Jakość zdjęć
Dla wielu osób dobry aparat w smartfonie to jedna z najważniejszych rzeczy na jakie zwracają uwagę przy jego zakupie. Przyszli nabywcy OnePlus 3T mogą spać spokojnie, bo pod tym względem należy on do elity.
Sekret tkwi w oprogramowaniu
W aparacie tylnym zastosowano sensor Sony Exmor RS IMX298, o efektywnej rozdzielczości 4640x3480 px, czyli około 16,2 Mpx. W praktyce jest to jeden z najbardziej udanych i najlepszych sensorów jakie znajdziemy we współczesnych smartfonach.
OnePlus 3T - pochmurny dzień, zdjęcie z aparatu tylnego
OnePlus 3T - noc, zdjęcie z aparatu tylnego
Prawda jest jednak taka, że dobry sensor to tylko część sukcesu. Ogromną rolę gra też jego oprogramowanie (firmware). W końcu Exmor IMX298 stosowany był też w innych smartfonach, takich jak np. Huawei Mate 8 czy Asus ZenFone 3, a mimo to nie oferują one tak dobrej jakości jak OnePlus 3. Producent naprawdę postarał się o dobrą optymalizację firmware, dzięki czemu jakość zdjęć z aparatu tylnego jest wysoka (na tle innych smartfonów).
Porównanie
Poniżej umieściłem przykładowe fotografie wykonane pięcioma różnym smartfonami:
- OnePlus 3T
- Samsung Galaxy S7 edge
- Apple iPhone 7
- Asus ZenFone 3
- Honor 8
Zdjęcia były wykonane w trybie AUTO, czyli takim, z jakiego korzysta zdecydowana większość użytkowników.
Na powyższych zdjęciach widać różnice w szczegółowości gdy oglądamy je w pełnym rozmiarze (powiększenie 100%), ale w oczy najbardziej rzucają się różnice w balansie bieli i dynamice tonalnej. Ostrość ustawiona była na ten sam, ciemny punkt na płycie głównej. Pośrednio więc jasność też ustawiła się na ten punkt. W takiej konfiguracji niektóre ze smartfonów przepalały jasne tło (Apple iPhone 7 i Asus ZenFone 3), a inne nie do końca. Która z tych sytuacji jest lepsza? Odpowiedź jest trudna. Jedni wolą silne przepalanie jasnego tła, a inni wolą wymuszony HDR. Zaznaczam jednak, że każdy ze smartfonów nie miał włączonego trybu HDR (wszystkie miały ustawienie automatyczne).
OnePlus 3T ma dobry sensor i dopracowane oprogramowanie, a co z optyką? W końcu jest to trzeci z najważniejszych filarów dobrego obrazu cyfrowego. Jak się okazuje również tutaj jest nieźle. Oczywiście nie mam zamiaru sugerować, że ten maleńki obiektyw jest równie dobry jak profesjonalne obiektywy przeznaczone do lustrzanek. Jednak na tle współczesnych smartfonów 1+3T wypada bardzo pozytywnie.
Szczegółowość w centrum kadru jest po prostu znakomita. Na brzegach jest znacznie gorzej, ale wciąż powyżej przeciętnej. Jedną z rzeczy na którą muszę ponarzekać jest nieco zbyt słabe zachowanie w sytuacji gdy znaczna cześć kadru jest jasna, a druga częśc ciemna. Widać to na powyższych zdjęciach. Obraz z OnePlus 3T jest dość ciemny. Samsung Galaxy S7 oraz iPhone 7 wypadają tutaj o wiele lepiej.
Zapis do formatu RAW (DNG)
Osoby które lubią mieć większyą kontrolę nad wyglądem i jakością zdjęć dostają opcję ich zapisu do formatu RAW (DNG). Taką fotografię edytować możemy np. w programie Adobe Lightroom lub Photoshop i wyeliminować przepalenia lub rozjaśnić zbyt ciemne miejsca w sposób nieosiągalny przy pracy z plikami JPG. Oczywiście jest to opcja wyłącznie dla entuzjastów, bo na co dzień JPG spisuje się idealnie. Format ten spełni oczekiwania 99% z Was.
Przykładowe zdjęcie w formacie RAW (DNG) - kliknij aby pobrać.
Przykładowe zdjęcie DNG wywołane w programie Ligtroom. Można zauważyć, że jest znacznie jaśniejsze od powyższego wykonanego w JPG.
Zdjęcie wykonane w formacie RAW (DNG), przetworzone i zapisane w formacie JPG
Co ciekawe w przypadku formatu JPG mamy do dyspozycji też tryb HQ (High Quality), czyli podwyższona jakość. Obraz w ich przypadku jest trochę inaczej przetwarzany, dzięki czemu szczegółowość jest odrobinę lepsza niż standardowo.
Nawet zdjęcia nocne prezentują całkiem niezły poziom.
Samsung Galaxy S7 edge – zdjęcie nocne
Apple iPhone 7 – zdjęcie nocne
Asus ZenFone 3 – zdjęcie nocne
Moim zdaniem najlepszą szczegółowość widać na zdjęciach nocnych ze smartfonów OnePlus 3T i Samsung Galaxy S7 edge. Dalej uplasował się iPhone 7 i Asus ZenFone 3, a na końcu Honor 8. Pod względem kontrastu najlepiej wypada Samsung.
Aparat tylny OnePlus 3T ma zarówno optyczną, jak i cyfrową stabilizację obrazu. W praktyce oznacza to, że zdjęcia wykonane w słabym oświetleniu (wieczór lub ciemne pomieszczenie) nie będą rozmyte lub rozmycie będzie mocno zredukowane.
Aparat tylny ma też tryb ręcznych ustawień. Możemy w nim manualnie dostosować ostrość, czas ekspozycji (migawka), skorygować jasność oraz wybrać czułość ISO.
OnePlus 3T wyróżnia się też rozdzielczością aparatu przedniego. Zdjęcia z niego mają rozmiar 4608x3456 px, czyli 15,93 Mpx. To niemal tyle samo co z aparatu tylnego. Oczywiście jakość jest słabsza bo przedni aparat ma gorszy obiektyw oraz mniejszy sensor, ale w dobrych warunkach oświetleniowych zdjęcia wychodzą świetnie. Nie brakuje im szczegółowości.
OnePlus 3T - zdjęcie z aparatu przedniego
Chętnym polecam też recenzję OnePlus 3 w której znajdziecie przykładowe zdjęcia wykonane latem (lepsze światło). Smartfon ten ma właściwie identyczny aparat jak OnePlus 3T, więc jakość zdjęć w obu przypadkach jest właściwie taka sama.
Jakość filmów
OnePlus 3T nagrywa tylną kamerą filmy 4K UHD (3840x2160 px) w 30 kl./s i przepływności około 54 Mb/s. Drugą ciekawą opcją jest Full HD (1920x1080 px) w 60 kl./s, ok. 40 Mb/s oraz Full HD 30 kl./s, ok. 20 Mb/s. Stabilizacja działa nawet w trybie 4K UHD – widać to wyraźnie na filmach. Autofokus zarówno w trybie filmowym, jak i fotograficznym jest celny i wystarczająco szybki, choć nie tak szybki jak np. w Samsungu Galaxy S7.
OnePlus 3T - film z kamery tylnej (4K UHD)
Filmy z przedniego aparatu mają rozdzielczość Full HD, 30 kl./s i około 19-20 Mb/s. Sytuacja w tym przypadku jest dość specyficzna, bo obiektyw ma ustawienie do selfie. Innymi słowy zapewnia dobrą ostrość bliskich obietów, ale nie dalekich. Jeśli filmujemy swoją twarz (smartfon oddalony na wyciągnięcie ręki lub kijka do selfików) ostrość i pośrednio szczegółowość są bardzo dobre. Przedmioty oddalone o kilka metrów będą już rozmyte. Czy jest to wada? Raczej niewielka, bo przednią kamerką praktycznie nikt tak odległych kadrów nie filmuje. Do tego służy kamera tylna.
OnePlus 3T - film z kamery przedniej (widać różnice w ostrości między bliskim i dalekim kadrem)
Podsumowanie
OnePlus 3T kosztuje 439 Euro, co w przeliczeniu daje niecałe 2000 zł. Jasne, że nie jest to cena niska, ale wciąż niższa od wielu tegorocznych smartfonów z najwyższej półki. OP3T oferujeto na czym większości z nas zależy najbardziej – szybkość działania. Nie przycina się właściwie w żadnej sytuacji. Aplikacje i gry uruchamiają się szybko i działają sprawnie.
Największą zasługa leży w dobrej optymalizacji systemu Android 6.0, z rychłą aktualizacją do Androida 7.0 Nougat (OxygenOS 4.0). Duże znaczenie ma też spora pojemność pamięci RAM (aż 6 GB) i bardzo wydajny procesor Snapdragon 821. OnePlus 3T ma funkcję Dual SIM, czyli można w nim umieścić dwa numery telefoniczne. Niestety pamięci wbudowanej nie można rozszerzyć za pomocą karty microSD, ale 64 lub 128 GB szybkiej pamięci UFS 2.0 powinno wystarczyć większości z nas.
Smartfon bardzo pozytywnie wyróżnia się też jakością zdjęć i filmów. Tylny aparat ma 16 Mpx, stabilizację optyczną + cyfrową oraz dobrej jakości obiektyw zabezpieczony wytrzymałym szkłem szafirowym. Zdjęcia są szczegółowe i mogą śmiało konkurować z fotografiami wykonywanymi przez inne topowe (często znacznie droższe) smartfony. Przedni aparat też ma 16 Mpx i nadaje się świetnie do robienia autoportretów (zdjęć typu selfie).
Obudowa OP3T jest elegancka, metalowa i dość smukła. Z przodu, pod wyświetlaczem AMOLED Full HD wbudowano skuteczny czytnik linii papilarnych. Smartfon rozpoznaje też szereg użytecznych gestów. Czas pracy na baterii również wypada dobrze. W czasie testu ładowałem akumulator co 1,5-2 dni, osiągając przy tym SOT na poziomie 6-7 godzin. Czy OnePlus 3T jest znacznie lepszy od starszego OnePlus 3? Odpowiedź brzmi: nie. Różnice sa niewielkie, ale tutaj zyskujemy trochę dłuższy czas pracy, znacznie lepszy aparat przedni i nieco wyższą wydajność. W praktyce oba modele należą do elity najlepszych smartfonów roku 2016.
Święta tuż tuż, więc jeśli jeszcze nie wysłaliście listu do Świętego Mikołaja, Gwiazdora, czy innego Dziadka Mroza, to na liście życzeń możecie śmiało dopisać OnePlus 3T. Nie będziecie zawiedzeni.
Ocena końcowa:
- 6 GB pamięci RAM i bardzo wydajny procesor
- 128GB szybkiej pamięci masowej UFS 2.0
- długi czas pracy na baterii
- dual SIM (2x nano)
- wysoka jakość wyświetlacza AMOLED Full HD
- bardzo dobry aparat tylny i przedni (oba 16 Mpx)
- efektywna stabilizacja optyczna i cyfrowa
- bardzo szybkie ładowanie baterii (4A)
- skuteczny czytnik linii papilarnych
- elegancka, aluminiowa obudowa
- szybkie działanie systemu Android (Oxygen OS)
- brak miejsca dla karty pamięci microSD
- niewymienny akumulator
Komentarze
17Gdybym dziś miał coś kupować - pierwsze co bym zrobił to pokazał środkowy palec Apple. I udał się na stronę OnePlus aby zamówić model 3T.
Jestem ciekaw czy kolejny model zostanie wyposażony w slot kart pamięci. Albo opcja dla 2 karty SIM (SIM lub microSD).
"Ode mnie duże brawa za życie tak wysokiej jakości szkła. Jest ono wytrzymalsze niż w iPhone 7."
Co do samego telefonu, posiadam 1+3 od czerwca. To mój pierwszy 1+ i muszę powiedzieć że nigdy więcej nie kupie telefonu za 700-800+ euro (a przez lata takich używałem: Note 2-3-4, S6E+, Nexus 6P) ponieważ to nie ma sensu. 1+ za połowę tej ceny robi to samo a nawet lepiej!
P.S. A telefon zacny. Recenzja też niczego sobie.
Szkoda że nie jest pełne USB 3.1, bo jeśli mamy dużo zdjęć do zgrania to czekaj pół dnia, albo odwrotnie ...
z 1+1 problemow nie miałem,
w czwartek 15.12 doszedł 1+3T ( jako że zamarznięty )
to leżał przez noc, w piątek po pracy zabrałem się do roboty,
case diztronik i szyba orzly, aż do odklejenia fabrycznej folii
przy czyszczeniu wilgotną sciereczką i później sucha szukałem kurzu i znalazłem rysę na ekranie,
w tej chwili mam RMA złożone na wymianę,
Ciężko to widzę bo tel jutro idzie do ctdipolska ( chyba kraków )
kurier zamówiony przez OnePlus'a
ale słabo to widzę,
zanik zerwałem folię to nic nie było widać,
po założeniu jeszcze raz ( dużo bąbelków i kurzu ) rysa znów nie jest widoczna, jedynie to na plus,
bo jak znam życie powiedzą że to ja zrobiłem
( paznokciem lub palcem przy ściąganiu albo nie wiem )
na szczęście rma przyjęte po przedstawieniu dowdów ( zdjęcia i filmik )
( od chwili dostarczenia do złożenia rma moze 1dzień rożnicy )
dam znać jak dalej sprawa się potoczy.
Tel w teorii na prezent.