Samsung Galaxy M21 to mistrz smartfonów budżetowych. Za 1000 zł ciężko kupić coś lepszego. Wrażenie robi duża bateria, dobry wyświetlacz AMOLED i aparat. Telefonem można płacić w sklepach, jest świetny do słuchania muzyki, oglądania filmów i korzystania z mediów społecznościowych
- długi czas pracy na baterii 6000 mAh,; - duży, dobry wyświetlacz AMOLED,; - dobra jakość zdjęć i nagrywanie filmów 4K,; - przydatny tryb zdjęć nocnych,; - NFC do płatności zbliżeniowych,; - dość szybkie działanie smartfonu,; - dobra jakość dźwięku na słuchawkach (złącze 3,5 mm),; - akceptowalna jakość głośnika,; - dość szybki czytnik linii papilarnych,; - funkcja wyświetlacza zawsze włączonego (AOD),; - dual SIM,; - oddzielne miejsce dla karty pamięci microSD.
Minusy- plastikowy tył jest podatny na zarysowania,; - wolne ładowanie akumulatora,; - telefon jest dość ciężki.
Samsung Galaxy M21 - recenzja
Samsung Galaxy M21 to idealny przykład na to, jak powinno się robić telefony do 1000 zł. Potężny akumulator, duży wyświetlacz AMOLED, dobre aparaty, nagrywanie filmów 4K, NFC, dual SIM, klasyczne wyjście słuchawkowe 3,5 mm, szybkie działanie systemu Android 10. Zupełnie serio - za tysiaka wiele więcej do szczęścia nie potrzeba.
W czasach, gdy nowe modele Samsung klasy średniej potrafią kosztować grubo ponad 2000 zł, a flagowe smartfony nawet 5, czy 6000 zł, producent wydaje na rynek Galaxy M21 za 999 zł. Jest tak dobry, że nawet na wrogim terytorium, zdominowanym przez Xiaomi może czuć się bezpiecznie. Zapraszam do recenzji.
Zacznę od kilku, najważniejszych zalet, które stanowią o sile tego smartfonu.
Długi czas pracy na baterii
Ujmując rzecz krótko - czas pracy na baterii jest bardzo dobry.
Niedawno testowałem inny telefon z dużą baterią - Xiaomi Mi Note 10 Lite. Na ogniwie 5260 mAh działał on 2 - 3 dni i wykręcał przy tym SOT, czyli łączny czas włączonego wyświetlacza, między pełnymi ładowaniami, na poziomie 6,5 - 9,5 godziny.
Tymczasem Samsung galaxy M21 ma zauważalnie większy akumulator 6000 mAh, na którym działa zazwyczaj 2 pełne dni i osiąga SOT w przedziale 7,5 - 8,5 godziny. Nie ulega wątpliwości, że jest to bardzo dobry wynik, jak na standardy roku 2020. Jednak patrząc na pojemność akumulatora, można oczekiwać jeszcze lepszego czasu pracy.
Możliwe, że wynika to z gorszej optymalizacji działania systemu na procesorze Exynos 9611, w porównaniu do Snapdragona 730G.
- Czas pracy: 2 dni
- SOT: 7,5 - 8,5 godziny
- Pojemność akumulatora: 6000 mAh
- Ładowarka w zestawie: 9 V x 1,67 A = 15 W
- Czas pełnego ładowania: około 3 godziny
- Łatwa wymiana baterii: nie
- Bezprzewodowe ładowanie: nie
Wadą z pewnością jest długi czas pełnego ładowania akumulatora - około 3 godziny. To bardzo słaby wynik w obecnych czasach.
Wyświetlacz - bardzo dobry
Co prawda rzeczą, która wyróżnia się w tym modelu najbardziej, jest potężny akumulator, ale w praktyce równie dużą zaletą jest wyświetlacz.
Duży panel AMOLED Full HD+ w klasie cenowej poniżej 1000 zł, ma w zasadzie same zalety. Oferuje znakomity kontrast, bardzo głęboką czerń (ważne szczególnie wieczorem), atrakcyjne, nasycone kolory i bardzo dobrą szczegółowość obrazu.
Ma przy tym rozmiar 6,4 cala (lub odejmując zaokrąglone narożniki 6,2 cala), więc jest duży i dobrze nadaje się do oglądania filmów, robienia zdjęć (podgląd kadru), a także korzystania z mediów społecznościowych. Przód zabezpieczony jest szkłem Gorilla Glass 3.
- Typ wyświetlacza: Super AMOLED 60 Hz
- Wielkość: 6,4 cala
- Rozdzielczość: 1080 x 2340 px
- Jasność maks.: ok. 460 cd/m2
- HDR: nie
Jedyną, trochę słabszą stroną wyświetlacza, jest jasność w ostrym oświetleniu słonecznym. W domu, biurze, szkole, pociągu, w cieniu, jasność jest po prostu dobra. Jednak gdy zaświeci "ostre słońce", to czuć lekki niedosyt. Obraz jest widoczny i czytelny, ale nie idealny. Podbicie jasności o 1/4 dałoby już w pełni zadowalający efekt.
Ogólnie jednak, na tle innych smartfonów za mniej niż 1000 zł, wyświetlacz uznaję za bardzo dobry. Wcięcie w górnej części (tzw. notch) może nie jest szczytem mody, ale w zasadzie w niczym nie przeszkadza. W tej klasie sprzętu, to nie jest wada.
Aparat - jakość zdjęć i filmów
Skoro recenzję postanowiłem zacząć od najmocniejszych stron testowanego telefonu, to z całą pewnością wśród nich nie może zabraknąć aparatu. Samsung Galaxy M21 ma bardzo dobre aparaty z tyłu i z przodu.
aparat tylny, ultraszerokokątny
aparat tylny, ultraszerokokątny
Jak na telefon za niecałe 1000 zł ostrość i szczegółowość zdjęć z aparatu głównego, jest po prostu znakomita. Na najwyższym poziomie w swojej klasie.
Jakość kolorów, automatyczne rozpoznawanie scen, HDR - to wszystko również zasługuje na wyrazy uznania. Nawet jakość obiektywu w aparacie podstawowym jest dość dobra.
Samsung Galaxy M21 udowadnia, że za 999 zł można mieć smartfon z dobrym aparatem.
aparat tylny, ultraszerokokątny
aparat tylny, ultraszerokokątny
Aparat ultraszerokokątny jest użyteczny, bo obejmuje znacznie większy kadr i zapewnia niemal równie dobra jakość kolorów.
Jego słabą stroną jest jednak jakość optyki. Na bokach kadru wyraźnie widać, że obraz jest rozmazany i nieostry. To nie jest wada sensora, lecz taniego obiektywu.
aparat tylny, ultraszerokokątny
aparat tylny, ultraszerokokątny
Z tyłu dodano jeszcze mały sensor głębi ostrości, który przydaje się w trybie portretowym (Live Focus). Fotografowana postać jest tutaj wydobywana z rozmytego tła.
Jest nawet całkiem udany tryb nocny, który może być również wykorzystywany do fotografowania we wnętrzach budynków. Pozwala on uzyskać jasne, ostre, nieporuszone zdjęcia.
Aparat przedni też jest w porządku. Ostrość i szczegółowość jest akceptowalna, a jakość kolorów dobra. Można włączyć tryb portretowy, który zazwyczaj działa nieźle. Jednak nie radzi sobie zawsze z prawidłowym "wycinaniem tła wokół okularów, co widać na poniższym zdjęciu.
aparat przedni, tryb portretowy
Poniekąd pochwalić należy też jakość filmów, w tej klasie cenowej. Aparatem tylnym Galaxy M21 nagrywa wideo 4K 30 kl/s, z przepływnością około 27 - 28 Mb/s. Szczegółowość i ostrość obrazu jest dobra. Szkoda tylko, że w 4K nie działa tryb HDR, bo bez niego niebo bywa przepalone (za jasne). Nie ma też stabilizacji optycznej. Można włączyć cyfrową, ale nie w 4K (co najwyżej w Full HD).
W przypadku przedniego aparatu rozdzielczość maksymalna zmniejsza się do Full HD 30 kl/s. Nie ma stabilizacji w Full HD, więc obraz się trzęsie. Nie ma też HDR, więc niebo bywa przepalone. Ogólnie jednak kolory są niezłe, a obraz jest wystarczająco ostry. Zobaczcie zresztą sami.
NFC, dual SIM i microSD
Samsung Galaxy M21 ma NFC, więc możemy płacić nim w sklepach, tak jak zwykłą kartą. Ma też dual SIM, więc można używać w nim dwóch różnych numerów telefonicznych.
Ważną zaletą jest oddzielne miejsce dla karty pamięci. Do Galaxy M21 można włożyć jednocześnie 2x nano SIM + 1x microSD (do 512 GB).
Na pokładzie jest też Bluetooth 5.0, dwuzakresowe Wi-Fi ac, USB typu C i oczywiście GPS.
Czytnik linii papilarnych
Czytnik umieszczono z tyłu obudowy, a nie pod powierzchnią wyświetlacza. Zaleta jest taka, że działa dość szybko, zwłaszcza, jeśli palec nie jest mokry, ani wilgotny. Wadą z kolei jest to, że po włożeniu telefonu do uchwytu samochodowego, trzeba wpisywać PIN.
Jakość dźwięku - mini jack 3,5 mm i jeden głośnik
Jeśli chodzi o dźwięk na słuchawkach, to moim zdaniem jest całkiem w porządku. Galaxy M21 radzi sobie bezproblemowo zarówno z małymi, jak i dużymi słuchawkami - testowałem na Degauss Twelve Drivers oraz Denon AH-D2000. Brzmienie jest dynamiczne, głębokie, basowe i dość czyste. Główna różnica leży w głośności - rzecz jasna, słuchawki o wyższej impedancji, stanowią większe wyzwanie dla smartfona i mogą grać ciszej.
Głośnik jest jeden, a jego jakość określiłbym co najwyżej jako średnią. Brzmienie jest dość płaskie i wysokotonowe, a głośność mogłaby być wyższa. Cóż, za 1 tys. zł nie można mieć wszystkiego.
Plastikowa obudowa, bez wodoszczelności
W przeciwieństwie do przodu, tył i boki obudowy są zrobione z plastiku. Są dość odporne na lekkie uderzenia i upadki z małej wysokości, ale znacznie mniej na zarysowania i przetarcia. Wciąż jednak plastik jest w pełni akceptowalny, wśród smartfonów za mniej niż 1000 zł.
Ze względu na duży akumulator obudowa jest dość gruba - moja suwmiarka pokazuje około 9,3 mm, w połowie wysokości telefonu. Zaletą jest jednak to, że aparat tylny nie wystaje niemal wcale.
Galaxy M21 nie jest wodoszczelny, ale to wciąż norma w cenie do 1000 zł.
- Wymiary (wy/sz/gr): 159,0 x 75,1 x 8,9 mm (zmierzona grubość: 9,3 mm)
- Masa: 188 g
- Materiały: szkło Gorilla Glass 3 (przód), plastik (tył i krawędzie boczne)
- Wodoszczelność: brak
Szybkość działania i wydajność
Samasung Galaxy M21 działa szybko i jego obsługa jest komfortowa. 4 GB RAM i całkiem niezła optymalizacja systemu sprawiają, że podczas korzystania z popularnych aplikacji i przeglądania internetu, nie będziemy narzekać na spowolnione działanie. Mimo, że pamięć masowa nie jest zbyt szybka.
Trzeba jednak wyraźnie zaznaczyć, że nie jest to smartfon do gier. Owszem, proste gry działają na nim całkiem dobrze, ale do najbardziej wymagających gier procesor Exynos 9611 z układem graficznym Mali-G72 MP3, po prostu się nie nadaje.
Testy syntetyczne potwierdzają, że pod względem wydajności Galaxy M21 to średnia-niższa półka. Nawet starszy i nieco tańszy Redmi Note 8 Pro osiąga o wiele lepsze wyniki.
Wyniki benchmarków
Parametry telefonu
Bateria
Ocena subiektywna
Przydatne funkcje
Galaxy M21 ma system Android 10 z nakładką One UI 2.0, czyli jedną z nowszych wersji. Dla osób zaznajomionych już z tym interfejsem, przesiadka na M21 będzie całkowicie bezproblemowa. Ergonomia i częściowo funkcjonalność jest bardzo podobna, jak w innych nowszych smartfonach z rodziny Galaxy. Różnica leży głównie w szybkości działania.
Tryb obsługi jedną ręką i gesty - Znajdziemy go w zaawansowanych funkcjach. Po jego włączeniu, można pomniejszyć interfejs przesuwając środkowy przycisk na dolnym pasku w dół, albo dotykając go szybko dwa razy.
Dostępne są też inne gesty, takie jak np. dotknij dwukrotnie, by wybudzić telefon, przeciągnij dłonią, by zapisać zrzut ekranu, albo gesty czujnika palców (przeciągnij w dół lub w górę by wysunąć lub schować menu powiadomień).
Tryb ciemny - Galaxy M21 podobnie jak większość innych smartfonów Samsung, ma wyświetlacz AMOLED, który zużywa o wiele mniej energii, np. wtedy, gdy ustawiony jest ciemny motyw systemowy (w tym motyw aplikacji).
Filtr światła niebieskiego - Zmniejsza zmęczenie oczu, podczas korzystania z telefonu wieczorem lub w ciemnych pomieszczeniach. Może uruchamiać się automatycznie lub według zaplanowanego harmonogramu.
Efekty dźwiękowe - W telefonie znajdziemy efekty Dolby Atmos, które dobrze spisują się podczas oglądania filmów, ale moim zdaniem obniżają jakość podczas słuchania muzyki. Zwłaszcza jeśli ktoś lubi możliwie jak najbardziej wierny, oryginalny dźwięk.
Wyświetlacz zawsze włączony - Funkcja, która zawsze wyświetla zegar i ikony powiadomień, nawet jeśli telefon jest zablokowany. Styl zegara można zmienić niezależnie dla ekranu blokady i ekranu Always On Display.
FaceWidget - To kolejne powiadomienia na zablokowanym ekranie. Wyświetlimy je przesuwając zegar AOD w bok.
Samsung Cloud i Microsoft OneDrive - Obie firmy współpracują ze sobą ściśle, a pod niektórymi względami usługi Microsoft wręcz dominują. Przykładem jest synchronizacja danych ze smartfonu, z chmurą. Część ustawień wciąż synchronizuje się przez konto Samsung Cloud, ale jeśli jesteś nowym użytkownikiem i chcesz automatycznie przesyłać zdjęcia i filmy z Galerii, to będziesz musiał założyć również konto Microsoft. Dane będą zapisywane na dysku OneDrive. Ta zmiana pojawia się dopiero w interfejsie One UI 2.x, w kolejnych smartfonach, ale zapewne trafi w końcu do większości.
Czy warto kupić smartfon Samsung Galaxy M21? Opinia
Jeśli masz maksymalnie 1000 zł na telefon i chcesz kupić coś, co działa długo na baterii, robi dobre zdjęcia i filmy oraz ma duży wyświetlacz AMOLED, to Samsung Galaxy M21 jest doskonałym wyborem.
Pod każdym z powyższych względów jest jednym z najlepszych smartfonów w swojej klasie cenowej. Ma też NFC do płatności zbliżeniowych w sklepach, dual SIM, oddzielne miejsce dla karty pamięci microSD, klasyczne wyjście słuchawkowe 3,5 mm oraz dobry czytnik linii papilarnych. Działa dość szybko i ma nowy system Android 10 z One UI 2.0.
Realnie znalazłem dwie, faktycznie uciążliwe wady - plastikowa obudowa bardzo łatwo się rysuje, a ładowarka jest za słaba jak na tak duży akumulator. Poza tym Galaxy M21 jest w pełni godny polecenia.
Czy również Twoim zdaniem to dobra oferta za 999 zł? Podziel się swoją opinią na temat tego telefonu. Udanego dnia!
Samsung Galaxy M21 - ocena
- długi czas pracy na baterii 6000 mAh
- duży, dobry wyświetlacz AMOLED
- dobra jakość zdjęć i nagrywanie filmów 4K
- przydatny tryb zdjęć nocnych
- NFC do płatności zbliżeniowych
- dość szybkie działanie smartfonu
- dobra jakość dźwięku na słuchawkach (złącze 3,5 mm)
- akceptowalna jakość głośnika
- dość szybki czytnik linii papilarnych
- funkcja wyświetlacza zawsze włączonego (AOD)
- dual SIM
- oddzielne miejsce dla karty pamięci microSD
- plastikowy tył jest podatny na zarysowania
- wolne ładowanie akumulatora
- telefon jest dość ciężki
Zobacz również:
- A może inny dobry telefon do 1000 zł? Oto Redmi Note 8 Pro
- Xiaomi Mi Note 10 Pro - dobry telefon za około 1600 zł
- Dobre smartfony do 1500 zł - polecane modele
Komentarze
43A tu nawet NFC.
Samsung się obudził z letargu i zaatakował . Brawo
ZALETY (jak dla mnie)
- długo działa na baterii, a bateria nie schodzi podczas nocy - u mnie nawet o 1% (fon ładowany o 13.00, a a następnego dnia o 18.00 bateria pokazywała 98%, tu iPhone może się schować).
- fizyczne radio FM (działa bez internetu), ale trzeba podpiąć jakieś słuchawki - kabel robi za Antenę.
- ekran AMOLED
- pełne zaplecze komunikacyjne z NFC
- działa płynnie bez zacinek (nie gram, więc tu się nie wypowiem)
WADY (dla mnie)
- nie da się przenieść apek na kartę pamięci, ani ich tam zainstalować a mowa o Facebooku, messengerze itd
więc te 64 GB ... ups realnie po wyjęciu z pudełka 48GB musi ci starczyć na wszystkie apki - dla mnie DRAMAT.
- Samsung wykastrował europejską edycję z natywnego nagrywania rozmów telefonicznych - wersja indyjska taką opcję posiada.
-czytnik linii papilarnych - wystarczy, że źle przyłożysz lub masz wilgotny palec i od razu prosi cie o podane PIN - wkurzające.
-szkoda, że dostępna jest tylko wersja 4/64 a nie 6/128GB jak w Indiach.
Dla mnie główną wadą jest procesor, ten sam co w A51, bardzo słaba jednostka, do Helio G90 nie ma startu i wydaje się nawet przegrywać z Snapdargonem 665 czy Kirinem 710.
Słabo.
O A51 można mnóstwo poczytać w kontekście procesora, pytanie czy nie będzie tak samo w m21.
Czujnik światła potrafi przyciemnić ekran do wartości minimalnych/nocnych wręcz, w ciągu dnia. To nie tylko moja opinia, kilka podobnych znalazłem w internecie. Wnerwiające czasami.
Przydałaby się jakaś aktualizacja oprogramowania tego `cuda`.
Tylko nie kładźcie go obok szpiegowskiego g*na HUAWEI!!!!
Dla mnie polecanie obecnie smartfona 64 GB jest "nieporozumieniem" (mając min na uwadze to, że 25% pamięci ROM powinna być nie zajęta).
Co do pozostałych parametrów to spełniają oczekiwania.
Podsumowując parametry dobre, obudowa tandeta.