Ray-tracing przestaje być ekskluzywną technologią kart RTX. NVIDIA właśnie udostępniła kwietniową aktualizację sterowników - można już uruchomić ray-tracing na kartach GeForce GTX! Ale czy jest po co?
Premiera kart GeForce RTX była dużym wydarzeniem nie tylko ze względu na duże ceny, ale również z tego powodu, że nowa architektura Turing wprowadziła takie nowinki jak rdzenie RT (ray-tracing w grach w czasie rzeczywistym) i rdzenie Tensor (technologia DLSS). Następnie na rynku pojawiły się karty oparte na architekturze Turing oznaczone GTX (np. GTX 1660) - którą cechą charakterystyczną jest właśnie brak rdzeni RT i Tensor, a więc brak możliwości obsługi ray-tracingu i DLSS. Jeśli do tej pory nie mieliście okazji, zerknijcie na nasze testy kart GeForce RTX:
- NVIDIA GeForce RTX 2080 i 2080 Ti - test
- Gigabyte GeForce RTX 2080 Gaming OC - niereferencyjny Turing
- ASUS ROG STRIX RTX 2070 O8G GAMING - mocno dopalona 2070-tka
- NVIDIA GeForce RTX 2060 - test najtańszej karty Turing
Po lewej gra z wyłączonym DXR, po prawej z włączonym DXR
Ray-tracing na kartach GTX
Dziś NVIDIA aktualizuje sterowniki kart GeForce (425.31) oddając możliwość włączenia ray-tracingu w grach w kartach Turing GTX, ale i na wybranych modelach Pascal. Konkretnie są to modele:
- GeForce GTX 1660 Ti
- GeForce GTX 1660
- NVIDIA TITAN Xp (2017)
- NVIDIA TITAN X (2016)
- GeForce GTX 1080 Ti
- GeForce GTX 1080
- GeForce GTX 1070 Ti
- GeForce GTX 1070
- GeForce GTX 1060 6GB
Turing kontra Pascal
Do boju staje karta NVIDIA GeForce RTX 2060 FE oraz... GeForce GTX 1080 Ti FE. Innymi słowy porównujemy najsłabszą kartę RTX wyposażoną w pełny rdzeń Turing (rdzenie RT i Tensor) do najmocniejszej karty Pascal (nie licząc modeli Titan), która takich udogodnień nie posiada. Dlaczego tak? Dlaczego nie weźmiemy kart z podobnej półki cenowej? Zapraszamy do testów wydajnościowych, a wszystko stanie się jasne...
Oprócz karty GeForce w platformie testowej znalazł się procesor Intel Core i9 9900K oraz 16 GB (2 x 8 GB) taktowanej 3000 MHz.
Ray-tracing na kartach RTX i GTX - testy wydajnościowe
W testach wydajnościowych wykorzystaliśmy grę Shadow Of The Tomb Raider, która ostatnio w końcu wzbogaciła się o obsługę ray-tracingu. Więcej na temat tej technologii w najnowszych przygodach Lary możecie przeczytać w osobnej publikacji.
Shadow Of The Tomb Raider – 2560 x 1440, najwyższe
[kl./s.] DirectX 12
GTX 1080 Ti – RT off, TAA | 79 62 |
RTX 2060 – RT off, DLSS | 71 59 |
RTX 2060 – RT średni, DLSS | 62 47 |
GTX 1080 Ti – RT średni, TAA | 62 29 |
RTX 2060 – RT off, TAA | 61 49 |
RTX 2060 – RT średni, TAA | 52 36 |
RTX 2060 – RT wysoki, DLSS | 47 32 |
RTX 2060 – RT wysoki, TAA | 33 22 |
GTX 1080 Ti – RT wysoki, TAA | 33 14 |
średnie klatki na sekundę minimalne klatki na sekundę |
Shadow Of The Tomb Raider – 1920 x 1080, najwyższe
[kl./s.] DirectX 12
GTX 1080 Ti – RT off, TAA | 115 86 |
RTX 2060 – RT off, DLSS | 93 74 |
GTX 1080 Ti – RT średni, TAA | 92 47 |
RTX 2060 – RT off, TAA | 89 68 |
RTX 2060 – RT średni, DLSS | 82 59 |
RTX 2060 – RT średni, TAA | 77 54 |
RTX 2060 – RT wysoki, DLSS | 63 43 |
RTX 2060 – RT wysoki, TAA | 56 36 |
GTX 1080 Ti – RT wysoki, TAA | 51 23 |
średnie klatki na sekundę minimalne klatki na sekundę |
Na pierwszy rzut oka nie wygląda to źle, zwłaszcza jeśli weżmiemy pod uwagę średnie ustawienia ray-tracingu. Potem jednak rzuca się w oczy znacznie niższa liczba minimalnych klatek na sekundę. Przy ustawieniach wysokich nie jest już tak różowo i GTX 1080 Ti jest wolniejsza od RTX 2060 - ale i najtańszy Turing zasadniczo specjalnie nie błyszczy, chociaż dzięki DLSS można tu zyskać sporo wydajności. Pamiętajmy również, że ustawienia średnie RT są szczątkowe, a pełne możliwości ray-tracingu w tej grze zobaczymy dopiero w ustawieniach wysokich.
I pamiętajmy - ceny RTX 2060 zaczynają się od 1500 zł, a jeśli uda nam się znaleźć w sprzedaży GTX 1080 Ti (co wcale nie jest prostą sprawą), to zapłacimy conajmniej dwa razy tyle. Jeśli wzielibyśmy kartę RTX z podobnej półki cenowej, to GTX 1080 Ti nie miałby tu czego szukać.
Wedle danych NVIDII (których nie mieliśmy jeszcze okazji zweryfikować, ze względu na chwilowy brak sprzętu) nieco lepiej w tej kwestii radzą sobie karty karty GTX Turing (bez rdzeni RT jak np. GTX 1660), ale i tutaj nie co spodziewać się szaleństw.
Fajnie, że NVIDIA udostępniła technologię DRX dla posiadaczy wybranych kart GTX. Po co to zrobiła? Żeby pokazać, że bez rdzeni RT, które znajdują się wyłącznie w kartach GeForce RTX 2060, 2070 i 2080 dużo nie ugramy (zwłaszcza na tańszych modelach), chociaż oczywiście zerknąć i przetestować można. Przekaz jest prosty: chcesz mieć ray-tracing w grach z odpowiednią wydajnością, kup karty GeForce RTX - najlepiej te droższe.
Co dalej? Może pora na to, by firma AMD pozwoliła na obsługę DXR na kartach Radeon?
Może Cię również zainteresować:
- Najlepsze gry na 2 osoby na jednym komputerze (lokalna kooperacja i versus)
- Porównanie mobilnych gier do wersji PC
- Polecane karty graficzne do gier. TOP 10
Komentarze
21- Odblokujcie RT do reszty kart - niech sie ślinia co stracili
Niektórzy się jarają jakby Nvidia przyśpieszyła rozwój branży gier a to konsole stacjonarne sterują rynkiem gier.
Przynajmniej znów wszystko wróci do normy i konsole będą tymi sprzętami , które stanowią punkt odniesienia w jakości oprawy graficznej w grach a PC będzie musiał nadrabiać.
https://youtu.be/J3hT4Epr5ds