Samsung Galaxy Note 3 to smartfon o imponujących wymiarach zewnętrznych, ale warto zauważyć jedną rzecz – ramka po bokach ekranu ma ok. 3,5 mm szerokości, a u góry i u dołu ok 12 mm. Trzeba więc przyznać, że jak na tak duże rozmiary ekranu obudowa nie jest zbyt duża. Ważne jest też to, że ramka ma nieco wystające krawędzie, więc smartfon położony na płaskiej, równej powierzchni ekranem do dołu nie będzie dotykał jej szkłem.
Jakość wykonania: dobry Ergonomia: dobry plus Sterowanie dotykiem: super |
Tafla błyszczącego szkła jest płaska i prezentuje się nieco gorzej niż np. w Samsungu Galaxy S 3, gdzie mamy do czynienia z ładnymi, zaokrąglonymi brzegami.
W części frontowej oprócz wielkiego panelu Super AMOLED Full HD zintegrowano też kamerkę do wideokonferencji oraz dwa czujniki – zbliżeniowy i oświetlenia.
Tutaj wiele pisać nie trzeba – ekran jest po prostu genialny. Poziom czerni wynosi dokładnie 0 cd/m2 (czyli jest doskonały). Idealna czerń ma też pośredni wpływ na kontrast, którego wartość sięga nieskończoności. Jasność jest na tyle wysoka, że ekran pozostaje wyraźny nawet w silnym oświetleniu – typowa wartość maksymalna sięga ok. 420 cd/m2, ale w trybie automatycznym wartość szczytowa może nawet przekraczać 550-600 cd/m2 (to znacznie więcej niż w poprzednim modelu Galaxy Note 2). Kąty widzenia są typowe dla wyświetlaczy Super AMOLED, czyli bardzo dobre. Jak już wspomnieliśmy w trybie „Profesjonalne zdjęcie” kolory są na tyle realistyczne, że przestrzeń barw zdecydowanie przekracza standardowe sRGB i wkracza na teren przestrzeni Adobe RGB. Innymi słowy: cud, miód, malina.
Na lewej krawędzi znajduje się podłużny klawisz +/- do regulacji głośności.
Prawa krawędź mieści w sobie przycisk zasilania, którym przy okazji zablokujemy i odblokujemy ekran.
Głośnik/dźwięk: bardzo dobry |
Na krawędzi dolnej znajdziemy port micro USB 3.0, mikrofon, głośnik oraz stały element wszystkich urządzeń z rodziny Note, czyli piórko.
Na górnej krawędzi wbudowany został nadajnik podczerwieni (IR) dzięki któremu Note 3 może pełnić funkcję uniwersalnego pilota RTV. Nie zabrakło też gniazda słuchawkowego oraz drugiego mikrofonu.
W części tylnej zaobserwować można pewne zmiany. Chodzi tutaj o powierzchnię zdejmowanej klapki, która nie jest już gładka i błyszcząca, lecz matowa i posiada fakturę wzorowaną na skórze. Jest to zabieg poprawiający pewność trzymania, ale musimy przyznać, że stylistyka nie uległa wyraźnej poprawie. Naszym subiektywnym zdaniem Samsung powinien czym prędzej opracować nowy design swoich topowych urządzeń, gdyż obecne obudowy po prostu odstają od tych proponowanych np. przez HTC lub Apple.
Po zdjęciu tylnego panelu otrzymujemy dostęp do dużej baterii Li-ion o pojemności 3200 mAh oraz slotów kart microSD i SIM.
Zasilacz jest typowy dla współczesnych Samsungów, ale kabel jest nieco inny z racji tego, że mamy tutaj do czynienia z portem micro USB 3.0, a nie 2.0 Na szczęście smartfon jest kompatybilny ze „zwykłymi” kablami micro USB 2.0.