Czy już czas odesłać SATA SSD do lamusa, obok HDD? Sprawdziliśmy różnice w codziennych zastosowaniach!
Jaki dysk wybrać? SSD – to wiadomo, ale starszy i (nie zawsze) tańszy model SATA, czy może jednak nowszy M.2 NVMe? Czy zauważymy różnicę? Czy w przyszłości można się jej spodziewać? Co sprawdzi się najlepiej? Na te pytania odpowiemy podczas testów w realnych zastosowaniach!
O dyskach SSD pisaliśmy już dużo, w tym również wskazywaliśmy Wam najszybsze dyski NVMe, a także osobno przygotowaliśmy zestawienie najlepszych dysków SSD SATA. Sprawdziliśmy nawet, na jakim procesorze dyski NVMe działają lepiej. Teraz jednak pora odpowiedzieć na bardziej prozaiczne pytanie – czy jesteśmy w stanie odczuć różnicę pomiędzy szybkim SSD SATA a podobnie kosztującym dyskiem SSD NVMe? Mowa tu o zastosowaniach typowo użytkowych, bo wiadomo, że benchmarki zawsze pokażą wyższość nowszych dysków. Jeżeli Was to ciekawi, to zapraszamy do filmu:
Sprawdzamy, czy i o ile SSD NVMe jest szybsze w praktyce od SSD SATA
Kilka słów dopowiedzenia odnośnie różnic pomiędzy tymi dyskami
Na filmie skupiliśmy się na bardzo „domowym” zastosowaniu, gdzie raczej nie wykraczamy poza montaż filmu z wakacji. Nie oznacza to, że nie jesteśmy świadomi, że dla typowego „Power Usera” takie dyski będą znacznie więcej wnosić w temacie wydajności. Wychodzimy jednak z założenia, że jest to grupa osób, której uświadamiać nie potrzeba, więc postanowiliśmy się nie kompromitować próbą odtworzenia takich profesjonalnych zastosowań.
Interfejs SATA nigdy nie był tworzony z myślą o dyskach SSD i fizycznie nie jest w stanie wykorzystać ich potencjału
Możemy jednak zarzucić dobrą radą – w sytuacjach, gdy dysk jest mocno obciążany podczas pracy, najlepiej jest przeznaczyć na to zupełnie oddzielny dysk, tak aby nadmiernie nie zużywać nośnika systemowego. Dodatkowy dysk SATA SSD na eksport danych w tle, to też zawsze dobry pomysł.
Jaki zatem dysk wybrać?
Jeżeli przekaz filmu nie był wystarczająco jasny, to potwierdzimy go jeszcze tutaj. Jeżeli w komputerze ma znajdować się tylko jeden dysk SSD, to powinien to być dysk NVMe. Obecnie są to dyski nie tylko szybsze, ale również tańsze w przeliczeniu na pojemność (z wyjątkiem ekstremalnie budżetowych konstrukcji SATA, których z innych względów nie zalecamy używać jako dysku systemowego).
Bohaterowie naszego filmu to dwa dyski z tego samego segmentu tego samego producenta. Niedawno testowany dysk Samsung SSD 870 EVO 500 GB jest obecnie 20 zł droższy od najnowszej odsłony Samsung SSD NVMe 980, podczas gdy wyraźnie potrafi ustępować mu w testach (a przynajmniej nigdy nie wychodzić na prowadzenie).
Sytuacja wygląda jeszcze gorzej (dla SATA) w przypadku dysków z wyższego segmentu – najszybszy obecnie dysk SSD, czyli Samsung SSD 980 Pro o pojemności 1 TB kosztuje 849 zł, podczas gdy znacznie starszy model SATA Samsung SSD 860 Pro 1 TB w tym samym sklepie wyceniono na 969 zł. W tym przypadku jednak różnica w wydajności nie będzie marginalna, tylko już bardzo duża w każdym zastosowaniu, co jeszcze bardziej podważa zasadność wyboru SATA, gdy możemy zdecydować się na NVMe. Jeżeli testy rzeczywiste z filmu Wam nie wystarczają, to poniżej jeszcze porównanie syntetyczne.
.
Po lewej pomiar prędkości dysku NVMe (500 GB, 280 zł), a po prawej SATA (500 GB, 300 zł). Oba dyski przy 50% zajętej przestrzeni.
Tym razem na górze dysk NVMe (500 GB, 280 zł), a pod nim SATA SSD (500 GB 300 zł) - pomiar w PCMark10 Storage przy 50% zajętej przestrzeni.
Wniosek jest prosty. Dyski SATA SSD w zasadzie należy pozostawić dla sprzętu, który albo nie ma już miejsca na kolejne dyski NVMe (tańsze płyty główne czasem mają tylko jedno lub dwa złącza M.2), albo zwyczajnie ich nie obsługuje. Dodatkowo jeszcze urządzenia przenośnie podpinane przez USB lub przez sieć też powinny (zwykle) zadowolić się dyskami SATA. Dajcie znać, jeżeli macie inne zdanie :)
Dziękujemy firmie Samsung za udostępnienie dysków na potrzeby testu.
Komentarze
53*)
25s vs 28s – SATA wolniejszy o 12%
3:08 vs 3:16 – SATA wolniejszy o 4,3%
3:49 vs 4:07 – SATA wolniejszy o niecałe 8%
Tak, SSD vs HDD można poczuć różnicę w przypadku dysku systemowego, ale podczas rozruchu, uruchamiania programów nawet 500mb/s i tak jest tylko teorią.
Id*ota czy co? Czy ty zdajesz sobie sprawę co dzieje się z kopią zapasową na dysku SSD pozostawionym na kilak miesięcy w sejfie?
Do szybkiej pracy na plikach mam ramDysk (128GB DDR4) a reszta na sata ssd i hdd. W zupelnosci wystarczy a przynajmniej nie oram dysku.
"Dziękujemy firmie Samsung za udostępnienie dysków na potrzeby testu."
Nie raz już uratowało to moje dane.
Wydaje mi sie ze optymalnie mam to ogarnięte .
A co do różnic NVMA kontra sata żadnych prawie nie zauważalnych