Nocne niebo latem 2024 - co ciekawego zobaczymy
Nauka

Nocne niebo latem 2024 - co ciekawego zobaczymy

przeczytasz w 9 min.

Okres letni często zbiegający się z wakacjami to dobra okazja, by spojrzeć na nocne niebo. W Polsce przede wszystkim ze względu na ciepłe noce, bo są one krótsze niż zimą. Zobaczmy, co ciekawego pojawi się na niebie od początku lipca do końca września. Nie tylko w naszym kraju.

To, jakie interesujące obiekty pojawią się na niebie latem, zależy od miejsca, w którym się znajdziemy. Dlatego najpierw garść informacji dla osób pozostających w Polsce czy też na północnej półkuli Ziemi na szerokościach geograficznych podobnych jak w naszym kraju (w Niemczech, Wielkiej Brytanii, północnej Francji, południowej Kanadzie), a potem dla osób, które w wakacje ruszą na północ lub na południe. Warto, nawet jeśli nie jesteście zapalonymi miłośnikami nieba, skorzystać z okazji, jaką dają dalekie podróże, bo mogą być szansą na zobaczenie zjawisk i obiektów, których z Polski nigdy nie widać.

Warto też wiedzieć, że poniższe informacje to tylko wskazówki, kiedy dane obiekty widać najlepiej. Na niebie przez całe lato można zobaczyć coś ciekawego, na przykład stale zmieniające się położenie księżyców Jowisza (o tym, kiedy pojawią się np. zorze, dowiemy się dopiero na krótko przed ich wystąpieniem) i nie trzeba czekać na ten jeden konkretny moment.

Jak przygotować się do obserwacji nieba latem

Nawet bez szczególnych przygotowań możemy podziwiać niebo, gdy znajdziemy się w miejscu w nieznacznym stopniu zanieczyszczonym miejskim oświetleniem. Podczas wakacji z dala od dużych aglomeracji niebo będzie dobrze widoczne nawet z hotelowego tarasu. Jednakże dla w pełni komfortowych obserwacji, w tym poświaty Galaktyki, bezwzględnie konieczne jest zaadaptowanie wzroku do ciemności (wymaga to przynajmniej 15-20 minut). Latem w Polsce nie musimy martwić się o temperaturę, nocą jest ciepło albo dość ciepło. Jednakże w sierpniowe noce warto zadbać już o coś do narzucenia na siebie, jeśli chcemy niebo podziwiać całą noc..

Do planowania obserwacji najlepsze są narzędzia online, takie jak Stellarium (uniwersalna aplikacja planetarium z bardzo dużą bazą obiektów, także webowa i na smartfony) czy Heavens-Above (pozycje satelitów, momenty przelotu pociągów Starlink, widoczność MSK, aplikacja na telefon, przeglądarkowa). Dla poprawnego ich funkcjonowania trzeba ustawić lub udostępnić pozycję obserwatora. Warto też zadbać, by ekran telefonu nie był ustawiony na dużą jasność. W mroku nocy wystarczy ta najmniejsza.

Nocne obserwacje
Przyzwyczajenie wzroku do ciemności, nawet światło ogniska to silny rozpraszacz, to podstawa udanych i satysfakcjonujących obserwacji nieba.

Pomocne w planowaniu letnich obserwacji nieba są także nastepujące serwisy internetowe:

  • timeanddate.com - tu znajdziemy szereg danych związanych z czasem występowania różnych zjawisk astronomicznych, zachodów, wschodów, zaćmień,
  • in-the-sky.org - serwis z informacjami na temat najciekawszych wydarzeń w danym czasie na niebie,
  • theskylive.com - rozbudowane planetarium internetowe, z dokładnymi informacjami o widoczności obiektów astronomicznych.

Instrumenty optyczne nie są konieczne, ale dobrze mieć pod ręką lornetkę. Nawet jeśli nie jest ona przeznaczona do obserwacji nieba, pomoże wyseparować interesujące obiekty i skupić na nich naszą uwagę. Zdjęcia nieba można dziś wykonać smartfonem nawet z ręki, ale dla najlepszych efektów wskazany jest statyw lub podparcie. Dla fotografii śladów gwiazd wystarczy na dłużej położyć telefon nieruchomo na stoliku. 

Teleskop czy też luneta dają większe możliwości dojrzenia obiektów głębokiego nieba, ale nie są to zwykle instrumenty mobilne, a już na pewno nie będą wygodne podczas wakacyjnych wojaży. Jeśli zdecydujecie się je zabrać, należy wciąć pod uwagę też konieczność zapewnienia odpowiedniej podstawy (statywu), a to kolejne nielekkie akcesorium. Wśród rzeczy, które mogą znaleźć się zawsze w wakacyjnym ekwipunku, przydatny będzie z kolei leżak. Niezastąpiony podczas obserwacji spadających gwiazd.

Niebo w lipcu

Początek lipca to bardzo dobry moment na obserwacje obłoków srebrzystych, które są efektownie podświetlone przez znajdujące się nisko pod horyzontem Słońce. I od tego można rozpocząć letnią przygodę z nocnym niebem. Lipiec to czas, gdy ozdabia je Trójkąt Letni, czyli asteryzm stanowiący połączenie najjaśniejszych gwiazd z najlepiej widocznych latem konstelacji. To Altair z Orła, Deneb z Łabędzia i Wega z Lutni. Przez te gwiazdozbiory przebiega dysk Drogi Mlecznej i jeśli znajdziemy się w miejscu z dala od jakichkolwiek źródeł światła poza tymi na niebie, powinniście dojrzeć jaśniejsze niebo tam, gdzie jest płaszczyzna Galaktyki.

Niebo lipiec 2024
Lipcowe niebo (w połowie miesiąca o północy) widoczne z terenu Polski.

Widoczny jest też Herkules, w którym przez lornetkę można dostrzec gromadę kulistą M13, Wolarz z czerwonawym Arkturem (po Syriuszu to najjaśniejsza gwiazda północnego nieba), a także Koronę Północy. W tej ostatniej konstelacji w tym roku powinna pojawić się gwiazda nowa, która dołączy do już widocznych gołym okiem gwiazd na kilka miesięcy. Nad południowym horyzontem w trakcie nocy będą przesuwać się konstelacje Skorpiona i Strzelca. W tej drugiej znajduje się centrum Drogi Mlecznej - obserwacje z Polski są bardzo utrudnione - widać tylko część tych gwiazdozbiorów, nawet w lecie, gdy widoczność Strzelca jest najlepsza na przestrzeni roku.

Choć latem tego roku na niebie będą widoczne komety, to prawdopodobnie żadna z nich nie osiągnie jasności umożliwiającej komfortowe obserwacje gołym okiem z terenu Polski. Na dobrą widoczność potencjalnej gwiazdy jesieni, komety C/2023 A3 Tsuchinshan-ATLAS, poczekać trzeba do października - teraz jest ona nad horyzontem o zachodzie, ale nie da się jej zobaczyć gołym okiem. Osoby dysponujące instrumentami optycznymi mogą zapolować też na inną kometę - 13P/Olbers. Ta zbliży się na minimalną odległość od Ziemi 20 lipca i obecnie przez całą noc znajduje się nad horyzontem, choć po zachodzie Słońca już na niewielkiej wysokości w konstelacji Rysia ponad północnym horyzontem.

Kometa 13P/Olbers
Wysokość komety 13P/Olbers w stopniach kątowych nad horyzontem 9-10 lipca dla szerokości geograficznej Warszawy. (fot:in-the-sky.org)

Obserwatorzy planet 1-3 lipca dojrzą Księżyc zbliżający się do Marsa, Jowisza i charakterystycznej gromady gwiazd Plejady, a powtórka nastąpi w ostatnich dniach lipca. Będą to zjawiska dla obserwatorów porannego nieba. Na wieczorne spotkanie Saturna z Księżycem poczekamy do 24 lipca - niestety tego lata pierścienie Saturna są niezbyt korzystnie zorientowane względem Ziemi, dokładnie w płaszczyźnie, co utrudnia ich obserwacje nawet przez lunetę. Jeśli chcecie dojrzeć na niebie Merkurego po zachodzie Słońca, wieczorem 22 lipca będzie dobra ku temu okazja. Kilka dni wcześniej, rankiem 16 lipca, nad wschodzącym Marsem znajdzie się Uran. To dobry moment, by przy pomocy lornetki odszukać niebieską tarczę najdziwniejszej planety Układu Słonecznego.

Saturn21
Tak zorientowane są latem 2024 roku względem obserwatora na Ziemi pierścienie Saturna.

Pod koniec czerwca na nocne niebo wróciła Międzynarodowa Stacja Kosmiczna, której nocne przeloty można dojrzeć przynajmniej raz każdej nocy do końca trzeciego tygodnia lipca. Zachęcam do korzystania z naszego poradnika jak i kiedy namierzyć stację na niebie, a także jak zaplanować obserwacje przelotów na tle Księżyca i Słońca (to zadanie dla ambitnych). W sierpniu MSK nie będzie dobrym obiektem do obserwacji, dopiero we wrześniu zacznie ponownie pojawiać się wysoko nad horyzontem.

Przelot MSK 10 lipca 2024
Na najjaśniejsze z lipcowych przelotów MSK trzeba będzie niestety czekać do godzin porannych. Przed północą ciekawie zaprezentuje się stacja 10 lipca. Na mapce widoczne godziny przelotu dla lokalizacji w Warszawie (w innych miastach będą się różnić o kilka minut).

Najlepsze warunki do obserwacji nieba, ze względu na nów Księżyca, będziemy mieli w lipcu w jego pierwszy weekend. Pełnia będzie miała miejsce 21 lipca o godzinie 12:17, czyli tuż po 55. rocznicy lądowania Apollo 11. Początek, połowa lipca i jego ostatni weekend to najlepsze dni dla obserwacji księżycowych kraterów (pierwsza i trzecia kwadra).

Już w lipcu będziemy mogli zobaczyć Perseidy, bo aktywność tego roju zaczyna się około 14 lipca, ale zanim nastąpi jego maksimum, w dniach 28-31 lipca czeka nas maksimum Południowych Delta-Akwaryd. To rój nieba południowego i u nas nie jest szczególnie dobrze widoczny, ale wciąż można liczyć na 20 meteorów w ciągu godziny. Poza tym jego aktywność jest nieprzewidywalna, więc zawsze jest szansa, że sprawi nam niespodziankę. Największą przeszkodą w obserwacjach słabszych z tych meteorów, poza pogodą, będzie w porannych godzinach nad horyzontem Księżyc po trzeciej kwadrze.

Niebo w sierpniu

Pierwsza niedziela sierpnia to nów Księżyca i ponownie najlepszy moment, by zapolować na obiekty głębokiego nieba. Będzie to najlepszy miesiąc do wieczornych obserwacji znajdującego się nisko nad horyzontem gwiazdozbioru Strzelca. Konstelacje wschodzące i zachodzące pojawią się na niebie względem początku lipca około dwóch godzin wcześniej. Poprawi się widoczność Pegaza, który można wykorzystać jako próbnik ostrości wzroku i czystości nieba - jeśli widać tylko cztery gwiazdy wyznaczające kwadrat Pegaza to widoczność jest słaba. Gdy zdołamy zliczyć ich dziewięć wewnątrz kwadratu to widoczność jest dobra. Jeśli widzimy kwadrat Pegaza i ponad 20 gwiazd w nim, warunki obserwacji są doskonałe, a wasz wzrok bardzo dobry.

Kwadrat Pegaza
Kwadrat Pegaza i widoczne z nim gwiazdy. Im większa kropka, tym większa jasność.

Podobnie jak w lipcu, w sierpniu z terenu Polski gołym okiem dostrzeżemy galaktykę w Andromedzie (M31) oraz przy bardzo dobrej czystości nieba także galaktykę Trójkąta (M33), która jest niedaleko tej pierwszej. Lato to jednak czas, gdy oba obiekty są dość nisko nad horyzontem, więc lepiej do obserwacji wykorzystać lornetkę lub lunetę. Instrumenty optyczne pomogą także dostrzec galaktykę Wiatraczek (M101), znaną ze zdjęć z Hubble’a i Webba. Znajduje się ona powyżej tzw. dyszla Wielkiego Wozu. W obserwacjach przeszkadzać może wciąż jeszcze jasna łuna od Słońca nad północą, ale z każdym dniem sierpnia niebo będzie tam coraz ciemniejsze. Trudniejsze obiekty do obserwacji przez teleskop to mgławica Pierścień w gwiazdozbiorze Lutni (M57) oraz Hantle w Lisku (M27). Warto wykorzystać fakt, że Droga Mleczna przecina niebo, i poszukać w jej dysku różnych ciekawych obiektów. Im bliżej horyzontu i konstelacji Strzelca tym ciekawiej.

Andromeda i Trójkąt galaktyki
Lokalizacja galaktyk Andromedy (M31) i Trójkąta (M33) względem gwiazd.


Lokalizacja galaktyki Wiatraczek.


Lokalizacja mgławicy Pierścień w konstelacji Lutni.

Sierpień kojarzy się nam przede wszystkim z maksimum deszczu Perseidów w nocy z 11 na 12 i z 12 na 13 sierpnia, ale te meteory można obserwować aż do końca sierpnia. W tym roku w czasie maksimum będziemy mieli oświetloną w połowie tarczę Księżyca, ale zanim na dobre zrobi się ciemno, a radiant wzniesie się nad horyzont, Księżyc zniknie z nieba. Będzie jednak wdzięcznym obiektem do obserwacji gołym okiem jak i fotografowania. Pełnia nastąpi 19 sierpnia o godzinie 8:26, czyli około pół godziny po wschodzie Księżyca. Będzie to pierwszy tegoroczny superksiężyc w pełni (są też superksiężyce w nowiu i te pojawiły się w tym roku na niebie zimą i wiosną).

niebo sierpień 2024
Sierpniowe niebo (w połowie miesiąca o północy) widoczne z terenu Polski.

W sierpniu podobnie jak w poprzednich miesiącach niebo będą ozdabiały także dwie znajdujące się blisko planety, Jowisz i Mars, które 14 sierpnia po północy zbliżą się na około 0,3 stopnia, czyli mniej, niż wynosi rozmiar kątowy tarczy Księżyca w pełni. Mars nie będzie tak jasny jak potrafi być w momencie maksymalnego zbliżenia do Ziemi, ale bliskość jasnego Jowisza uczyni tę parę trudną do przegapienia. Warto zresztą obserwować te planety już od początku sierpnia, gdyż ruch Marsa względem Jowisza i gwiazd konstelacji Byka będzie bardzo wyraźny.

Koniunkcja Jowisz Mars
Zbliżenie się Jowisza i Marsa 14 sierpnia (godzina 4:30).

Rankiem 21 sierpnia około godziny 5:30 Księżyc będący prawie w pełni przesłoni Saturna. To szansa, by zobaczyć tę planetę, choć o tej porze w sierpniu niebo jest już jasne. Wieczorem tego samego dnia przyda się lornetka, by poszukać Neptuna, najodleglejszej planety Układu Słonecznego. Pomocna będzie tu koniunkcja z Księżycem przed północą. Kilka dni później, rano około godziny 4:00 nasz naturalny satelita zbliży się na niebie do Plejad, co również może szczególnie ciekawie wyglądać przez lornetkę.

Niebo we wrześniu

Wrzesień zaczniemy od porannego zbliżenia Księżyca tuż przed nowiem do Merkurego. Nów będzie miał miejsce w nocy 3 września i to w tym miesiącu najlepsza okazja do obserwacji obiektów głębokiego nieba. 8 września Saturn znajdzie się w opozycji do Słońca, czyli będzie najlepiej w ciągu roku widoczny z Ziemi. Podobnie jak i w lipcu niekorzystna orientacja pierścieni uniemożliwi osiągnięcie najwyższej możliwej jasności planety, choć przy 0,6 magnitudo i tak będzie jednym z najjaśniejszych obiektów nieba, a przez lornetkę da się dotrzeć cienki dysk pierścienia.

Pod koniec astronomicznego lata czeka nas drugi superksiężyc w pełni w tym roku, który zbiegnie się z częściowym zaćmieniem Księżyca 18 września. Pora do obserwacji będzie jednak niezbyt korzystna, zaćmienie zacznie się około godziny 2:41, maksimum nastąpi o 4:44, a koniec już po wschodzie Słońca.

Niebo wrzesień
Wrześniowe niebo (w połowie miesiąca o północy) widoczne z terenu Polski.

Wygląd wrześniowego nieba ponownie zmieni się względem tego z poprzedniego miesiąca. Te same gwiazdy będą górowały dwie godziny wcześniej niż w sierpniu i cztery godziny wcześniej niż w lipcu. Czyli gwiazdozbiory, które były bardzo dobrze widoczne z początkiem nocy w lipcu, będą już zachodziły. Za to te, które w lipcu dopiero wschodziły w ciągu nocy, we wrześniu znajdą się wysoko na nocnym niebie. Wrzesień to czas, gdy najniżej nad horyzontem na polskim niebie w ciągu roku znajduje się Wielka Niedźwiedzica. Będzie też zachodził Herkules, za to wciąż dobrze widoczny będzie Łabędź i Lutnia. Koniec lata to czas, gdy najwyżej na niebie znajdują się Cefeusz i Kasjopea, choć są to w Polsce gwiazdozbiory okołobiegunowe (nigdy nie zachodzą). We wrześniu możemy pokusić się o odnalezienie konstelacji Koziorożca, najmniejszej z tych zodiakalnych, a także ubogiej w jasne gwiazdy.

Równonoc jesienna i początek astronomicznej jesieni w tym roku będą miały miejsce 22 września o godzinie 14:33. Czasem letnim będziemy jednak mogli się cieszyć jeszcze przez ponad miesiąc, do zmiany w niedzielę 27 października.

Wskazówki dla wyjeżdzających na północ od Polski

Lato to czas, gdy za kołem podbiegunowym mamy dzień polarny. Im dalej od Polski na północ pojedziemy, tym krótsze będą noce, aż w końcu Słońce przestanie zachodzić. Latem możemy doświadczyć wyraźnie zauważalnej białej nocy (całą noc jest stosunkowo jasno), jadąc do Helsinek, Sztokholmu czy Oslo - astronomiczne i żeglarskie białe noce mamy także w Polsce. W północnych regionach Skandynawii, czy też w północnej Kanadzie, będzie noc polarna (Słońce nie zachodzi przez wiele dni, a nawet tygodni i miesięcy). We wrześniu będzie już równonoc i noce na północy znacząco się wydłużą, a obszar występowania białych nocy przesunie mocno na północ.

Północne regiony Ziemi to okolice, gdzie można spodziewać się atrakcyjnych pokazów zórz polarnych, a niebo jest w mniejszym stopniu zmienne (mamy przede wszystkim obieg gwiazd wokół kierunku wskazującego północ, który na północy jest coraz bardziej nad naszymi głowami, a mniej wschodzących i zachodzących konstelacji). Lato to jednak w tych regionach ze względu na sporą jasność nieba, nawet po zachodzie Słońca, nienajlepszy okres do obserwacji gwiazd i obiektów głębokiego nieba, a także wspomnianych zórz.

Wskazówki dla wyjeżdżających na południe od Polski

Osoby, które latem wyjadą na południe, mogą liczyć na obserwacje zjawisk i obiektów, których z Polski nie da się zobaczyć - albo dlatego, że widać je u nas, gdy jeszcze jest dzień, albo ze względu na ich położenie pod horyzontem. Im dalej na południu się znajdziemy, tym większa różnica. W regionie Morza Śródziemnego czy odpowiadających mu szerokością geograficzną Stanach Zjednoczonych, dobrze widać będzie te gwiazdozbiory, które u nas pojawiają się tylko nieznacznie ponad południowym horyzontem w połowie nocy. Z kolei wiele z tych, które u nas widać nawet całą noc, będą w ciągu nocy wschodziły i zachodziły. Im bardziej na południe, tym dłuższe będą też noce. W okolicach równika i na północ od niego to wciąż będzie lato, ale trzeba pamiętać też o porze deszczowej w tym czasie w okolicach podrównikowych. Z kolei dalej na południowej półkuli Ziemi czeka nas tamtejsza zima i bardzo długie noce. Nasze lato to dobry moment na obserwacje nieba z regionów na południe od równika, gdzie deszcze padają obficie dopiero naszą zimą.

Niebo Kreta
Niebo widziane z wyspy Kreta na przełomie lipca i sierpnia 2024 roku.

Zbliżając się do okolic równika, zauważymy zmianę w zachowaniu się nocnego nieba. Gwiazdy, podobnie jak i Słońce w ciągu dnia, będą wschodziły i zachodziły prawie pod kątem prostym do płaszczyzny horyzontu (w pobliżu równika noc trwa cały rok około 12 godzin). Po przekroczeniu równika będzie jeszcze ciekawiej. Na południowej półkuli gwiazdy północnego nieba jak i Księżyc poruszają się tak, że górują nad kierunkiem północnym, a nie południowym. Na dodatek znane nam konstelacje wyglądają na niebie jak odwrócone do góry nogami. Podobnie jest z fazami Księżyca, gdy u nas przypomina literkę D to na południu Ziemi literkę C.

Z południowej półkuli Ziemi doskonale widać gołym okiem dwie satelitarne galaktyki, Wielki i Mały Obłok Magellana, które w ciągu nocy zataczają łuki wokół południowego bieguna nieba (w przeciwieństwie do północnej półkuli nie ma tam jasnej gwiazdy, która wskazywałaby kierunek na południe). Obłoki Magellana widać także z północnej półkuli (z miejsc o szerokości geograficznej poniżej 20 stopni północnej, czyli południowe Indie, Tajlandia, Meksyk), ale to jeszcze nie są najlepsze warunki, a okres letni na dodatek nie sprzyja obserwacjom. W pobliżu Małego Obłoku Magellana przy dobrej pogodzie zobaczymy jasną plamkę, czyli gromadę kulistą 47 Tucanae. To drugi co do jasności obiekt tego typu na niebie po gromadzie Omega Centauri, którą również widać z południa w konstelacji Centaura (z Polski jest to obiekt bardzo słabo widoczny).

Niebo Peru
Niebo widziane z terenu Peru na przełomie lipca i sierpnia 2024 roku.

Południowa półkula Ziemi to także idealne miejsce do obserwacji Drogi Mlecznej i jej centralnych regionów, które latem są bardzo dobrze widoczne przez całą noc i wyraźnie odznaczają się na tle nieba. Można je fotografować nawet smartfonem. Atrakcyjnie prezentuje się też mgławica absorpcyjna Worek Węgla, która wygląda jak czarna plama na rozgwieżdżonym niebie tuż obok charakterystycznej konstelacji, jaką jest Krzyż Południa. Ten gwiazdozbiór, a dokładnie jego dłuższe ramię, wskazuje kierunek ku Oktantowi, gwiazdozbiorowi, gdzie znajduje się biegun południowy nieba. Ogólnie rzecz ujmując, wybierając się na drugą stronę równika Ziemi, mamy szansę zobaczyć inne niebo niż to, do którego przyzwyczailiśmy się w Polsce.

Źródło map nieba: Stellarium

Komentarze

3
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    digitmaster
    1
    obserwacje w lecie mają dwa problemy. Pierwszy to seeing, ponieważ w lecie jest nasilona turbulentność atmosfery co ogranicza albo wręcz uniemożliwia obserwację pomimo wydawałoby się czystego i dobrego nieba. Drugi to relatywnie krotka noc. Tak naprawdę mamy do dyspozycji ok 3h relatywnie dobrych warunków obserwacyjnych.
    Lato nadaje się świetnie do obserwacji szerokiego pola, a zima do obserwacji konkretnych obiektów.
    Kilka lat temu specjalnie na lato kupiłem William Optics XWA 20mm 100 stopni. Ideał.
    • avatar
      dzemski
      0
      Chyba tylko Pan Karol trzyma jeszcze wysoki poziom na tym portalu. Brawo i dziękuję za wyczerpujący artykuł.
      • avatar
        igor2010
        0
        przydatny artykuł:)