Monitor LG 29WK600-W wyposażony jest w matrycę typu IPS o matowej powierzchni. Zapobiega ona odbijaniu się otoczenia i powstawaniu refleksów, co przy jasności nieco poniżej oczekiwanej, jest szczególnie istotne. O jakości obrazu sporo pisałem już wcześniej. W tym miejscu dodam więc jedynie, że kąty widzenia są szerokie. Nie ma znaczenia, czy patrzymy na ekran na wprost, z góry, czy z boku. Kolory i kontrast nie ulegają zaburzeniu.
Ma to znaczenie przy wspólnym oglądaniu filmów, czy zdjęć w większym towarzystwie, gdzie nie każdy może z oczywistych względów znajdować się dokładnie na wprost monitora, a możliwości regulacji pozycji ekranu są ograniczone.
Nominalny czas reakcji monitora według specyfikacji technicznej wynosi 5 ms (Gray-to-gray), co jest typową wartością w monitorach tej klasy. Do przetestowania monitora pod tym kątem użyłem programu Pixel Persistance Analyzer i testu Streaky Pictures. Efekt smużenia pojawił się przy tempie 6-7, co oznacza, że w najbardziej dynamicznych tytułach może być on zauważalny. Można go nieco zniwelować za pomocą odpowiedniej opcji w ustawieniach monitora (Czas odpowiedzi).
Za płynną i niezacinającą się animację odpowiada z kolei technologia AMD FreeSync, która również została tutaj zaimplementowana. Jeśli więc ktoś posiada kartę graficzną AMD, to z pewnością będzie zadowolony.
Producent chwali się również wsparciem dla technologii HDR. Jest tutaj dedykowany tryb obrazu, nazwany właśnie "Efekt HDR". Z moich obserwacji, w praktyce przypomina on bardzo efekt znany dotychczas pod nazwą kontrast dynamiczny. Ostrość i jasność są tutaj mocno podbite, co przykuwa wzrok, ale na dłuższą metę nie do końca się sprawdza. Sprawdzałem to na kilku tytułach z Netflixa (m.in. Altered Carbon) i po próbach stwierdziłem, że lepiej wypada tryb Kino.
Problem polega moim zdaniem na tym, że monitor nie jest w stanie zaoferować wystarczająco wysokiej jasności, która jest konieczna do wykorzystania efektu HDR. Dlatego ten tryb może stanowić jedynie jego namiastkę (co zresztą jest uzasadnione w urządzeniu w tej cenie, póki co, technologia ta pozostaje dość droga, mimo że nadużywana w telewizyjnych reklamach telewizorów).
Pobór energii
Monitor LG 29WK600-W pracując z optymalną luminancją (czyli ok. 120 cd/m2) pobiera 18,9 W energii elektrycznej. Przy maksymalnej jasności pobór energii wzrasta do 27,1 W. W trybie czuwania monitor pobiera 0,9 W. Są to dobre wyniki, poniżej średniej testowanych przeze mnie monitorów o takiej przekątnej i rozdzielczości ekranu.
Zobacz jak testowany model wypada pod tym względem na tle innych testowanych przez benchmark.pl monitorów.
Porównanie monitorów pod względem poboru energii
Podsumowanie
LG 29WK600-W to monitor, który przypadł mi do gustu. Sam od jakiegoś czasu rozglądam się za czymś, co mógłbym postawić na swoim biurku, a co mogłoby mi posłużyć jako narzędzie do pracy i nie tylko. Patrząc na parametry tego modelu trudno oczekiwać czegoś więcej. Oczywiście w droższych modelach stosowane są matryce o wyższej rozdzielczości, ale nie wolno zapominać, że ten konkretny egzemplarz kosztuje ok. 1200 zł, czyli stosunkowo niewiele za 29-calowy model panoramiczny.
Sam jestem zwolennikiem szerokich matryc, przez długi czas właśnie z takiego korzystałem w redakcji i możliwość ustawiania obok siebie dwóch okien okazała się bardzo przydatna w pisaniu. Rozdzielczość 2560x1080 nie stanowi z kolei obciążenia dla mojego wysłużonego laptopa (z wyższymi jest już problem), więc mogą swobodnie go podłączać i korzystać z nawet 3 okien. To naprawdę poprawia efektywność pracy (o ile jest się w stanie zapanować nad rozpraszaczami, które mają niemiły zwyczaj wpraszać się na tak dużą powierzchnię roboczą).
Proporcje matrycy to jedno. Druga sprawa to jakość obrazu, a ta jest naprawdę wysoka i, co chyba najważniejsze, nawet na ustawieniach fabrycznych, czyli świeżo po wyjęciu monitora z oryginalnego opakowania. Niemal 100-procentowe pokrycie palety sRGB, wysoki kontrast i szerokie kąty widzenia, to bardzo istotne atuty tego monitora.
Z tych słabszych muszę wspomnieć o znikomych możliwościach regulacji pozycji ekranu (zmieniać można jedynie kąt nachylenia przód/tył). Brakuje szczególnie regulacji wysokości. Kolejna sprawa to HDR, który nie do końca spełnia oczekiwania, o czym wspominam wyżej. Ale tego akurat niestety oczekiwałem.
Mamy za to kilka rozwiązań, które bardziej graczom powinny przypaść do gustu - dedykowane różnym gatunkom gier tryby obrazu, możliwość wyświetlania celownika na monitorze oraz obsługa AMD FreeSync. Taki zestaw w sam raz do giercowania wieczorami lub w weekendy.
Czy zatem warto kupić LG 29WK600? Moim zdaniem jak najbardziej tak. To rozsądnie wycenione urządzenie, o dobrych parametrach i atrakcyjnej stylistyce. W dodatku występuje też w nieco tańszej wersji oznaczonej jako 29WK500, gdzie główną różnicą jest brak wejścia Display Port, głośników i HDR. Jeśli komuś takie ograniczenie nie przeszkadza, to śmiało może nabywać ten monitor. Nie zawiedzie się.
Ocena końcowa:
- uniwersalny monitor do pracy i rozrywki
- atrakcyjna relacja ceny do możliwości
- dobra jakość obrazu (pokrycie palety sRGB i wskaźnik Delta E)
- szerokie kąty widzenia
- obsługa technologii AMD FreeSync
- niskie zużycie energii
- funkcja HDR...
- ...chociaż w ograniczonym zakresie
- niewielka regulacja pozycji ekranu
Komentarze
9taaa