Nasza opinia o QNAP QTS 4.4.1
Stworzenie systemu QNAP QTS to naszym zdaniem był krok w bardzo dobrą stronę. Z jednej strony dostajemy ogrom możliwości (można nawet zaryzykować stwierdzeniem, że możliwości tutaj są nieograniczone), a z drugiej strony wszystko to jest opakowane w bardzo przyjazny dla użytkownika, nawet początkującego, interfejs. Poziom tłumaczenia na nasz język oraz ilość materiałów pomocniczych robi naprawdę niezwykle dobre wrażenie. Dodatkowo w przypadku jakichkolwiek problemów mamy do dyspozycji bardzo dobrze funkcjonujący dział pomocy QNAP.
QNAP stworzył system, który udowadnia, że Linux może być prosty w użytkowaniu
Od strony funkcjonalności mamy do dyspozycji świetnie wykonany eksplorator plików, który w niedoceniony zapewne sposób, skraca wykonywanie operacji na samym serwerze danych. Pamiętajmy, że przy tradycyjnych NAS, gdzie operujemy danymi z wykorzystaniem protokołu SMB (czyli po prostu przez połączenie sieciowe), wszystkie pliki, które kopiujemy, muszą przejść przez nasz komputer, co znacznie utrudnia i spowalnia operację na takim dysku sieciowym. Tutaj tego problemu po prostu nie ma :)
O ile same serwery QNAP bywają różne i posiadają swoje wady i zalety, tak naprawdę ciężko jest nam odszukać jakąś wadę w działaniu systemu QTS. Jedyne, co nas w sumie zszokowało w kontekście całej reszty możliwości tego systemu, to brak aplikacji popularnych platform VOD (jak Netflix) w module HybridDesk Station, ale tutaj liczymy, że się jeszcze poprawi. Można by jeszcze za wadę uznać długi czas ładowania się systemu w przypadku restartu, ale nie jest to czynność, którą robi się na tyle często, aby długość jej trwania miała znaczenie.
Odnośnie tego, co wniosła aktualizacja 4.4.1 możemy napisać, że podtrzymuje bardzo dobry trend łatwości obsługi (np. aplikacja Multimedia Center), jednocześnie dodatkowo zwiększając funkcjonalność (choćby HybridMount). Do tego wprowadzonu tutaj szereg zmian "pod maską", których nie widać na co dzień, ale sprawiają że system jest stabilniejszy, bezpieczniejszy oraz działa szybciej. Zapewnia też wsparcie dla nowszych rozwiązań sprzętowych, jak sprzętowe szyfrowanie dysków SSD Samsunga - SED. Najważniejsze, że najnowsza wersja niczego nie pogorszyła, co czasem się przecież zdarza.
Aktualizację do QNAP QTS 4.4.1 z czystym sumieniem polecamy każdemu użytkownikowi NAS tego producenta!
Ostatecznie oceniamy system QNAP QTS w wersji 4.4.1 na ocenę bardzo dobrą i wyróżniamy go odznaczeniem Innowacyjności (mimo iż nie jest to nowość, jednak nadal można go uznać za innowację w obrębie rozwoju systemu). Jego obecność w serwerach QNAP pozwala im skutecznie konkurować nie tylko z innymi serwerami NAS, ale także z rejestratorami CCTV, a przy odrobinie dobrej chęci również ze SmartTV oraz odtwarzaczami multimedialnymi. System jest na tyle rozbudowany, że przy odpowiednio mocnym sprzęcie może służyć również jako router bezprzewodowy oraz udostępniać szereg maszyn wirtualnych. Możliwe jest nawet stworzenie sieci NAS zarządzanych przez ten system (przy pomocy aplikacji Q’center). To naprawdę więcej, niż byśmy oczekiwali od typowego NAS!
Zalety i wady systemu QNAP QTS 4.4.1
- niezwykła przejrzystość oraz intuicyjność interfejsu
- kompleksowy dział pomocy oraz responsywny helpdesk
- wyśmienite tłumaczenie na język polski
- możliwości ograniczone tylko sprzętem (NAS), który posiadamy
- bardzo prosta konfiguracja, mimo bardzo wielu funkcji
- integracja i buforowanie dysków chmurowych przez HybridMount
- brak obsługi popularnych VOD
- długi czas bootowania
- skromna biblioteka aplikacji dla NAS z procesorami ARM.
Komentarze
4Sam mam TVS-473 i 5 kamer. Fajnie to działa ale od pewnego czasu (od kilku wersji oprogramowania) HybridDesk Station + Surveillance Station daje zwiechy. Puszczam sobie na monitor obraz z kamer przez HDMI, wszystko ładnie widać a po ok. dobie HD Station robi freeza. Musze z poziomu QTSa robić restart i tak codziennie.
Na resztę softu nie mogę narzekać.