• benchmark.pl
  • Mobile
  • HUAWEI WATCH GT5 Pro - smartwatch, którym będziecie chcieli zapłacić
HUAWEI WATCH GT5 Pro - smartwatch, którym będziecie chcieli zapłacić
Mobile

HUAWEI WATCH GT5 Pro - smartwatch, którym będziecie chcieli zapłacić

przeczytasz w 7 min.

Huawei dokonał małej rewolucji, bo tak można nazwać wprowadzenie w Polsce faktycznej obsługi płatności zbliżeniowych w zegarkach. Na początek trafiła ona do Huawei WATCH GT5 Pro. Zapraszamy do jego recenzji.

HUAWEI rozwija swoją branżę zegarkową już od prawie dekady. Początki było mocno związane z Android Wear, jednak dość szybko HUAWEI przerzucił się na własne rozwiązania. Obecnie zegarki, niezależnie od typu pracują pod kontrolą platformy Harmony OS. W portfolio firmy jest dziś kilka serii produktowych. Opaski HUAWEI BAND i pięć rodzin smartwatchy. HUAWEI WATCH Ultimate dla najbardziej wymagającego odbiorcy, skłonnego wydać dużo na zegarek. HUAWEI WATCH skierowana do osób, które chcą być niezależne od telefonu, za sprawą obsługi eSIM. Jest też stylowy HUAWEI WATCH FIT, złoty środek pomiędzy zegarkiem a opaską sportową, a także specjalistyczny WATCH D z unikalną dziś funkcją pomiaru ciśnienia za pomocą opaski. Najwięcej uwagi zdaje się jednak zawsze przyciągać seria HUAWEI WATCH GT.

HUAWEI WATCH GT to w pewnym sensie zubożony HUAWEI WATCH. Pozbawiony obsługi eSIM i zarezerwowanych dla flagowych produktów funkcji treningowych lub monitorujących zdrowie. A także solidnej, choć mniej wytrzymałej konstrukcji. Powyższe stwierdzenie byłoby prawdą, ale oto mamy HUAWEI WATCH GT 5 Pro, który jak się okazuje czerpie to co najlepsze nie tylko z dziedzictwa własnej serii. Okazuje się zegarkiem, który ma - według producenta względem poprzedniej generacji - dwukrotnie bardziej wytrzymałą tytanową obudowę, podobnie odporniejsze szafirowe szkło przed wyświetlaczem. Można z nim nie tylko pływać, ale i zanurkować na 40 metrów, nie tyle co z HUAWEI WATCH Ultimate, ale dla większości użytkowników to i tak będzie niewyobrażalna głębia. Na dodatek oprócz funkcji nurkowania jest też dostępny rozbudowany tryb golfowy z mapami większości ciekawych pól - rzecz wydawałoby się ekskluzywna, dla której powstał właśnie WATCH Ultimate.

Czyżby HUAWEI pośpieszył się z nazewnictwem i nazwę WATCH Ultimate powinniśmy przypisać WATCH GT 5? Tak nie jest, ale ponad trzy tygodnie używania czarnej wersji 46 mm HUAWEI WATCH GT 5 Pro, przekonały mnie, że producent stworzył najbardziej kompletny model z serii GT w historii. Brzmi to jak odgrzewany kotlet, wszak każdy następca z zasady powinien być lepszy od poprzednika, jednak w HUAWEI WATCH GT 5 Pro zadziało się coś więcej. 

Wygląd HUAWEI WATCH GT 5 Pro, czyli ośmiokątna koperta dominuje

HUAWEI WATCH GT 5 Pro w czarnej wersji to najwyższa jakość wykonania. Tytanowa ciemnoszara koperta dobrze komponuje się z nanokrystalicznym ceramicznym spodem i czarnym fluoroelastomerowym paskiem. Najciekawsze jest to, że choć zegarek waży dwa razy więcej niż HUAWEI WATCH FIT 3, bo około 53 gramow bez paska, to wygoda jego noszenia jest niesamowita. Kształt koperty zdominował ośmiokąt, który obecny był już w wersji WATCH GT 4, ale w WATCH GT 5 Pro obejmuje całą kopertę.

​​​​​​​  

 

Przylega do koperty w sposób, który sprawia, że całośc wygląda monolitycznie podobnie jak w WATCH 4 Pro, a jednoczesnie giętkość paska (wersji z bransoleta nie testowałem) zapewnia komfort przy szerokim zakresie obwodu dłoni. Szafirowe szkło jest płaskie, a wokół niego mamy wąską fazowaną ramkę. Do tego dochodzi dobrze wyczuwalny przycisk funkcyjny, który pełni rolę elektrody podczas pomiar EKG. Obrotowa koronka działa bardzo płynnie (z defikatnie wyczuwalną wibracją), podobnie jak interfejs 

Za wygląd HUAWEI WATCH GT 5 Pro należy się piątka z plusem, ale to raczej najmniej istotny element, który w przypadku tego modelu uznamy za zaletę. Interfejs użytkownika obsługuje system HARMONY OS 5 wraz ze wszystkimi korzyściami i optymalizacjami wyświetlania danych, które poznaliśmy już w przypadku HUAWEI WATCH FIT 3. Poniżej przykładowe zrzuty z różnych ekranów na zegarku.

Dodatkowy dzień pracy na akumulatorze? To nie są przechwałki

Huawei twierdzi, że WATCH GT 5 Pro w wersji 46 mm wytrzyma jeden dzień dłużej podczas typowego scenariusza użytkowania, czyli dziewięc dni. Typowy, czyli nie nastawiony na pełne oszczędzanie, gdy wyłączamy nie tylko funkcję Zawsze na Ekranie, rezygnujemy z monitoringu parametrów zdrowotnych zadowalając się sporadycznymi pomiarami.


Ładowarka dołączana w zestawie ze zintegrowanym kabelkiem, jak zwykle wymaga zasilacza. Łączy się z zegarkiem magnetycznie, ładuje bezprzewodowo.

I okazuje się, że to prawda. A gdy zdecydujemy się intensywniej korzystać z zegarka także jest bardzo dobrze. Od 5 do 6 dni, przy codziennie realizowanych treningach ze wsparcie GPS, stałym monitorowaniu i włączonej funkcji Zawsze na Ekranie, jest możliwe do uzyskania. A doczekać rozladowanego akumulatora przy ostrożnym użytkowaniu nie zdołałem. Dość powiedzieć, że po tygodniu właśnie typowego traktowania zegarka, wytrzynał kolejny tydzień przy oszczędnym użytkowaniu i wciąż miałem około 10 procent wskazań. Naładowanie zegarka według producenta trwa 60 minut, w moim przypadku trwało to nawet krócej -  około 50 minut.

Płatności zbliżeniowe. No trzeba tak było od razu.

Serię HUAWEI WATCH GT można lubić za rozsądnie dobrany zestaw funkcji w również rozsądnej cenie. Te w tym roku są w zasadzie takie jak rok temu. Najwyżej pozycjonowane modele serii są droższe, jednak to konsekwencja przywrócenia wariantu Pro. Rok temu był tylko WATCH GT 4, nie było WATCH GT 4 Pro - ostatni z takim dopiskiem był WATCH GT 3 Pro. Co wydawało się być w tej serii nierozsądne? Odwlekanie wprowadzenia płatności zbliżeniowych. I oto w końcu HUAWEI nawiązał współpracę z polskim fintechem QUICKO, który udostępnił aplikację obsługującą własne wirtualne karty i podłączone nasze karty. To teoretycznie nic nowego, bo mamy Curve, by smartfony HUAWEI mogły płacić zbliżeniowo. Jednak ta aplikacja nie działą na zegarkach, a QUICKO tak.

Wygląda to tak, że instalujemy aplikację QUICKO Wallet z AppGallery, rejestrujemy sie podając informacje nas identyfikujące (zdjęcia dokumentu tożsamości, informacje o źródle dochodów, selfie). Potem czekamy na weryfikację użytkownika i dostajemy wirtualną kartę w standardzie MasterCard, denominowaną w złotówkach i w euro. Możemy ją zasilić, albo dodać już własną kartę. Tymczasem na zegarki instalujemy z poziomu aplikacji Huawei Zdrowie towarzyszącą aplikację QUICKO, by dokonywać płatności zbliżeniowych smartwatchem. Aplikacja pojawiła się w zegarkowym AppGallery tuż przed premierą, więc wrażenia są bardzo wstępne, ale wszystko wskazuje na to, że płatności działają prawidłowo.

Gdy trening lub wyprawa na poważnie, mapy się przydarzą

Gdy ćwiczymy na orbitreku czy pływamy na basenie, które są jednymi z ponad 100 trybów sportowych w HUAWEI WATCH GT 5 Pro, na pewno nie będziemy potrzebowali dostępu do mapy. Jednak nawet zwykły spacer, nie mówiąc już o jeździe na rowerze lub dłuższych wycieczkach, to aktywność podczas której śledzenie pozycji będzie przydatne. Funkcja drogi powrotnej jest pewnym wsparciem, ale dopiero mapy ofline, które możemy wgrać do zegarka stanowią przełom w użytkowaniu funkcji wspierających się narzędziem GPSu. Szkoda, że nie są one bardziej detaliczne, jednak i tak w moim odczuciu komfort wypraw wzrósł - im dłuższe one będa tym bardziej docenimy zaletę takich map, które towarzyszą treningom. Powiększenie mapy można zmieniać kręcąc koronką.

Mapy uruchamiamy przeciągając ekran w dół. W oprogramowaniu zegarka jest także narzędzie do tworzenia tras (Route Draw), które pozwala zaprojektować trasę wraz ważnymi punktami na telefonie, a potem zaimportować ją do zegarka i uruchomić jej pokonywanie. Domyślnie mamy predefiniowane ciekawe trasy, dzięki którym możemy poruszać się po własnej okolicy na przyklad we wzorki. Skuteczność GPS zwiększyło zastosowanie nowego układu anten. Nie zauważyłem szybszego nawiązywania komunikacji z satelitą, jednak już sama praca daje zauważalnie precyzyjniejsze wskazania - zegarek poprawnie wskazywał, którą stroną ścieżki chodziłem, wykrywał momenty, gdy na chwilę zbaczałem z trasy, dokładnie odtwarzając na mapie mój ruch. Wciąż nie można liczyć na pracę w pomieszczeniach, ale tu nic jeszcze nie poradzimy.

Komunikacja. eSIM nie ma, ale reszta działa bardzo ładnie

Tak, w HUAWEI WATCH GT 5 Pro nie ma eSIM. Do rozmów telefonicznych potrzebny jest nam smartfon. Ponieważ zegarki HUAWEI działają również z telefonami z Androidem i iOS, nie gra tu roli, jaki to model. Połączenie przez Bluetooth ma bardzo dobrą jakość, a wbudowany głośniczek, w sytuacji gdy wykryje hałaśliwe otoczenie (powyżej 65 dB) podbija głośność, by rozmowa odbyła się bez zakłóceń. Jest też możliwość rozmowy z pomocą słuchawek, wtedy głośniczek nie gra roli. Można z niego skorzystać jednak także podczas odtwarzania muzyki wgranej do zegarka. Czyste brzmienie głośniczka pozwala traktować zegarek jako mały przenośny odtwarzacz audio, który nie wymaga dostępu do sieci. Dla mnie to fajny bajer.

Sama komunikacja zegarek telefon także zasługuje na pochwałe, transfer danych, czy też instalacja tarcz odbywa się na tyle szybko, że nie irytuje. Szkoda, że nie mogę tego samego powiedzieć o instalacji aplikacji z AppGallery, ale przyczyną jest tu brak ciekawych aplikacji, które zechciałbym zainstalować na testowanym zegarku.

Pierwsze wcielenie technologii HUAWEI TruSense w zegarku

Tym co odróżnia HUAWEI WATCH GT 5 Pro od wyżej pozycjonowanych lub specjalistycznych zegarków to brak funkcji pomiaru ciśnienia, która wymusza specjalną konstrukcję paska jak i samego zegarka, a także funkcji oceny stanu zdrowia w kilkadziesiąt sekund. Poza tym nowy zegarek zdaje się oferować najbardziej kompletny zestaw funkcji monitorujących zdrowie w przypadku serii GT. Mamy także jednoodprowadzeniowe EKG, pomiar sztywności tętnic i większą liczbę danych dostępną wprost z zegarka.

 

 
Spodnia część zegarka. Zależnie od wywołanej funkcji uruchamiają się różne diody o różnym kolorze.

Jednak dużo istotniejszy jest tutaj fakt, że HUAWEI w WATCH GT 5 Pro po raz pierwszy zastosował technologię HUAWEI TruSense. To filozofia monitorowania zdrowia człowieka, a także połączenie rozwiązań programowych i sprzętowych, które ma zapewnić jak najmniejsze błędy wskazań tętna, przepływu krwi i wnioskowanych na ich podstawie kolejnych wskaźników zdrowia. O błędy nietrudno, gdyż rzadko kiedy zapinamy pasek zegarka tak jak wymaga tego instrukcja, często zegarek przesuwa od początkowego położenia, zmieniając położenie na nadgarstku. Takie zmiany w trakcie pomiaru czy treningu, są wysoce niepożądane, ale nieuniknione.

W HUAWEI Watch GT 5 Pro takie niespodziewane zmiany położenia zegarka i jego czujników na spodzie obudowy względem naczyń krwionośnych, zgodnie z oczekiwaniami powinny nie wpływać na precyzję pomiarów, gdyż zasięg pracy czujników, siła odbieranego sygnału eliminuje powyżej wspomniane problemy. Kilkutygodniowe testy sugerują, że dokładność wskazań w HUAWEI WATCH GT 5 Pro faktycznie uległa poprawie względem zegarków bez HUAWEI TruSense. Czujniki znacznie rzadziej wariują, pokazując nierealne wyniki, mniej jest też przerw w pomiarach. 

Płatne funkcje okołozegarkowe, czy to dobry pomysł?

HUAWEI zachęca do budowania społeczności oferując w aplikacji Huawei Zdrowie różnego rodzaju medale za osiągnięcia, opcje współdzielenia się wynikami treningów, ale teraz dodaje coś więcej. Coś co nazywa się HUAWEI Health+ i działa na zasadzie abonamentu. Kupujący HUAWEI WATCH GT 5 Pro będą mogli bez opłat przekonać się co to za usługa. W praktyce to jak to określa producent, dostęp do ekskluzywnych treningów, które są połączeniem prezentacji wideo i wskazówek wyświetlanych na zegarku, zestawy ćwiczeń oddechowych i kompopzycje muzyki relaksacyjnej i do snu.

Można zastanowić się, jak wielu użytkowników zdecyduje się płacić około 35 złotych miesięcznie za dostęp do HUAWEI Health+, a 260 zł za 12 miesięcy z góry. Czy ta usługa to dobry pomysł, odpowiedź udzieli w tym przypadku czas i to jak bardzo HUAWEI będzie dbał o rozwój tej usługi. 

Dlaczego HUAWEI WATCH GT 5 Pro w wersji 46 mm? Odpowiedź jest prosta

Zegarki HUAWEI cieszą się popularnością w Polsce, ale w ostatnim czasie odniosłem wrażenie, że firma zaczyna powoli odcinać kupony od marki WATCH GT. Niczym uczeń, który na początku semestru dostanie kilka szóstek za realne osiągniecia, a potem dostaje z urzędu dobre oceny, bo jest przecież tytanem nauki. Trudno było mi się zebrać do takiego stwierdzenia, wszak zarówno czwarta jak i trzecia generacja serii WATCH GT to były bardzo dobre zegarki.

Czas jednak był najwyższy, by nadać jej trochę świeżości i to nie tylko przez dobre wzornictwo, które swoją drogą w HUAWEI wypada zawsze świetnie, a w przypadku HUAWEI WATCH GT 5 Pro przyjmuje dwa oblicza - tytanowe dla testowanego tu wariantu 46 mm i ceramiczne dla wersji 42 mm. Najważniejszy jest tu fak, że mamy zmiany, na które czekaliśmy od lat. No i doczekaliśmy się ich w postaci obsługi płatności zbliżeniowych NFC. Nie jest to rozwiązanie wprost, nie działa przez Portfel Huawei, a zewnętrzna aplikację QUICKO, jednak nie ma powodu, by narzekać, skoro HUAWEI znalazł sposób, by dać nam to co chcieliśmy.

HUAWEI WATCH GT 5 Pro to więcej niż tylko suma dotychczasowych osiagnięć firmy w serii GT. Najlepszy uniwersalny zegarek jaki udało się HUAWEI dotychczas zrobić.

Huawei nie poprzestał jedynie na wprowadzeniu jednej nowej funkcji, dokonał zmian sprzętowych, takich których nie można wstecznie zaimportować do starszych zegarków, głęboko ingerujących w rdzeń funkcjonowania HUAWEI WATCH GT5 Pro, czyli optoelektronikę. Nie spoczął na laurach, również w przypadku tej rzeczy, z której zawsze był dumny, czasu pracy na baterii. Dla mnie to bardzo miłe zaskoczenie, że zegarek działa zauważalnie dłużej niż poprzednicy. Możliwość odpisywania na wiadomości z klawiatury, funkcja zrzutów ekranu, zauważalnie skuteczniejszy GPS (również zasługa zmian sprzętowych) i te wszystkie smaczki wizualne uatrakcyjniające interfejs, które znamy już z HUAWEI WATCH FIT 3, to już coś co nie mogło się nie pojawić w WATCH GT 5 Pro. 

HUAWEI WATCH Ultimate w przystępnej cenie? Odpowiedzią jest HUAWEI WATCH GT 5 Pro

Czy coś mogłoby w przypadku HUAWEI WATCH GT 5 potoczyć się lepiej? Wiele osób chciałoby, by HUAWEI przeprosił się z Google i nastąpiła integracja srodowiska zegarków HUAWEI z usługami tego drugiego. HUAWEI jednak daje nam jasno znać, że z raz obranej ścieżki nie zejdzie i tak długo jak to będzie możliwe, będzie promował własne rozwiązania lub szukał partnerów biznesowo-technologicznych tak jak w przypadku wspomnianych płatności. Dobrze jednak byłoby, gdyby firma mocniej zawalczyła o wykorzystanie potencjału jaki daje własne AppGallery na zegarku. Uboga oferta aplikacji, i to nie od dziś, to teraz rzecz moim zdaniem wymagająca najszybszej poprawy.

Plusy:

  • świetna jakość wykonania,
  • intrygujące wzornictwo,
  • doskonały wyświetlacz OLED,
  • wydajność akumulatora jeszcze lepsza niż w poprzedniku,
  • bardzo dokładny GPS,
  • precyzyjne pomiary zdrowotne, a także EKG i pomiar sztywności tętnic,
  • sporo nowych rozwiązań sprzętowych i softwareowych,
  • koronka, możliwość opuszczania trybu ćwiczeń,
  • dobra jakość dźwięku, dopasowanie jej poziomu do głośnego otoczenia,
  • funkcja odtwarzacza audio, rozmów telefonicznych,
  • IP69, możliwość nurkowania do 40 m,
  • wreszcie mamy wsparcie dla płatności zbliżeniowych NFC.

Minusy:

  • wciąż brak możliwości dostosowania funkcji Zawsze na ekranie,
  • w zegarkowym AppGallery wciąż niewiele ciekawych pozycji,
  • brak integracji z Google.

Ocena HUAWEI WATCH GT 5 Pro

96% 4.8/5

​​​​​​​

  • Wyróżnienie "Super Design" - benchmark.pl
  • Wyróżnienie "Super Produkt" - benchmark.pl
  • Wyróżnienie "Super Wydajność" - benchmark.pl

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!

Witaj!

Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

Połącz konto już teraz.

Zaloguj przez 1Login