Czwarta część Devil May Cry nie jest oparta na szczególnie wymagającym silniku. Naszym zadaniem nie jest jednak uzyskanie zadowalającej płynności rozgrywki, ale sprawdzenie jak moc dwóch kart graficznych w różnych trybach skaluje się w praktyce.
Teoria o przewadze trybu Hydra A nad CrossFire upada. Jak na razie nie sposób stwierdzić, czy jest to spowodowane znacznie lepszym dopracowaniem sterowników CrossFire, czy też innymi czynnikami. Tryby Hydra X prezentują się słabo. W praktyce wykorzystanie ich nie ma sensu, ponieważ spowalniają pracę. Z kolei Hydra N wydaje się działać naprawdę dobrze, zwłaszcza w przypadku najsłabszej karty użytej w teście.
Pomimo zmiany rozdzielczości rozkład sił się nie zmienia. Tryb Hydra X stanowi jedynie ciekawostkę, a Hydra A, choć prezentuje się przyzwoicie, to jednak wyraźnie ustępuje technologii CrossFire. Hydra N robi niezłe wrażenie, ale nie możemy porównać go do duetu SLI.