![15 lat postępu. Galaxy S25 Ultra kontra pierwszy Galaxy S - porównanie aparatów](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/article/97199/MODERNICON/d1dfc761f7f668d1086578a16abc448e70d9c583.jpg/300x0x1.jpg)
15 lat postępu. Galaxy S25 Ultra kontra pierwszy Galaxy S - porównanie aparatów
Jeden z tych smartfonów trafił na rynek w 2025, a drugi w 2010 roku. Porównałem aparaty najnowszego oraz pierwszego Samsunga Galaxy S.
Patrząc na nowe smartfony łatwo wpaść w pułapkę myślenia, że rynek stoi w miejscu, bo zmiany wprowadzane na generację są często trudne do wychwycenia. Aby naprawdę docenić technologiczny postęp, warto zrobić kilka kroków do tyłu i spojrzeć na rynek z szerszej perspektywy.
Jako że seria Samsung Galaxy S obchodzi w tym roku swoje 15. urodziny, uznałem, że to dobry moment by porównać aparat najnowszego Galaxy S25 Ultra z pierwszą generacją. Jak nietrudno się domyślić, różnice w jakości zdjęć są astronomiczne.
Samsung Galaxy S25 Ultra kontra Galaxy S z 2010 roku. Porównanie aparatów
Zmianą, która od razu rzuca się w oczy, jest znacznie szerszy kąt widzenia w Galaxy S25 Ultra. Kilkanaście lat temu smartfony miały znacznie węższe obiektywy, odpowiadające mniej więcej zoomowi 1,5x dzisiejszych modeli.
![](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/backend_img/c/newsy/2025-01/MN/samsung_s25_1.jpg/1050x0x1.jpg)
![](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/backend_img/c/newsy/2025-01/MN/samsung_s1_1.jpg/1050x0x1.jpg)
Samsung Galaxy S25 Ultra (po lewej) i Galaxy S (po prawej)
Oczywiście najnowsza generacja ma dodatkowy obiektyw ultraszerokokątny, który mieści w kadrze jeszcze więcej.
Jeśli ktoś woli węższe kadry, nowy samsung także wygrywa ze starym. W Galaxy S25 Ultra producent zastosował dwa teleobiektywy, podczas gdy użytkownicy pierwszego Galaxy S musieli się zadowolić marnym zoomem cyfrowym 4x z 5-megapikselowej matrycy.
![](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/backend_img/c/newsy/2025-01/MN/samsung_s25_22.jpg/1050x0x1.jpg)
![](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/backend_img/c/newsy/2025-01/MN/samsung_s1_2.jpg/1050x0x1.jpg)
Samsung Galaxy S25 Ultra 1x (po lewej) i Galaxy S 1x (po prawej)
![](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/backend_img/c/newsy/2025-01/MN/samsung_s25_zoom.jpg/1050x0x1.jpg)
![](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/backend_img/c/newsy/2025-01/MN/samsung_s1_zoom.jpg/1050x0x1.jpg)
Samsung Galaxy S25 Ultra 5x (po lewej) i Galaxy S 4x (po prawej)
Oczywiście najnowszym flagowcem można zrobić także ostrą jak żyleta fotkę 10x, zdjęcia 30x bywają używalne, a zakres zoomu cyfrowego kończy się dopiero na 100x.
Sama rozdzielczość aparatu wzrosła 40-krotnie z 5 do aż 200 Mpix. Nie dziwi więc, że różnice w szczegółowości zdjęć są konkretne.
![](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/backend_img/c/newsy/2025-01/MN/samsung_s25_200_1.jpg/1050x0x1.jpg)
![](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/backend_img/c/newsy/2025-01/MN/samsung_s1_200_1.jpg/1050x0x1.jpg)
Samsung Galaxy S25 Ultra 200 Mpix (po lewej) i Galaxy S 5 Mpix (po prawej)
![](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/backend_img/c/newsy/2025-01/MN/samsung_s1_200_22.jpg/1050x0x1.jpg)
![](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/backend_img/c/newsy/2025-01/MN/samsung_s1_200_2.jpg/1050x0x1.jpg)
Samsung Galaxy S25 Ultra 200 Mpix (po lewej) i Galaxy S 5 Mpix (po prawej)
Samsung Galaxy S25 Ultra ma także znacznie większą matrycę i jaśniejszą przysłonę, co przekłada się na płytszą głębię ostrości i bardziej intensywne rozmycie tła podczas fotografowania obiektów z bliska. Choć akurat w tym kadrze zaskoczyło mnie to, jak dobrze 15-letni Galaxy S odwzorował kolory. Ta fotka wygląda naprawdę OK nawet dziś.
![](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/backend_img/c/newsy/2025-01/MN/samsung_s25_3.jpg/1050x0x1.jpg)
![](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/backend_img/c/newsy/2025-01/MN/samsung_s1_3.jpg/1050x0x1.jpg)
Samsung Galaxy S25 Ultra (po lewej) i Galaxy S (po prawej)
W 2010 roku HDR leżał i kwiczał, dlatego ówczesne telefony kompletnie nie radziły sobie z robieniem zdjęć pod ostre źródło światła. Dziś nawet słońce skierowane w obiektyw nie robi na smartfonach wrażenia.
![](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/backend_img/c/newsy/2025-01/MN/samsung_s25_4.jpg/1050x0x1.jpg)
![](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/backend_img/c/newsy/2025-01/MN/samsung_s1_4.jpg/1050x0x1.jpg)
Samsung Galaxy S25 Ultra (po lewej) i Galaxy S (po prawej)
Ogromny postęp widać również w przypadku selfie, bo pierwszy Galaxy S miał z przodu prymitywną kamerkę 0,3 Mpix, która nie domaga nawet w dobrym świetle. A o trybie portretowym nikt w 2010 roku jeszcze nawet nie śnił.
![](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/backend_img/c/newsy/2025-01/MN/samsung_s25_selfie.jpg/1050x0x1.jpg)
![](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/backend_img/c/newsy/2025-01/MN/samsung_s1_selfie.jpg/1050x0x1.jpg)
Samsung Galaxy S25 Ultra (po lewej) i Galaxy S (po prawej)
Ku zaskoczeniu nikogo, najciekawiej robi się po zmroku. Samsung Galaxy S z 2010 roku masakruje zdjęcia nawet w przyzwoitym świetle sztucznym. Dosłownie każda zrobiona przeze mnie fotka nocna ma tonę szumu, a źródła światła są konsekwentnie przepalane.
![](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/backend_img/c/newsy/2025-01/MN/samsung_s25_5.jpg/1050x0x1.jpg)
![](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/backend_img/c/newsy/2025-01/MN/samsung_s1_5.jpg/1050x0x1.jpg)
Samsung Galaxy S25 Ultra (po lewej) i Galaxy S (po prawej)
![](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/backend_img/c/newsy/2025-01/MN/samsung_s25_6.jpg/1050x0x1.jpg)
![](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/backend_img/c/newsy/2025-01/MN/samsung_s1_6.jpg/1050x0x1.jpg)
Samsung Galaxy S25 Ultra (po lewej) i Galaxy S (po prawej)
![](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/backend_img/c/newsy/2025-01/MN/samsung_s25_7.jpg/1050x0x1.jpg)
![](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/backend_img/c/newsy/2025-01/MN/samsung_s1_7.jpg/1050x0x1.jpg)
Samsung Galaxy S25 Ultra (po lewej) i Galaxy S (po prawej)
![](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/backend_img/c/newsy/2025-01/MN/samsung_s25_8.jpg/1050x0x1.jpg)
![](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/backend_img/c/newsy/2025-01/MN/samsung_s1_8.jpg/1050x0x1.jpg)
Samsung Galaxy S25 Ultra (po lewej) i Galaxy S (po prawej)
![](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/backend_img/c/newsy/2025-01/MN/samsung_s25_9.jpg/1050x0x1.jpg)
![](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/backend_img/c/newsy/2025-01/MN/samsung_s1_9.jpg/1050x0x1.jpg)
Samsung Galaxy S25 Ultra (po lewej) i Galaxy S (po prawej)
![](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/backend_img/c/newsy/2025-01/MN/samsung_s25_10.jpg/1050x0x1.jpg)
![](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/backend_img/c/newsy/2025-01/MN/samsung_s1_10.jpg/1050x0x1.jpg)
Samsung Galaxy S25 Ultra (po lewej) i Galaxy S (po prawej)
Na deser zdjęcia zrobione w głębokiej ciemności, w której gołymi oczami widziałem tylko bardzo delikatny zarys drzew i czerwony punkt w tle. Samsung Galaxy S25 Ultra zadziałał w tych warunkach jak noktowizor.
![](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/backend_img/c/newsy/2025-01/MN/samsung_s25_11.jpg/1050x0x1.jpg)
![](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/backend_img/c/newsy/2025-01/MN/samsung_s1_11.jpg/1050x0x1.jpg)
Samsung Galaxy S25 Ultra (po lewej) i Galaxy S (po prawej)
Trochę się przez te 15 lat zmieniło, nieprawdaż?
Komentarze
2