Otwieramy pokrywę – czy to, co widzimy może się podobać? Są różne gusta, różne wyobrażenia stereotypu pięknego laptopa – jedni preferują ascezę i funkcjonalność, inni wolą zdobienia, ornamenty, wstawki i śmiałe linie. Toshiba postanowiła dosłownie olśnić potencjalnego klienta i poszła na całość, bo tylko obramowanie ekranu jest matowe. Do kompletu są białe podświetlenia przycisków dotykowych, biały pasek nad touchpadem, napis „Satellite” w lewym narożniku... Nie ocenię estetyki, niech każdy potencjalny klient sam stwierdzi, czy projekt podoba mu się, czy też nie.
Jeśli przejdziemy do porządku nad wyglądem serii A300, możemy zająć się szczegółami, a te są całkiem ciekawe i nowoczesne. Nad klawiaturą wyraźnie wyeksponowane są dwa głośniczki Harman Kardon, dające przyzwoity, czysty dźwięk, w którym słychać nawet odrobinę basów.
Pomiedzy nimi panel z dotykowymi przyciskami, służącymi do sterowania multimediami oraz włącznik zasilania. Klawiatura wzbudziła we mnie mieszane uczucia. Z jednej strony śliskie, błyszczące powierzchnie nie nastrajają pozytywnie, ale w praktyce po chwili nie czuje się już dyskomfortu. Bardzo krótki skok klawiszy i dobrze dobrany opór sprawiają, że pisanie jest szybkie i bezbłędne, a także w miarę ciche. Rozmieszczenie klawiszy świetne – nie mam żadnych zastrzeżeń.
Pewne zdziwienie wywołał u mnie fakt, że w modelu A300D-158 zastosowano inną powierzchnię touchada, niż w dwóch pozostałych przypadkach.
touchpad w modelach A300-1EB i A300-1EH
touchpad modelu A300D-158
Inną i gorszą pod względem precyzji wskazań, bo w modelach A300-1EB i A300-1EH nie ma się do czego przyczepić, operowanie kursorem jest płynne i precyzyjne, a w modelu A300D-158 trzeba często poprawiać końcową fazę ruchu, ponieważ kursor przestaje podążać za ruchem palca i zachowuje się czasem, jakby był pod wpływem alkoholu.
Touchady w serii A300 wyróżniają się dwoma wielkimi, błyszczącymi metalicznie przyciskami
We wszystkich modelach poprawnie, ale nie idealnie działa strefa przewijania ekranu, a to przecież bardzo ważny element ergonomii podczas pracy w edytorze tekstu lub podczas przeglądania stron internetowych. Olbrzymie, lekko wypukłe przyciski pracują dobrze, są wygodne i niezbyt głośne.
Umieszczona nad ekranem kamerka dobrze spełnia swoje zadanie – przekazywanie obrazu w czasie videorozmów.
Wykonanie laptopa w okolicach klawiatury i ekranu jest solidne i dopracowane. Nie stwierdziłem żadnego trzeszczenia czy skrzypienia elementów, spasowanie plastików nie budzi zastrzeżeń, także dookoła ekranu nie ma szpar i odstających elementów. Powierzchnie pod nadgarstkami nie uginają się, stabilna pozostaje również podstawa klawiatury.