Samsung Galaxy Note PRO 12.2 prezentuje jakość wykonania charakterystyczną dla wszystkich współczesnych „notatników” od Samsunga. Producent zastosował w obudowie bardzo dobrej jakości powłokę szklaną, natomiast cała reszta konstrukcji zewnętrznej jest plastikowa. Pod szkłem znalazł się wyświetlacz, kamerka przednia, czujnik oświetlenia zewnętrznego oraz dwa podświetlane na biało przyciski pojemnościowe (multitasking i cofnij). Klawisz Home jest sprzętowy.
Kąty widzenia jak przystało na matrycę Super Clear LCD (RGBW) są dobre - zbliżone do tego co oferują wysokiej klasy matryce IPS stosowane w tabletach. Zmierzony poziom jasności docierał do 500 cd/m2, a więc uznać możemy go za wysoki.
Krawędzie boczne są plastikowe i pokryte lakierem imitującym chrom. Ich odporność na uszkodzenia mechaniczne jest przeciętna. Lewy bok zawiera jeden z dwóch głośników oraz klasyczne wyjście słuchawkowe (mini jack 3,5 mm).
Na prawej krawędzi zintegrowano drugi głośnik, slot kart microSD oraz port micro USB 3.0 (szerszy od zwykłego 2.0, ale kompatybilny z klasycznym kablem). W tym miejscu znajduje się też zatoczka dla piórka. Jest ono w całości chowane w obudowie).
Dolna krawędź pozbawiona jest jakichkolwiek elementów funkcyjnych.
Na górze znajdziemy sprzętowy klawisz zasilania oraz +/- (do regulacji głośności), mały otwór mikrofonu i nadajnik podczerwieni (funkcja uniwersalnego pilota zdalnego sterowania).
Odnosimy wrażenie, że tworzywo użyte do wykonania tylnego panelu cechuje się lepszą jakością od tego ze smartfona Galaxy Note 3. Plastik jest nieco przyjemniejszy w dotyku i nie sprawia wrażenia tak twardego jak w SGN3. Matowa powierzchnia ma wytłoczony wzór imitujący skórę - prezentuje się całkiem nieźle i jest przy tym bardziej odporna od aluminium w tylnej części iPada Air. W części górnej widoczny jest obiektyw aparatu głównego wraz z towarzyszącą mu lampą doświetlającą.