Wyniki testów oraz pomiary czasu pracy na baterii smartfona Motorola Moto E LTE (2015) znajdziesz w rankingu smartfonów. Kliknij na poniższe linki by sprawdzić szczegóły.
W kilku słowach:
Motorola Moto E drugiej generacji należy do segmentu urządzeń budżetowych, trudno więc doszukiwać się w niej wysokiej wydajności. Nie zmienia to jednak faktu, że na tle wielu konkurencyjnych smartfonów oferuje ona zaskakująco dobrą płynność działania.
Czysty system Android 5.x jest naprawdę dobrze zoptymalizowany. Wszystkie podstawowe aplikacje jak np. SMS, telefon, przeglądarka Chrome czy też aparat uruchamiają się w mgnieniu oka. Stosunkowo mała ilość pamięci RAM nie stanowi żadnego problemu się dopóki nie otworzymy np. wielu kart w przeglądarce internetowej.
Bateria
Na co dzień bateria Moto E drugiej generacji okazuje się niezwykle wydajna. Smartfon wytrzymywał 3,5-4 dni bez ładowania, pomimo mocnego obciążenia (włączona synchronizacja; LTE; większość czasu Wi-Fi; jasność ekranu ustawiona na około 80%; działający w tle Facebook, Messenger, Twitter oraz RedditNOW; dwa razy dziennie używany Yanosik z włączonym GPS).
Muszę przyznać, że jest to wspaniały wynik nie tylko wśród tanich smartfonów. Dla porównania Nexus 5, z którego głównie korzystam wytrzymuje przy podobnym użytkowaniu niecały jeden dzień.
Test odtwarzania filmów przy jasności ok. 50% trwał ponad 10 godzin, przeglądanie stron ok. 8,5 godziny, a rozmowy telefoniczne w zasięgu sygnału o wysokiej sile ok. 17 godzin.
System i oprogramowanie
Najnowsza generacja Moto E działa pod kontrolą Androida Lollipop w wersji 5.0.2. W przeciwieństwie do takich producentów jak Samsung, LG, Asus czy HTC, Motorola nie zdecydowała się na drastyczne modyfikacje systemu. Został on jedynie wzbogacony o subtelne dodatki znane z ostatniego wcielenia Moto X.
Poza tymi drobnymi udoskonaleniami nie widać gołym okiem różnicy pomiędzy Lollipopem z Nexusów. Mała „Motka” jest po prostu szybka i komfortowa w użyciu.
Prawie jak Nexus
Smartfon po wyjęciu z pudełka oferuje oczywiście pełny pakiet aplikacji Google (Maps, Chrome, Play Store, Google+ itd.). Domyślnym programem uruchamiającym jest znany z Nexusów Google Now Launcher, który idealnie współgra z domyślnym wyglądem Androida 5.0. Te cechy oraz bardzo płynna praca systemu sprawiają, że czasem mam wrażenie, że korzystam z mojego Nexusa 5, a nie taniej Motoroli. To chyba duży komplement.
Oczywiście, te dwa smartfony dzieli gigantyczna różnica jeśli chodzi o wydajność, jednak nie jest ona widoczna dopóki nie uruchomimy na Moto E pamięciożernych programów. Największą rozbieżność odczułem grając w Real Racing 3 oraz przeglądając „ciężkie” pliki PDF. Jeśli testowany smartfon nie był mocno obciążany, to oferował bardzo zbliżoną płynność.
Moto
Aplikacja Moto w stosunku do pierwowzoru z większej Moto X została okrojona, lecz nadal oferuje kilka ciekawych funkcji.
Usprawniony system powiadomień na ekranie blokady
Bardzo prosty, lecz funkcjonalny system powiadomień rodem z Moto X rekompensuje brak diody LED informującej o zdarzeniach. Jak on działa? Wystarczy podnieść telefon ze stołu lub wyciągnąć go z kieszeni, a on sam wyświetli nam w minimalistycznej formie godzinę oraz ikony powiadomień.
Po dotknięciu jednego z wyświetlonych piktogramów naszym oczom ukażą się dodatkowe informacje dotyczące wybranego powiadomienia, np. imię oraz nazwisko osoby, która do nas dzwoniła, ilość nieodebranych połączeń lub początek treści otrzymanego SMS-a.
Po wybraniu interesującej nas aplikacji, która wygenerowała powiadomienie wystarczy przeciągnąć jej ikonkę w górę aby ją aktywować. Ruch w dół natomiast odblokuje smartfona
Asysta
Funkcja ta dostosowuje ustawienia smartfona do potrzeb użytkownika. Jeśli np. uczestniczymy w ważnym spotkaniu i nie chcemy by nas rozpraszano, możemy użyć opcji „spotkanie”. Potrafi ona określić poprzez nasz kalendarz kiedy jesteśmy w trakcie zebrania lub możemy uaktywnić ją ręcznie. Pozwala ona wyodrębnić z naszej listy kontaktów osoby, które mogą zakłócić przebieg naszych rozmów oraz wysłać automatyczną odpowiedź do tych, co nie mogli się do nas dodzwonić.
Inną możliwością jest określenie naszych godzin snu, co dodatkowo wyłączy ekran na ustalony z góry przedział czasu.
Akcje gestów
Domyślnie w Moto E dostępny jest jedynie jeden gest – dwukrotne obrócenie nadgarstkiem z telefonem w ręce. Po wykonaniu tego ruchu smartfon automatycznie uruchomi aplikację aparatu, nawet gdy urządzenie jest zablokowane.
Migrate
Przydatna aplikacja dla osób pragnących w szybki sposób przenieść dane ze starego telefonu na swoją nową Motorolę. Współpracuje ona z urządzeniami działającymi pod kontrolą Androida, iOS a nawet niektórymi „klasycznymi” telefonami.