WinRAR jest aplikacją, która praktycznie od momentu pojawiania się na rynku procesorów wielordzeniowych potrafi wykorzystać ich możliwości. W praktyce im więcej posiadamy rdzeni, tym proces archiwizacji jest szybszy i tym mniej przeszkadza archiwizowanie odbywające się w tle. W przypadku procesorów 3 i 4 rdzeniowych proces ten może być właściwie niezauważalny.
Pojemność twardych dysków w domowych komputerach rośnie stale i niepowstrzymanie. Oznacza to między innymi coraz więcej pracy dla oprogramowania antywirusowego. Szybkość procesu skanowania zależy głównie od możliwości twardego dysku, ale procesor także odgrywa tu swoją rolę. Więcej rdzeni z pewnością przyda się tym, którzy trzymają na twardym dysku duże ilości danych (np. pliki ISO, które potrafią zajmować wiele gigabajtów).
Przeprowadzenie testów wydajnościowych przeglądarek internetowych nie jest zadaniem prostym. W tym przypadku z pomocą przyszedł nam benchmark Peacekeeper firmy Futuremark.
Twórcy Google Chrome od dawna podkreślają, że ich przeglądarka potrafi wykorzystać zalety systemów multi-core, jednak Peacekeeper pozostał obojętny na ilość rdzeni w procesorze, wskazując jedynie na mniejszą wydajność systemu z procesorem jednordzeniowym.
Peacekeeper wykazuje niewielkie różnice pomiędzy procesorami z różną ilością rdzeni. Przy użyciu 4-rdzeniowego procesora wyniki są minimalnie gorsze, niż w przypadku wykorzystania procesorów z 2 i 3 rdzeniami. Wnioski nasuwają się dwa – albo wszystkie wyniki znajdują się w obrębie błędu pomiarowego, albo też test ten nie jest szczególnie wiarygodny. Nie uwzględnia on kilku istotnych czynników, jak choćby animacji Flash, od których roją się dzisiejsze strony i które potrafią obciążyć 1-rdzeniowy procesor w 100%. Jak jednak wiemy, firma Adobe usilnie pracuje nad wersją Flash Playera wykorzystującego GPU, co może wydatnie odciążyć jednostkę centralną.