
Legenda | // średni FPS // 1% Low FPS |
Horizon: Forbidden West - UHD (2160p) - ust. bardzo wysokie
[FPS], więcej = lepiej
NVIDIA GeForce RTX 4090 NVIDIA Founders Edition | 100 84 |
AMD Radeon RX 7900 XTX Ref. AMD | 82 71 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super Gigabyte AERO | 79 66 |
NVIDIA GeForce RTX 4080 Super NVIDIA Founders Edition | 78 65 |
NVIDIA GeForce RTX 4070 Ti Super MSI Ventus X3 | 63 48 |
Legenda | // średni FPS // 1% Low FPS |
Ku naszemu zaskoczeniu karta nawet w trybie cichym okazała się miejscami wydajniejsza od referencyjnego modelu NVIDIA. Może to wynikać ze stabilności zasilania albo bardzo sprzyjającego marginesu błędów pomiaru – te w naszym przypadku wynoszą poniżej 2 proc. i często faktycznie różnica oscylowała w tych rejonach. Z kolei tryb domyślny (z fabrycznym OC) okazał się już faktycznie konsekwentnie o 2-3 FPS szybszy i pamiętajmy, że tę przewagę można jeszcze podnieść, dodatkowo podkręcając kartę we własnym zakresie.
Bazowa wydajność to dopiero początek – DLSS potrafi ją zwielokrotnić
Powyższe wyniki, zwłaszcza w tych najbardziej wymagających grach i w 4K, mogą wydawać się wam nieprzyjemnie niskie – i nic dziwnego, nikt normalny nie będzie grać w takiego Alan Wake 2, mając niespełna 20 FPS… Tutaj właśnie do akcji wkracza unikatowa dla kart NVIDII technologia DLSS, która za sprawą dedykowanych rdzeni Tensor (obecnie już czwartej generacji) oraz algorytmów AI pozwala zdziałać prawdziwe cuda na ekranie. Począwszy od rekonstrukcji obrazu renderowanego w niższej niż natywna dla naszego ekranu rozdzielczości poprzez generowanie zupełnie nowych klatek i skończywszy na znaczącej poprawie jakości obrazu w grach korzystających ze śledzenia promieni (a w szczególności Path Tracingu). Zbyt piękne, aby było prawdziwe? Sprawdźmy to, poczynając od wydajności.
Pomiar wpływu DLSS na wydajność w grach
3840x2160 px, najwyższe dostępne ustawienia, [FPS], więcej = lepiej
Alan Wake 2 | ||
DLSS SR Performacne + FG + RR | 70 62 | |
DLSS SR Performance + FG | 64 57 | |
DLSS SR Performance | 38 34 | |
Natywna rozdzielczość + TAA | 25 22 | |
A Plague Tale: Requiem | ||
DLSS SR Performance + FG | 109 98 | |
DLSS SR Performance | 73 64 | |
Natywna rozdzielczość + TAA | 42 36 | |
Assassin's Creed: Mirage | ||
DLSS SR Performance | 148 105 | |
Natywna rozdzielczość + TAA | 99 74 | |
Avatar: Frontiers of Pandora | ||
DLSS SR Performance | 67 57 | |
Natywna rozdzielczość + TAA | 23 21 | |
Cyberpunk 2077 (Path Tracing) | ||
DLSS SR Performacne + FG + RR | 84 74 | |
DLSS SR Performance + FG | 81 71 | |
DLSS SR Performance | 50 46 | |
Natywna rozdzielczość + TAA | 15 13 | |
Forza Horizon 5 | ||
DLSS SR Performance + FG | 165 141 | |
DLSS SR Performance | 141 119 | |
Natywna rozdzielczość + TAA | 114 102 | |
Hogwarts Legacy | ||
DLSS SR Performance + FG | 99 58 | |
DLSS SR Performance | 61 37 | |
Natywna rozdzielczość + TAA | 32 17 | |
Horizon: Forbidden West | ||
DLSS SR Performance + FG | 152 132 | |
DLSS SR Performance | 122 104 | |
Natywna rozdzielczość + TAA | 79 66 | |
Fortnie Lego | ||
DLSS SR Performance | 86 72 | |
Natywna rozdzielczość + TAA | 41 34 | |
Diablo IV | ||
DLSS SR Performance + FG | N/A N/A | |
DLSS SR Performance | 69 54 | |
Natywna rozdzielczość + TAA | 37 20 | |
Dragons Dogma | ||
DLSS SR Performance | 88 75 | |
Natywna rozdzielczość + TAA | 36 32 | |
Legenda | średni FPS 1% Low FPS SR = Super Resolution FG = Frame Generation RR = Ray Reconstruction TAA = Temporal Anti-Aliasing |
Przeskok z "prawie 20" na stabilne "ponad 60" mówi tutaj sam za siebie. Tak samo możecie nam wierzyć na słowo, że granie w Cyberpunk 2077 albo Horizon: Forbidden West przy ponad 100 FPS z aktywnym G-SYNC jest dokładnie tym, co sprawia, że kto raz zagrał na mocnym PC, już nigdy nie wróci na konsolę… Zapytacie teraz pewnie "Jakim kosztem okupiony jest tak ogromny wzrost wydajności?" – i całkiem słusznie, ponieważ istnieją techniki, które też podnoszą w podobny sposób wydajność, ale jednocześnie faktycznie pogarszają oprawę graficzną, dodając różne artefakty wyświetlanego obrazu. A jak to wygląda w przypadku NVIDIA DLSS na testowanej przez nas karcie Gigabyte GeForce RTX 4080 Super AERO? Zobaczmy.
Czy potraficie na powyższych porównaniach wskazać różnice? A jeżeli tak, to czy są na tyle duże, aby uzasadnić granie z często dwukrotnie lub nawet trzykrotnie niższym FPS? A dodajmy, że wszystkie powyższe ujęcia wykonano przy dosyć intensywnym upscalingu w trybie wydajności. Można wybrać tryb zbalansowany lub tryb jakości, które używają wyższej rozdzielczości źródłowej – oznacza to nieco mniejszy zysk na wydajności, ale przy okazji obraz zrekonstruowany w licznych kwestiach do lepszej formy niż ten natywnie renderowany przez grę (tak – silnik gry nie jest idealny i często sztuczna inteligencja potrafi poprawić stosowane przez twórców uproszczenia w procesie renderowania). Ba! W przypadku gier korzystających z Path Tracingu za pomocą DLSS 3.5 (Ray Reconstrucion) uzyskamy obraz dalece doskonalszy od tego, czym raczy nas gra bez DLSS!
Funkcja rekonstrukcji promieni znacznie poprawia jakość odbić oraz poziom odszumienia w ciemniejszych scenach - oczywiście działa tylko z aktywnym śledzeniem promieni.
W tym wszystkim pojawia się jeszcze jedno pytanie – czy jest sens w ogóle używać śledzenia promieni, skoro wymusza w zasadzie używania technik, takich jak DLSS, dla zachowania płynności? To również zrozumiała wątpliwość, zwłaszcza jeżeli wcześniej nie mieliście możliwości pogrania samemu z aktywnym Ray/Path Tracingiem. Odpowiedź na to pytanie nie jest aż tak oczywista – twórcy gier przez lata (zanim powstały karty NVIDIA RTX, zdolne faktycznie w czasie rzeczywistym renderować obraz ze śledzeniem promieni) nauczyli się bardzo sprawnie udawać realistyczną grafikę. Diabeł jednak tkwi w szczegółach i mimo iż często chodzi o detale, w stylu różnicy w padaniu cieni albo zachowaniu się odbić, to nasz mózg bez problemu wyłapuje, że ze światem gry bez Ray Tracingu jest jednak coś nie tak (mimo że wygląda "podobnie, tylko że inaczej"). Zwyczajnie śledzenie promieni w końcu dodało do gier realizmu, do którego te od zawsze dążyły.
W przeciwieństwie do standardowej rasteryzacji stosowanej w starszych grach, wykorzystanie Path Tracingu pozwala podnieść realizm cieniowania - cienie bliższe swojego źródła (talerz satelitarny) będą ostrzejsze, podczas gdy te rzucane przez odległe obiekty (drzewa) będą faktycznie miękkie.
Pomijając już takie przykłady jak Alan Wake 2 i Cyberpunk 2077 – zobaczcie, jak dużo na klimacie zyskuje "zwykłe" Diablo 4, gdy gramy z odbiciami realizowanymi przez śledzenie promieni. Powiecie, że to ściema i bez RT też da się je zrobić i otóż właśnie w grze z tego typu rzutem izometrycznym, jak Diablo 4, jest to zwyczajnie niemożliwe – bez śledzenie promieni gra nie wyrenderuje odbicia tego, czego nie wyświetla – możecie zresztą zobaczyć w dowolnej grze, jak zachowują się odbicia realizowane przez SSR (odbicia w przestrzeni ekranu), podczas gdy poruszacie kamerą w górę i w dół, albo gdy coś zasłoni wam obiekt, który ma się obić. Gry korzystające ze śledzenia promieni są znacznie bardziej stabilne i przewidywalne (zgodne z naszymi oczekiwaniami wobec działania światła) – tak w kwestii odbić, jak i cieni czy całego oświetlenia sceny (i tego, jak światło zmienia barwy odbite od różnych powierzchni).
Granie na najwyższych detalach (dzięki GeForce RTX 4080 Super) na nowoczesnym monitorze OLED (Gigabyte FO27Q3) dostarcza niezapomnianych wrażeń.
Oczywiście – słaba gra nie stanie się nagle cudowna dzięki aktywowaniu Ray Tracingu, a dostępne są też tytuły (jak chociażby prezentowany kilkukrotnie powyżej Horizon Forbidden West), które bez tej techniki potrafią na swój sposób zachwycić piękną oprawą. Niemniej jednak, jeżeli chcemy wydać na kartę graficzną kwotę na poziomie czterech czy pięciu tysięcy złotych (jak w przypadku omawianej karty), to wypadałoby otrzymać produkt, który faktycznie pozwoli każdą grę ujrzeć w pełnej okazałości i ogrywać przy bardzo wysokiej płynności.
Czy Gigabyte GeForce RTX 4080 Super AERO to udana karta?
Troszkę ostatecznie odpłynęliśmy od głównego wątku naszej recenzji, zatem pora już wracać na ziemię i odpowiedzieć na najistotniejsze obecnie pytanie – czy propozycja Gigabyte jest realnie godna uwagi? Karty z układem GeForce RTX 4080 Super da się obecnie dostać nawet za nieco poniżej 5000 zł, ale biały i masywny Gigabyte AERO to wydatek ten próg przekraczający. W chwili, gdy te słowa piszemy, kartę tę wycenia się między 5100 a 5300 zł, co oznacza, że względem najtańszych modeli dopłacamy około 5-10 proc. To niemała różnica, ale w ostatecznym rozrachunku uważamy, że całkowicie uzasadniona.
Złota zasada (naszego autorstwa) głosi – na monitor wypada przeznaczyć tyle samo, co na kartę graficzną – w przypadku Gigabyte Aorus FO27Q3 wystarczy 75 proc. ceny karty – 3900 zł.
Otrzymujemy kartę ze wzorową kulturą pracy, wybitnymi temperaturami, solidną konstrukcją (i faktycznie skutecznym mocowaniem podtrzymującym) oraz nieco nawet wyższą wydajnością niż ta oferowana przez najtańsze karty (zwykle właśnie o te kilka procent). Co więcej, jeżeli pod uwagę weźmiemy tylko karty utrzymane w białej kolorystyce, to konkurencja Gigabyte w niższej cenie praktycznie całkowicie wyparowuje. Jedyny problem z tą kartą może wynikać z jej… rozmiaru. Zwyczajnie jest tak duża, że nie zmieści się do każdej obudowy, ale z drugiej strony wybierając kartę za 5000 zł, nie będziemy ładować jej do obudowy za 250-350 zł…
W większości nowych gier bez pomocy DLSS (Super Resolution oraz Frame Generation) można zapomnieć o wykorzystaniu 360 Hz odświeżania paneli OLED, jak w powyższym Gigabyte FO27Q3.
Oczywiście w podobnej cenie dostępne są też inne karty graficzne (wyposażone w inne GPU), które mogą oferować zbliżoną lub nawet ciut wyższą wydajność w klasycznie generowanej grafice (rasteryzacji), ale gdy przyjdzie do obsługi pełnego śledzenia promieni (Path Tracingu) w rozdzielczości 4K, to w zasadzie na placu boju zostają tylko GeForce RTX 4090 oraz właśnie RTX 4080 Super – obie wspomagane przez pakiet NVIDIA DLSS. Czy warto zatem oszczędzać i potem jednak godzić się na kompromisy w kwestii wydajności i jakości grafiki? Tutaj już decyzja należy do was.
Opinia o Gigabyte GeForce RTX 4080 Super Aero OC
- Duże i wydajne chłodzenie,
- wysoka kultura pracy w trybie cichym,
- spory potencjał podkręcania,
- solidny metalowy wspornik w zestawie,
- atrakcyjny design,
- delikatne podświetlenie ARGB,
- głęboko osadzone złącze zasilania,
- metalowy backplate.
- Bardzo duży rozmiar może być problematyczny,
- backplate nie pełni funkcji odprowadzania ciepła,
- fabryczne podkręcenie jest nieodczuwalne.
Nasza ocena karty graficznej Gigabyte GeForce RTX 4080 Super AERO (w obrębie karty z tym GPU):
Płatna współpraca z marką Gigabyte
W artykule znajdują się linki afiliacyjne, przekierowujące do zewnętrznych stron zawierających produkty i usługi, o których piszemy. Otrzymujemy wynagrodzenie za umieszczenie linków afiliacyjnych, jednakże współpraca z naszymi Partnerami nie ma wpływu na treści zamieszczane przez nas w serwisie, w tym na opinie dotyczące produktów i usług Partnerów.
Komentarze
2Co mamy zamiast tego? cóż. jakieś wizualnie ładne budy, które są dziurawe ze wszystkich możliwych stron. Moduł chłodzenia wodnego montuje się pod sufitem, oczywiście z dziurawą na dachu budą. A czemu nie z tyłu ????? otóż dlatego, bo ....... przestarzały standard ATX nie jest do tego dostosowany. W porównaniu z pierwszym ATX, jedyną zmianą wymuszoną przez Intela po wypuszczeniu procka Prescot i podobnych, było zrobienie dziury w boku aby bezpośrednio chłodzić procesor, zaciągający tą dziurą dodatkowe powietrze. TO NIE MA SENSU.
Ten sam problem niestety trapi także tę kartę grafiki. Ma 3 wiatraki, świetnie. Biorąc pod uwagę samą grafę bez otoczenia w którym pracuje, chłodzenie jest świetne. No i co z tego, skoro konstrukcja tego chłodzenia nie uwzględnia ograniczeń już istniejącego ATX ? I tak, wiatrak najbliżej śledzia i środkowy, dmuchają na kaloryfer z użebrowaniem uwaga! PIONOWYM, co powoduje że połowa żaru zieje bezpośrednio na płytę główną w dół, a druga połowa żaru leci w górę podgrzewając wnętrze budy, skąd ten cały żar trzeba usunąć dodatkowymi wiatrakami budy. A nie można było tak jak kiedyś, ustawić żeber poziomo i wywiać to bezpośredni poza budę przez śledzia? Grafa i tak zajmuje 3 sloty więc w czym problem?
Ostatni wiatrak, najdalej od śledzia. Tutaj nie ma laminatu, lub w tym przypadku jest w nim ogromna dziura, i bardzo dobrze. Powietrze przepływa kompletnie w poprzek budy, pomimo pionowych żeber, powietrze nie musi uciekać górą i dołem. Świetnie. Problem w tym, że to całe powietrze, ten żar, w całości trafia do wnętrza budy. Do tej grafy nie ma żadn