Kto zostanie nowym Jamesem Bondem? To pytanie, które pojawia się na ustach wszystkich od czasu, gdy Daniel Craig po raz pierwszy zaczął mówić o zakończeniu swojej kariery w tej roli. Chcecie wiedzieć, kto naszym zdaniem wcieli się w rolę Jamesa Bonda? Zapraszamy do lektury!
Ponad rok musieliśmy czekać na premierę nowych przygód agenta 007. Z tym większą radością oczekujemy na dzisiejszą premierę filmu. W polskich kinach No Time To Die pojawi się w najbliższy piątek. Tymczasem...
Kto będzie następnym Jamesem Bondem?
Od kiedy poinformowano, że Daniel Craig ponownie, ale już ostatni raz, zagra Jamesa Bonda, pojawiło się mnóstwo spekulacji na temat tego, kto przejmie jego rolę, gdy ten odejdzie na emeryturę. No Time To Die jest 25. filmem o Bondzie, a Craig po raz piąty wciela się w tę kultową postać. Dla tych, co wierzą w magię liczb, to idealne pożegnanie z rolą. Kto więc przejmie rolę agenta 007? Oto kilka naszych typów:
Lashana Lynch – czyli kobieta w roli Bonda
To właśnie ona zagra Nomi, groźną agentkę, która dziedziczy licencję Jamesa Bonda. Wiele osób zastanawia się, czy to właśnie ona zastąpi Craiga. Jak sama mówi, przyjęcie takiej oferty zależałoby od wielu czynników. Pragnie mówić o doświadczeniach czarnych kobiet, ale nie wie, czy ludzie są na to gotowi.
Człowiek pająk jako agent 007, czyli Tom Holland
Nazwisko 24-letniego aktora, który znany jest głównie z roli Spidermana, nie było do tej pory wymieniane w debacie o Bondzie zbyt często, ale możliwe, że wkrótce się to zmieni. Holland obecnie cieszy się niezwykle ogromną popularnością, a co za tym idzie, całe armie gotowe są zrobić wszystko, aby ich ulubiona gwiazda dostała upragnioną rolę.
Cilian Murphy + James Bond = Całkiem niezłe połączenie
Aktor od dawna jest obecny w rozmowach na ten temat. W przeszłości odnosił się do plotek z niezobowiązującym, dobrym humorem. Wielokrotnie udowodnił, że potrafi zagrać uzbrojonego twardziela. Jego praca jest doceniana przez krytyków filmowych od lat, a ponadto wiele osób uważa, że świetnie prezentuje się w garniturze. Cóż, nie mnie to oceniać, ale skoro spora rzesza ludzi tak uważa, to może coś w tym jest.
Venom w roli Jamesa Bonda? Jestem na tak!
W 2020 roku na twitterze pojawiły się plotki, że Tom Hardy wcieli się w rolę Bonda, rozpoczęto wtedy nawet zakłady czy tak się stanie. Pozostaje on faworytem widzów. Ma w sobie mroczne spojrzenie, magnetyzm i niepokorną naturę, a wszystko to widać zresztą w zbliżającym się wielkimi krokami filmie Venom: Let There Be Carnage.
A może by tak po Grze o Tron zagrać Bonda?
Richard Madden, czyli gość, który znany jest głównie z roli Robba Starka w serialu Gra o Tron, wystąpił również w produkcji Bodyguard na BBC. Właśnie w ten sposób przekonał tysiące fanów, którzy chcieliby jego obsadzenia w roli Bonda. Jak mówi aktor, bardzo schlebia mu wsparcie widzów.
Rolę daj Cavillowi, on Wiedźminem był dobrym
Henry Cavill brał już udział w przesłuchaniach do roli Bonda, kiedy miał 20 lat. Wszystko wskazuje na to, że bardzo chciałby dostać drugą szansę. Zapytany o rolę, stwierdził, że bardzo chętnie wcieliłby się w rolę Bonda, co byłoby dla niego bardzo ekscytującym przeżyciem.
James Norton - lider rankingu fanów
Aktor występuje w dramacie kryminalnym McMafia jako Alex Godman, jest synem szefa rosyjskiej mafii. Jest jednym z liderów w rankingu prowadzonym przez fanów, a na dodatek jest dynamicznym aktorem, co tym bardziej sprawia, że w roli Bonda mógłby się nieźle sprawdzić.
W dalszym ciągu wymienianych zostaje sporo nazwisk, dla odpowiedniego odtwórcy roli Jamesa Bonda. Na liście pojawiają się również: Sam Heughan, Robert Pattison, Tom Hiddelston, Luke Evans, Regé-Jean Page, Daniel Kaluuya, Idris Elba, Jamie Dornan, Kit Harington.
A jaki jest wasz typ? Kogo widzielibyście w tej roli? Koniecznie dajcie znać w komentarzach!
Źródło: Informacja własna
Komentarze
33Według lewactwa najlepiej jak by Bonda zagrał gej, transwestyta, chiński murzyn, żyd, rudy który przeszedł na islam.
Tylko Dwayne "The Rock" Johnson :-)