Ten zegarek jest bezkonkurencyjny z jednego powodu. Oto Huawei Watch Fit 2 - test
Huawei zaprezentował kolejny zegarek o niecodziennym kształcie - z prostokątnym wyświetlaczem. Watch Fit 2 to kolejna już generacja tej serii, która naprawdę robi niezłe wrażenie. Dlaczego konkretnie? Dowiesz się tego z naszego testu.
Bez smartwatcha jak bez ręki - to z pewnością zdanie, które podzielają wszyscy wielbiciele inteligentnych zegarków. Mam świadomość, że grupa ich przeciwników jest równie duża, ale generalnie rzecz biorąc - smartwatche trudno porównywać do konwencjonalnych zegarków.
O porównanie do analogowych czasomierzy szczególnie trudno w przypadku nowego Huawei Watch Fit 2, którego kształt sprawia, że to urządzenie nie musi obawiać się konkurencji. Czym jednak ma przekonać do zakupu ta nowa „zabawka” od Huawei? Lista, wbrew pozorom, nie jest taka krótka, jak może się wydawać. Zapraszam do naszego testu Huawei Watch Fit 2.
Test Huawei Watch Fit 2
- Specyfikacja techniczna
- Jakość opakowania i jego zawartość
- Warianty kolorystyczne zegarka
- Jakość wykonania i wygląd
- To można było poprawić - spód urządzenia
- Jakość wyświetlacza
- Funkcje zegarka
- Dokładność pomiarów
- Aplikacja do obsługi
- Czas pracy na baterii
- Obsługa Huawei Watch Fit 2
- Czy warto kupić Huawei Watch Fit 2? Opinia
Opakowanie w stylu Huawei. Bez rozczarowania i zaskoczenia
Czyste i czytelne białe opakowanie. Połyskująca grafika przedstawiająca zawartość pudełka, krótki opis z najważniejszymi funkcjami zegarka (właściwie to wszystkie funkcje, jakie można uznać za istotne) i nic poza tym. Z przodu znalazło się logo HarmonyOS, które informuje użytkownika, na czym dokładnie „opiera się” Watch Fit 2 i ot, to tyle.
Opakowanie jest proste, nie ma w nim nic zaskakującego
We wnętrzu dzieje się tak samo niewiele, co na zewnątrz. Zegarek, instrukcja obsługi i przewód do ładowania (zakończony dwoma magnetycznymi punktami).
Do sposobu opakowania smartwatcha Huawei Watch Fit 2 nie można mieć zastrzeżeń, bo jest całkowicie poprawne. Na próżno jednak szukać tutaj jakichkolwiek wrażeń towarzyszących produktom z droższej półki cenowej.
Zegarek jest naprawdę ładny i może być nawet ładniejszy!
Na wstępie szybka wymienianka, z jaką dbałością Huawei podszedł do personalizacji swoich nowych zegarków. Do wyboru jest aż 5 wersji kolorystycznych i 3 warianty materiału, z którego wykonano opaski. Active, Classic oraz Elegant - takie serie oferuje producent. Różnią się przede wszystkim kolorystyką koperty i opaski oraz materiałem (silikonowe, metalowe oraz skórzane).
Prostokątna koperta to niecodzienny kształt, na jaki decydują się producenci smartwatchy. Podoba Wam się?
Wybór jest naprawdę dobry i to zasługuje na pochwałę. Często klasyczna czarna obudowa z czarną opaską jest zbyt nudna - i dobrze mieć wybór w momencie zakupu.
Wracając jednak do tytułu tego akapitu. Jakoś tak się stało, że do naszej redakcji dotarł Huawei Watch Fit 2 w wersji Classic o kolorze białym (producent wycenia go na 799 zł). No i nie byłoby w tym nic złego, tylko że... według mnie biały wariant ma z bielą raczej niewiele wspólnego. Kopercie bliżej do koloru różowego złota, z kolei opaska… no dobra, jest zbliżona do białego, ale też jest dość wąska, przez co całe urządzenie wygląda na niewielkie i nijak pasuje na męski nadgarstek.
Huawei Watch Fit 2 jest wodoodporny do 50 metrów głębokości. Nie ma zatem problemu, aby zabrać go na basen i nie martwić się o uszkodzenie.
O ile w przypadku testowego egzemplarza kolor nie jest szczególnie istotny, bo i tak zegarek nie zostanie ze mną na dłużej, tak zakup „na ślepo” raczej odradzam. Zobaczcie urządzenie „na żywo” lub na materiałach innych recenzentów, żeby w przyszłości uniknąć rozczarowania, „bo przecież na stronie sklepu wyglądał inaczej!”.
Wybrane warianty Huawei Watch Fit 2. Wybór jest całkiem spory (Źródło: Huawei)
Specyfikacja techniczna Huawei Watch Fit 2
Typ | smartwatch |
Kompatybilność | Android 6.0+ iOS 9+ |
Ekran (technologia) | AMOLED |
Przekątna ekranu | 1,74" |
Rozdzielczość ekranu | 336 x 480 px (336 ppi) |
Łączność | Bluetooth 5.2 |
Mikrofon / głośnik | tak / tak |
Czas pracy na baterii | 14 dni (typowe użytkowanie) 7 dni (intensywne użytkowanie) |
Długość opaski | 130 - 210 mm (Active) 140 - 210 mm (Classic) 120 - 200 mm (Elegant) |
Wodoodporność | Tak, do 50 metrów zanurzenia (5 ATM) |
Łączność NFC | Active: nie Classic: tak Elagant: tak |
Dodatkowe informacje | monitorowanie snu powiadomienia z telefonu sterowanie muzyką prowadzenie rozmów przez zegarek animacje rozgrzewki funkcja „Zdrowe życie" aplikacja do obsługi zegarka żyroskop pomiar SpO2 śledzenie cyklu menstruacyjnego ciągły pomiar tętna pomiar stresu 97 aktywności do wyboru |
Waga (bez paska) | 26 g (Active) 30 g (Classic) 30 g (Elegant) |
Wymiary (W x S x G) | 46 x 33,5 x 10,8 mm |
W każdym razie, Huawei Watch Fit 2 jest naprawdę ładnym smartwatchem
Pomijając całkowicie kwestię kolorystyki - nowy smartwatch Huawei wygląda naprawdę nieźle. Pasek w testowanym przez nas egzemplarzu jest skórzany, ani trochę nie irytuje ani podrażnia skóry podczas noszenia - i jest ogólnie rzecz biorąc bardzo wygodny.
Koperta również zasługuje na pochwałę. W górnej jej części (tej widocznej podczas noszenia) nie ma miejsca na tandetny plastik. Obudowa jest lśniąco-aluminiowa, a na niej jeden, niemal niezauważalny przycisk. To naprawdę wygląda fajnie i spełnia w pewnym stopniu rolę biżuterii, która w tym wariancie (kolor i pasek) podoba się kobietom.
Szybka zmiana tarczy na czarną i zegarek od razu nabiera bardziej eleganckiego charakteru
W razie potrzeby możliwa jest wymiana paska - ten można zdemontować błyskawicznie dzięki klasycznym, zegarkowym teleskopom. Jeśli natomiast konieczne będzie zdemontowanie uchwytów do opaski - jednym przyciskiem można je wysunąć. Wszystkie te elementy stabilnie utrzymują się w obudowie i nie ma szans, aby przypadkowo odbezpieczyć którykolwiek z nich.
Szkoda tylko, że spód zegarka został nieco pominięty przez Huawei
Byłem trochę rozczarowany, kiedy spojrzałem na spód Watch Fit 2. Wierzyłem, że i w części, której nie widać na co dzień producent zdecyduje się zastosować materiał o lepszej jakości, niż zwykły, czarny plastik. Niestety - oszczędność ewidentnie wzięła górę, czego efektem jest obecność tej niezbyt dobrze wyglądającej matowej powierzchni.
Zegarek w dolnej części został wykonany z plastiku. Może i jest on wytrzymały, ale zdecydowanie lepiej wyglądałoby aluminiowe wykończenie.
Czy jednak można uznać to za wadę? Może gdyby zegarek kosztował dużo ponad 1000 zł - wówczas można oczekiwać czegoś więcej, niż kawałek plastiku na spodzie. W tej sytuacji jednak można tylko ponarzekać, że nie wygląda to najlepiej i nie zwracać na to uwagi. Na dobrą sprawę - spód będziemy oglądać w Watch Fit 2 stosunkowo rzadko.
Gdyby ten plastik zamienić na aluminium... byłoby naprawdę super
Obudowa natomiast - jako całość - budzi zaufanie. Elementy są ze sobą dobrze spasowane, nic nie trzeszczy, nie wygina się i przez kilka dni moich testów - również nie zbiera rys podczas codziennego użytkowania.
Choć nie mam całkowitej pewności, to wydaje mi się, że po kilku miesiącach ta błyszcząca obudowa może w końcu przegrać z przypadkowymi otarciami o ściany, stół, biurko etc., i pierwsza „rysa na diamencie” może pojawić się raczej wcześniej, niż później. To jednak naturalne, a smartwatch za kilkaset złotych to nie najnowszy flagowy telefon za 5 tysięcy, aby o niego nad wyraz dbać.
Huawei Watch Fit 2 ma w sobie coś, co zasługuje na chwilę uwagi
Tym „czymś” jest przede wszystkim ekran. Huawei nazywa go FullView, ale odłóżmy na bok abstrakcyjne nazwy wymyślane przez producentów, aby tylko mieć coś, czego inni nie mają. Ekran AMOLED ma przekątną 1,74” o rozdzielczości 336 x 480 px i gęstość pikseli równą 336. Ramki są zaokrąglone i stanowią niewielką część całej przedniej części urządzenia. Może nie jest to wybitny „bezramkowy” ekran, ale blisko mu do tego określenia.
Ramki wokół ekranu są - niewielkie, ale mimo wszystko są i nie można Watch Fit 2 nazwać bezramkowym smartwatchem. Może w kolejnej generacji się uda
Dobra, sam ekran jest według mnie fenomenalny. Wyświetlacz w Huawei Watch Fit 2 jest wyjątkowo czytelny nawet w pełnym słońcu (jasność można regulować manualnie lub ustawi się automatycznie), natomiast rozdzielczość nie pozostawia złudzeń, że to jeden z najlepiej wyglądających wyświetlaczy, jaki kiedykolwiek widziałem w smartwatchu.
Huawei Watch Fit 2 pracuje pod kontrolą systemu HarmonyOS, który doskonale sprawdza się na tym urządzeniu. Ekrany przewijają się płynnie, menu nie zawiesza się w losowych momentach i generalnie - jest naprawdę dobrze zoptymalizowany.
Poza tym, że wyświetlacz prezentuje się świetnie, to jest też responsywny. Przewijanie menu i przechodzenie do kolejnych ekranów przebiega płynnie, kliknięcia są odczytywane wyraźnie i samo korzystanie z tego zegarka jest naprawdę przyjemne, co w przypadku wielu (często jednak tańszych) urządzeń nie jest takie oczywiste.
Tutaj ewidentnie nie brakuje pamięci, ekrany nie zawieszają się podczas przesuwania i generalnie jest tak, jak powinno być w tego rodzaju urządzeniu. Szybko, bez niechcianych przeszkód - i do tego o jasnych funkcjonalnościach.
Nie, drzewko w tle za zegarkiem nie ma tętna 76
Jeśli już przy funkcjonalnościach jesteśmy…
Huawei Watch Fit 2 ma wszystko to, czego potrzeba od smartwatcha (nie mylić z zegarkiem sportowym) i w sumie nawet więcej. To, co jest już standardem, to przede wszystkim pomiar wskaźników zdrowotnych. Tętno, SpO2 (które tak, jak w innych zegarkach nie może być traktowane jako wskazanie medyczne, a więc jest, bo jest, ale i tak nie należy się nim sugerować).
Oprócz tego Watch Fit 2 pozwala śledzić sen, cykl menstruacyjny a nawet… stres, gdyby ktoś potrzebował dowiedzieć się od zegarka, czy cały dzień w pracy był spokojny, czy może lepiej wybrać się na relaksujący spacer.
Huawei Watch Fit 2 posiada moduł NFC, który umożliwia płatności zbliżeniowe. Niestety w Polsce ta funkcja nie jest (jeszcze) dostępna, a szkoda.
Na uwagę zasługuje możliwość prowadzenia rozmów przez smartwatch. Fajnie, że tak funkcja jest, ale… czy ktokolwiek jest mi w stanie podać sens istnienia tej opcji? Pomijając wątpliwą wygodę tego rozwiązania - to jak często rozmawiacie przez zegarek, kiedy i tak w pobliżu musi być telefon (połączenia są realizowane przez Bluetooth)? Poza tym Watch Fit 2 pozwala bezpośrednio odtwarzać muzykę (choć ta funkcja jest niedostępna na iOS).
Na kobiecym nadgarstku taki wariant Huawei Watch Fit 2 wygląda naprawdę dobrze
Najciekawsze funkcjonalności, które Huawei zdecydował się również zaprezentować na samym opakowaniu, to według mnie obecność animacji z rozgrzewką przed treningiem (ćwiczeń do wyboru jest w sumie 97) i „Zdrowe życie”.
Tej pierwszej funkcji raczej nie trzeba tłumaczyć - przed uruchomieniem treningu, zegarek może wyświetlić ładną animację przedstawiającą rozgrzewkę. To całkiem fajne dla tych, którzy uprawiają sport amatorsko i chcą wyrobić sobie odpowiednie nawyki w kontekście ćwiczeń. Bardziej zaawansowani „sportowcy” pewnie nie skorzystają z zegarkowej rozgrzewki, ale też najprawdopodobniej takie osoby trenują z innym sprzętem na nadgarstku.
Animowane rozgrzewki z pewnością docenią mniej zaawansowani sportowcy. Na plus, że Watch Fit 2 po zakończonym treningu może przypomnieć o wykonaniu rozciągania.
„Zdrowe życie” to natomiast coś w rodzaju wirtualnego asystenta, który pomaga prowadzić możliwie zdrowy tryb życia. W dedykowanej aplikacji wybieramy swój cel (zgubienie wagi, dobre samopoczucie etc.), następnie system przygotowuje plan spersonalizowany pod względem potrzeb użytkownika.
Na co dokładnie składa się na ten plan? Między innymi jest to liczba kroków w ciągu dnia, ćwiczenia oddechowe, optymalny sen, budzenie się o regularnych porach, kontrola spożywanej ilości wody oraz - uwaga - uśmiechanie się.
Wszystkie poczynania użytkownika w planie „zdrowego życia” zapisują się w aplikacji (dostęp do nich jest również z zegarka - konfiguracja jest możliwa tylko z telefonu) i w sumie to fajnie, że coś takiego istnieje. Wszystkie nawyki, które realnie wpływają na zdrowie agregują się w jednej zakładce i dla kogoś, kto nie wyrobił sobie odpowiednich zachowań odnośnie zdrowego stylu życia - z pewnością doceni tę funkcję. Plusik dla Huawei!
Dłoń modelki należy raczej do filigranowych. Na męskim, dużym nadgarstku Watch Fit 2 może wyglądać nieco gorzej
A jak Watch Fit 2 radzi sobie ze sportem i dokładnością pomiarów?
Tętno jest według mnie najważniejszym parametrem, który pozwala określić, czy mamy do czynienia z dobrym smartwatchem, czy zwykłą zabawką. Ten parametr jest niezbędny do kontrolowania podczas wykonywania aktywności fizycznych i jeśli wyniki z czujnika są dalekie od rzeczywistych - trudno mówić o jakiejkolwiek wiarygodności podczas treningu.
Smartwatch Huawei Watch Fit 2 świetnie radzi sobie jako asystent treningu. Rejestrowane parametry zdrowotne są dokładne i do amatorskiego uprawiania sportu - to wystarczająco dużo.
Huawei Watch Fit 2 jednak zaskoczył mnie pozytywnie. Nie wiedzieć czemu (a może z uwagi na testowany wcześniej Xiaomi Watch S1) - spodziewałem się, że wyniki względem ciśnieniomierza medycznego będą całkowicie rozbieżne, a w rzeczywistości… wyniki były niemal identyczne. Wahania, które obserwowałem podczas testów w różnych warunkach były naprawdę niewielkie i nie na tyle istotne, by nie traktować ich jako miarodajne.
Podczas treningu siłowego było równie dobrze. Tutaj odniesieniem był mój prywatny Apple Watch SE i podczas łącznie kilku godzin ćwiczeń - każda jednostka treningowa na obu urządzeniach charakteryzowała się w moim przypadku bardzo zbliżonymi wskazaniami.
Aplikacja jest w porządku i nie ma sensu do niej codziennie zaglądać
Podobną sytuację opisywałem w przypadku ostatniego testu Xiaomi Watch S1. Dedykowana zegarkowi Huawei Watch Fit 2 aplikacja jest wystarczająca, ale nie należy nad nią szczególnie dyskutować. Niemal wszystkie parametry, które można śledzić w aplikacji - znajdziemy również na zegarku.
Aplikacja Zdrowie Huawei - główny ekran i ustalanie planu „Zdrowego życia"
Poza tym, że tylko za pośrednictwem telefonu pobierzemy dodatkowe tarcze (których jest dużo, a niektóre płatne i każdy znajdzie coś fajnego dla siebie) i choćby ustawimy plan „Zdrowego życia”, to nie ma najmniejszego sensu, aby traktować ją jako nieodłączny element niezbędny do obsługi samego zegarka. Na telefonie z iOS działa płynnie, jest czytelna i to wszystko, czego od niej oczekiwałem - i co swoją drogą dostałem.
O ładowaniu można zapomnieć na kilka dni
Huawei twierdzi, że „typowe użytkowanie” pozwala uzyskać nawet 14 dni pracy na baterii, natomiast bardziej „intensywne” skróci ten czas do 7 dni. W specyfikacji wyliczono nawet, że na „typowe użytkowanie” składa się 200 włączeń ekranu, natomiast „intensywne” z 500. W praktyce należy jednak nastawić się na konieczność podłączenia do ładowarki raz na 7 - 10 dni, a rzekome 2 tygodnie traktować raczej jako ostateczność w przypadku bardzo oszczędnych użytkowników.
Ta ładowarka wymaga dopracowania. Sam jej nie do końca ufałem, czy aby w pewnym momencie sama się nie „odczepi", jeśli ułożę ją w złej pozycji
Jedna rzecz w kontekście ładowania niestety mi się nie podoba. Przewód do ładowania jest zakończony dwoma magnetycznymi stykami, które powinny „przyczepić” się do zegarka podczas ładowania i… w pewnym sensie tak jest, ale to połączenie nie sprawia wrażenia „solidnego”. Raz zdarzyło mi się, że źle ułożyłem zegarek i ładowarka najzwyczajniej w świecie odpadła od urządzenia. Tragedii może i nie ma, ale zdecydowanie tę kwestię można dopracować.
Obsługa zegarka jest intuicyjna
Osoby, które jeszcze nigdy wcześniej nie miały styczności z systemem HarmonyOS - nie miejcie powodów do obaw. Obsługa Huawei Watch Fit 2 jest intuicyjna i nie różni się drastycznie od konkurencyjnych urządzeń. Nawigowanie po menu jest banalne - każda ikonka jest zrozumiała już przy pierwszym kontakcie z zegarkiem. Wywołanie ekranu ze wszystkimi aplikacjami odbywa się za użyciem jedynego przycisku na obudowie - a więc tak, jak można się tego spodziewać.
Nauczenie się obsługiwania Watch Fit 2 nie sprawi trudności nawet początkującym użytkownikom smartwatcha. Nawigacja po interfejsie jest intuicyjna i żadna opcja menu nie budzi wątpliwości, jakie jest jej przeznaczenie.
Zmiana tarcz (na zegarku) to dłuższe przytrzymanie głównego ekranu - nie ma w tym żadnych udziwnień. Podobnie zresztą z przesunięciem od dołu lub góry ekranu - pierwszy ruch wyświetla listę ostatnich powiadomień z telefonu, drugi z kolei pokazuje skrócony panel z ustawieniami zegarka (alarm, tryb „nie przeszkadzać", osuszanie po kontakcie z wodą etc.).
Ułatwieniem jest obecność dodatkowych ekranów po lewej i prawej stronie od tarczy zegarka. Nie jest to oczywiście coś nadzwyczajnego, czego nie ma u konkurencji, ale pozwala dotrzeć do menu z pomiarem tętna, prognozą pogody etc. szybkim ruchem, bez konieczności „wklikiwania się" w listę aplikacji. Lubię te dodatkowe ekrany z widżetami.
Dla kogo jest Huawei Watch Fit 2 i czy warto go kupić? Opinia
Czy warto kupić Huawei Watch Fit 2? Cóż, wydaje mi się, że w pewnym sensie - nie ma innej opcji. Forma tego smartwatcha jest na tyle specyficzna, że konkurencja na rynku właściwie nie istnieje. No bo ile znacie zegarków z prostokątnym ekranem, który nie został wyprodukowany przez Huawei? No właśnie.
Huawei ma w tej niszowej kategorii monopol i dla osób, które akceptują tylko taki kształt zegarka - nie ma innej opcji zakupowej. Czy jednak te osoby będą zawiedzione? Absolutnie nie. Watch Fit 2 to naprawdę fajny zegarek, który jest pozbawiony wielu wad smartwatchy z niskiej i średniej półki cenowej. Jest tutaj fenomenalny wyświetlacz AMOLED, akceptowalna jakość wykonania, miarodajne pomiary tętna (i aktywności fizycznych), a sam system jest w pełni funkcjonalny i nie można mieć do niego większych zastrzeżeń.
Jedyną wadą dla potencjalnych klientów może być wspomniany wcześniej kształt zegarka. Nie ukrywam, że sam jestem zwolennikiem okrągłych lub kwadratowych kopert i prostokątna do mnie nie trafia. Jeśli jednak dla Ciebie kształt nie jest przeszkodą - Huawei Watch Fit 2 jest naprawdę wart zakupu. Można mu zarzucić garstkę wad, ale nie są one tak istotne, aby w jakikolwiek sposób dyskwalifikowały to urządzenie podczas potencjalnego zakupu.
Osobiście uważam, że największym zainteresowaniem Watch Fit 2 będzie cieszył się wśród kobiet z jednego powodu - ten zegarek jest po prostu ładny, a dzięki wielu wariantom kolorystycznym można go traktować jako biżuterię, czego nie można powiedzieć o wielu innych, bardziej masywnych smartwatchach.
Opinia o Huawei Watch Fit 2 Classic
- czytelny i jasny wyświetlacz AMOLED,
- czas pracy na baterii,
- wiele wariantów kolorystycznych,
- sprawnie działające oprogramowanie,
- miarodajne pomiary aktywności - dobry asystent do treningu,
- animacje rozgrzewki,
- funkcja „Zdrowe życie”,
- widać oszczędność w materiale obudowy,
- kształt koperty nie spodoba się każdemu,
- ograniczona interakcja z powiadomieniami,
- funkcja Portfel nie działa w Polsce (mimo obecności NFC)
Komentarze
6Mi się nie podoba ale jeśli komuś się podoba to niech kupuje.
Wole klasyczne "okrąglaki".
a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec szumu morza i jego nawałnicy.
Ludzie mdleć będą ze strachu w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi.
Albowiem moce niebios zostaną wstrząśnięte.
I wtedy
ujrzą Syna Człowieczego, nadchodzącego w obłoku z wielką mocą i chwałą.
A gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie.