Jakość wykonania: zadowalający plus Ergonomia: dobry plus Sterowanie dotykiem: dobry plus |
Przód w całości przykrywa znane ze swojej odporności na zarysowania szkło Corning Gorilla Glass. Pod nim zintegrowano czujnik oświetlenia (wykrywanie natężenia światła w otoczeniu telefonu) i czujnik zbliżeniowy, który wyłączy podświetlanie ekranu, gdy w czasie rozmowy przyłożymy telefon do ucha. Oprócz tego widoczne jest też małe oczko kamerki do wideokonferencji i dioda LED sygnalizująca status baterii. Ekran ma 4,3 cala przekątnej, rozdzielczość 540x960 i wykonany został w technologii Super AMOLED.
Pod ekranem widoczne są trzy przyciski – MENU (menu podręczne, odmienne dla każdej aplikacji), HOME (wyjście na pulpit lub po przytrzymaniu menadżer aplikacji) oraz BACK (powrót do poprzedniego menu oraz wyświetlenie wszystkich pulpitów wirtualnych). Wszystkie przyciski są dotykowe (pojemnościowe) i podświetlane na biało.
Tylny panel obudowy telefonu wykonany jest w całości z tworzywa sztucznego, a jego jakość i stylistyka jest raczej kontrowersyjna. Na zdjęciach obudowa prezentuje się całkiem atrakcyjnie, ale w dotyku gładki i śliski plastik sprawia wrażenie nieco tandetnego. Materiał tego typu nie byłby niczym zaskakującym w telefonie za 500 zł, ale opisywany Huawei kosztuje jednak zdecydowanie więcej i dlatego mamy wobec niego wyższe wymagania. Z kolei dużą zaletą użytych materiałów jest ich niska waga. Tylnej klapki nie można zdemontować, a więc nie mamy możliwości samodzielnej wymiany baterii.
Głośnik/dźwięk: super |
W górnej części widoczny jest obiektyw kamerki głównej wraz z podwójną diodą LED. Obok nich zauważyć można otwór drugiego mikrofonu, natomiast w części dolnej umieszczony został głośnik zewnętrzny. Jakość dźwięku emitowanego przez niego jest całkiem dobra (jak na smartfona), ale warto zauważyć, że dzięki zastosowaniu technologii Dolby Mobile 3.0 Huawei Ascend P1 jest w stanie zapewnić świetną jakość odtwarzania plików audio przez wyjście słuchawkowe. Warunkiem jest podłączenie słuchawek o odpowiednio wysokiej jakości. Ogólnie rzecz ujmując Ascend P1 jest jednym z najlepiej grających smartfonów jakie dotychczas mieliśmy okazję testować.
Na dolnej krawędzi widoczny jest mały otwór mikrofonu.
Lewy bok urządzenia daje dostęp do podłużnego przycisku +/- służącego do szybkiej zmiany głośności rozmowy, dzwonka i multimediów.
Prawa krawędź daje dostęp do przycisku, którym włączymy urządzenie i zablokujemy ekran. Pod nim umieszczony został slot kart pamięci microSD z plastikową zaślepką.
Na górnej krawędzi widoczne jest wyjście słuchawkowe (mini jack 3,5 mm), port micro USB służący do transferu danych i ładowania baterii oraz slot kart SIM (producent mylnie umieścił oznaczenie sugerujące, że trzeba wsunąć tu kartę micro SIM). Slot chroniony jest plastikową zaślepką.
Zasilacz dołączany do zestawu przypomina te znane z urządzeń Apple. Składa się z białej części głównej wtykanej w gniazdko sieci elektrycznej oraz białego kabelka USB-micro USB.